Dobrowolnie zrzeczenie się praw rodzicielskich-ktos wie cos na ten temat?

Tak w skrócie. Chciałabym sie dobrowolnie zrzec praw rodzicielskich do corek ( 2 i 4 lata) z przyczyn osobistych,czy w związku z tym będe musiała płacic alimenty jesli sądoiwnie zostanie ustalone że do dziewczyn prawa rodzicielskie ma ma tylko i wyłacznie ich ojciec z ktorymi mieszkają??!! czy jednak mimo iz juz nie bede prawnym opiekunem córek to i tak będe musiała na nie placić alimenty???

Będziesz płacić Ale powiedz dlaczego chcesz to zrobić?, dlaczego chcesz skrzywdzić dzieci?!

juz Ci odpowiedzialam jedno nie ma nic do drugiego

I tak będziesz płacił :) za to one wtedy nie będą miały obowiązku płacić na Ciebie w przyszłości więc zrób to dla nich i zrzecz sie.

i wlasnie tak jak napisala zajefajna nigdy nie beda musialy alimentowac ciebie w przyszlosci

ja nie pieprze tylko mowie ze swojego punktu nie bedzie mogla tylko decydowac o dziecku-wybor szkoly,wyjazd

nie ma prawa do decydowania o dziecku ale ali musi placic, tyle w temacie

prawo do widywania dzieci nadal obowiazuje

toc kurka wodna ja i brzydula jestesmy w tej samje sytuacji. faceci placic musz ai koniec , nie maja prawa do decydowania o losie dziecka, ma prawo jednak do widzen (tak twierdzila sedzina podczas rozprawy)

ale reki nie daj sobie za to uciac bo racji nie masz http://www.poradaprawna.pl/porady/zrzeczenie-sie-wladzy-rodzicielskiej,5549.html wystarczy poczytac duzo jest takich tematow

tak dokladnie pomaranczko to nie jest ograniczenie kontaktow z dzieckiem ojciec bedzie chcial to moze dziecko wziac do siebie czy odwiedzic czesto kobiety myla te sprawy.Mysla,ze brak praw to tez brak kontaktow

Nie ja nie myle brak praw do dziewczyn z całkowitym brakiem kontaktow, bo to jest juz indywidualna kwestia do ustalenia, wiem ze poprzez dobrowolne zrzekniecie się opieki nad nimi i wszelkich praw wtedy moja osoba nie jest uwwzgledniana i brana pod uwage, decydujący glos o wych i przyszlosci dzieci ma sam ojciec, ja w tym przypadku jestem formalnie wykreslona z ich zycia

jestes wykrweslona z decydowania o ich losie ale placic musisz i widywac mozesz

wlasnie placic musisz pnie wnikajac w Twoja sytuacje-to jak Ty sobie wyobrazasz?Kto Twoje dzieci ma utzrymywac? Wiesz o ile ojcow moge zrozumiem to kobiety w takiej roli-niebardzo:( sama jetem matka,i nie zawsze bylo rozowo ale dziecko bylo najwazniejsze ono musialo zjesc,ja nie dzieci na swiat sie nie prosza...:( jestes teraz odpowiedzialna takze za nie tak latwo uciec od obowiazku:(

uciec jak uciec i to jeszcze najtanszym kosztem..............wspolczuje ci kobieto

taka najlatwiejsza droga a boje sie myslec co czujesz w sercu:(

nie najtańszym kosztem bo wszystko zostanie sądownie ustawowo rozpatrzone, a moje pytanie o alim. tyczylo sie czy ktos byl w podobnej sytuacji, a nie że skąpie na dziewczyny, bo z placeniem nie bede miala żadnych problemow i nawet jakby nie było moiim obowiązkiem placenia na dzieci to i tak bym łozyla na nie z własnej woli

to juz dostalas odpowiedz nbormalnie alimenty zostana przyznane

takich sytuacji nie znam ale odwrotne, gdzie np ojciec nie chciał się przyznac do dziecka i płacić i sądownie zostają przyznane alimenty

ja jestem kobieta i rozumiem to ze chcesz sie dobrowolnie zrzec prawa do swoich corek. Sama jestem w ciazy w 12 tygodniu ale niechce tego dziecka. Chce usunac ale niewiem gdzie. Tatus ma nas totalnie gdzies. I jeszcze smie twierdzic ze to nie jego. Tylko ze to on mnie zdradzal a nie ja jego. No a jesli sie nie uda to od razu po urodzeniu chce zrzec sie praw. Ciekawe czy wtedy tez bedzie mial to gdzies. Ja nie pracuje teraz ostatnia klasa liceum. Niemam pieniedzy juz teraz na witaminy badania i bilety zeby jezdzic na kontrole do ginekologa. On tez sie uczy ale pracuje u rodzicow bo maja zaklad. A poza tym nienawidze jego i tego dziecka i niechce miec z nimi nic wspolnego. Moja matka sie domyslila ze jestem w ciazy i musze sie wyprowadzic z domu do czasu zeby sasiedzi nie widzieli brzucha. Myslalam ze zrozumie w koncu moj ojciec tez ja zostawil i sie przez 20 lat nie odezwal ani razu. Co robic pomocy.

nie płaci się nic gdyby ojciec także się zrzekła mogłyby pójść do adopcji a biologiczni rodzice nie mają żadnych obowiązków ani praw względem dziecka

