wstyd mi za ojca naiwny pijak, ktory rujnuje rodzine !!!

Dostal rente i zaczal popisy, dal jakiemus kolesiowi, ktory gral pod sklepem piwo, potem dal nastepne chlopakowi ode mnie z bloku, a dzisiaj jakis kolezka za 5 min podwozki zazadal sobie 15 zlotych, a ten jelen oczywiscie mu dal !! Chcial sie popisac i zamiast wsiasc w autobus niemal z tego samego miejsca za 1,80 to dal jakiemus drugiemu pijaczynie 15, rozpierdoli kase a potem zebrze ode mnie i od matki 2 zl. Wynosil z domu bizuterie, wyniosl mi telefon, wszystko wynosi tym zapijaczonym skurwysynom a z wlasna rodzina sie nie liczy !! Oczywiscie, ze ta sytuacja byla wielokrotnie zglaszana, ale zapewne slyszeliscie jakie u nas jest poronione pod tym wzgledem prawo - i to szczera prawda !!! Od 1,5 roku nic sie nie ruszylo z miejsca wlasciwie, to wszystko jest prowizorka !! Rozwiesc sie tez jest ciezko mojej mamie, bo bedzie musiala go ze wszystkiego posplacac, a on to przechla i tak !! Ze tez szlag nie wezmie tych wszystkich alkoholikow, chodzace zakaly, ktore zrujnuja wszystko wokol !!

podpierdol mu klucze i nie wpuszczaj do domu, pora deszczowa nauczy go rozumu!!!

Probowalam, ale nic to nie daje, a urzedasy nie zdaja sobie sprawy z tego i beda odwlekac ta sprawe 5 lat, zarzadzili mu niby leczenie w poradni, ale litosci on nawet nie chodzi, zreszta alkoholik w tkaim stadium tylko na stacjonarne powinien isc, ale oczywiscie wladza nie wie jak to jest, bo cale zycie ich rozpieszczano ze wszelkich mozliwych stron

Miej pretensje do matki.

A dlaczego mam obwiniac za to matke ? To on krzywdzi rodzine, a nie matka.

Matka sobie wzięła pijaka. Mogła wybrać przyzwoitego faceta, ale po co?

Ale on kiedys tak nie pil, tylko od imprezy. Dopiero od kilku lat tak ostro daje