Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jsdsfhjsdfhkk

Ciągle się zastanawiam, dlaczego nigdy nikogo nie miałam a odpowiedź jest prosta

Polecane posty

Gość jsdsfhjsdfhkk

Moja przyjaciółka powiedziała, że jestem niedostępna i miała rację. Precyzując, jestem nieśmiała, niepewna siebie ale z boku to może wyglądac jak arogancja. W zeszłym tygodniu poznałam fajnego faceta na szkoleniu. Wpadł mi w oko. Niestety nie mam odwagi, żeby go jakoś zachęcic (uśmiechnąc się, zagadac). On zagadał a ja (przez stres) zdawkowo mu odpowiadałam i jeszcze pisałam coś na telefonie :O Dopiero jak to teraz przeanalizowałam doszlam do wniosku, jak odpychająca jestem. A to wszystko przez nieśmialośc. Będę się z nim widziec jeszcze tylko raz. Nie mam doswiadczenia ani odwagi. Co zrobic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość figuraaaaaa
tez tak mam dlatego chlopaka poznalam przez neta, w necie latwiej sie otworzyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jsdsfhjsdfhkk
Figura, też kogoś tak poznałam ale nie zdecydowałam się na spotkanie bo bałam się odrzucenia/rozczarowania z jego strony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jsmdfkjdkn
usmiechnij sie chociaz... skoro on do ciebie zagaduje tzn, ze wpadlas mu w oko... a ta swiadomosc juz powinna dodac ci pewnosci siebie... staraj sie byc naturalna... to, ze spasowiejesz to nic... faceci lubia kiedy kobiety rumienia sie... nic sie nie martw... pamietaj by usmiechac sie mimo wszystko!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jsdsfhjsdfhkk
jsmdfkjdkn - ale w sumie on zagadał coś tam a'propos szkolenia... potem razem szliśmy na pociąg i trochę rozmawialiśmy (ja - totalna trema)... ale nic nie zapropnował. Może wcale nie jest zainteresowany

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość figuraaaaaa
Ja pisalam z nim kilka lat zanim sie spotkalismy. Wiec tez bym tak od razu nie mogla sie spotkac ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jsdsfhjsdfhkk
Figura, ja wiem, ja też... Widocznie jestem cięższym przypadkiem :D !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jsmdfkjdkn
no, ale co mial proponowac? po 1 moze nie mial zamiaru nic proponowac po 2 twoja trema byc moze go zrazila dlatego nastepnym razem usmiechaj sie- usmiech czyni cuda -mowie ci!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jsdsfhjsdfhkk
Mam 21 lat "no, ale co mial proponowac? po 1 moze nie mial zamiaru nic proponowac" Wiem, może nie jestem wystarczająco dobra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×