Jak do tej pory nie padła jakaś konkretna odpowiedz na zadanie pytanie; tylko same kwestie dotyczące alimentów... Ja sam wybrałem kwotę 1200zl alimentów i płacę i będę płacił, bo to są moje dzieci; kocham je i muszę je jakoś utrzymywać i kompletnie nie rozumiem rodziców, którzy unikają płacenia alimentów - trzeba było się wstrzymać z seksem, a nie potem płakać, że jest Ci źle.Zero wyobraźni i brak odpowiedzialności -To są ludzie, WASZE DZIECI!!! Do sedna: Sam chciałbym się dowiedzieć jak dobrowolnie zrzec się praw rodzicielskich. Sytuacja wygląda tak: Z matka moich dwóch synów żyjemy w zgodzie, a co za tym idzie zawsze staram się iść im na rękę. Obydwaj synowie maja moje nazwisko, jednak ja mieszkam i pracuje w Holandii i co za tym idzie - każdorazowo muszę przylatywać, aby wyrazić zgodę na WSZYSTKO, a matka dzieci często odwiedza siostrę w Anglii - tu się pojawiają problemy, gdyż na lotniskach za każdym razem matka i dzieci są przesłuchiwane, czy przypadkiem nie są porwane (ze względu na zbieżność nazwisk) itp, odnawianie paszportów, zgoda na uczęszczanie do przedszkola itd, itd... Aby matka dzieci mogła samowolnie o wszystkim decydować doszliśmy do wniosku, że najlepszym rozwiązaniem będzie jeśli zrezygnuje z praw rodzicielskich i tu się rodzi właśnie pytanie: jak mam to zrobić ??? Jak dobrowolnie zrzec się praw rodzicielskich ???

Jak do tej pory nie padła jakaś konkretna odpowiedz na zadanie pytanie; tylko same kwestie dotyczące alimentów... Ja sam wybrałem kwotę 1200zl alimentów i płacę i będę płacił, bo to są moje dzieci; kocham je i muszę je jakoś utrzymywać i kompletnie nie rozumiem rodziców, którzy unikają płacenia alimentów - trzeba było się wstrzymać z seksem, a nie potem płakać, że jest Ci źle.Zero wyobraźni i brak odpowiedzialności -To są ludzie, WASZE DZIECI!!! Do sedna: Sam chciałbym się dowiedzieć jak dobrowolnie zrzec się praw rodzicielskich. Sytuacja wygląda tak: Z matka moich dwóch synów żyjemy w zgodzie, a co za tym idzie zawsze staram się iść im na rękę. Obydwaj synowie maja moje nazwisko, jednak ja mieszkam i pracuje w Holandii i co za tym idzie - każdorazowo muszę przylatywać, aby wyrazić zgodę na WSZYSTKO, a matka dzieci często odwiedza siostrę w Anglii - tu się pojawiają problemy, gdyż na lotniskach za każdym razem matka i dzieci są przesłuchiwane, czy przypadkiem nie są porwane (ze względu na zbieżność nazwisk) itp, odnawianie paszportów, zgoda na uczęszczanie do przedszkola itd, itd... Aby matka dzieci mogła samowolnie o wszystkim decydować doszliśmy do wniosku, że najlepszym rozwiązaniem będzie jeśli zrezygnuje z praw rodzicielskich i tu się rodzi właśnie pytanie: jak mam to zrobić ??? Jak dobrowolnie zrzec się praw rodzicielskich ???

zrzeka się PRAW a nie OBOWIĄZKÓW. więc płacić trzeba tak czy inaczej. przestaniesz płacić jeśli dzieci przysposobi ktoś inny, bo to on wtedy stanie się ich rodzicem. tyle w temacie.

skala sie wniosek do sądu rodzinnego lub okręgowego, nie pamiętam dokładnie. rozprawa trwa 15 minut. i juz, nie masz praw.

Witam. Do jednej mojej córki Sąd odebrał prawa ojcu ale nadal musi płacić alimenty!! Ponieważ to go Sąd pozbawił tych praw nie pytając o jego zdanie na ten temat!! A do drugiej córki były mąż złożył wniosek o zrzeknięcie się Praw Rodzicielskich ja się przed Sądem zgodziłam!!I on już nie ma obowiązku płacić!!Ponieważ to była Nasza decyzja ja się zgodziłam na to!!Wiedziałam że nie będę mieć alimentów ale mam święty spokój!! Nie ma czegoś takiego że były się zrzeka Ty się zgadzasz i jeszcze kase ściągasz!! Albo to albo to! Ja przerobiłam oby dwie opcje i wiem jak to wygląda :)

Jest różnica czy się samemu zgadzamy i drugi rodzic się zgadza,czy Sąd z jakiś przyczyn pozbawia Cię tych praw....Dwie różne rzeczy...

Gościu co cię rozbawiła wypowiedź nastolatki, mam dla ciebie propozycję. Zanim zaczniesz pisać swoje opinie, to idź do najbliższego gimnazjum i zapytaj się tych dzieciaków czym się może skończyć sex bez zabezpieczenia. 90% nastolatków może i wie, że są jakieś choroby, że może być ciążą. Te same 90% powie ci że im się to na pewno nie zdarzy. Odpowiedzialność jest po stronie rodziców i tej matki która dziewczynę z domu wyrzuca i i tych co zakład prowadzą i ich syn nie jedną pewnie w dziecko wrobi. To forum dotyczy zrzekania się prawa do dzieci, a nie pisania własnych opinii na temat sytuacji osób zainteresowanych tematem.

Dlaczego chcesz to zrobić? wiesz ,że robisz wielką krzywdę swoim dzieciom?nie mogę tego zrozumieć!!!!!A płacić na nie i tak masz obowiązek!!!

KristofK a nie uwazasz ze gdyby cos sie stało Twojej bylej? i Ty wczesniej zrzeknałes sie praw do dzieci...to co sie z nimi dzieje wowczas gdy Twoja był np umiera...nie masz donich praw! zadnych i wiesz gdzie ida??????bo kto ich wezmie ? babcia ? dziadek ? ciocia ?