Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość the boy from nowhereeeee

Nigdy nie zabiegałem o kobietę, jestem sam przez całe życie.FOBIA SPOŁECZNA

Polecane posty

Gość the boy from nowhereeeee

Ja mam osobowość unikającą. Kontakty z ludźmi ograniczam do minimum. Jestem aspołeczny, nieśmiały, ludzie mnie irytują, bo tak naprawdę ciągle paplają o tym samym. Z wiekiem coraz bardziej zamknąłem się w sobie, a to przełożyło się na to że mając prawie trzydzieści lat zawsze byłem sam. Nigdzie nie wychodzę, tylko do pracy, do sklepu czy urzędu. Nie mam znajomych, a o przyjaciołach to nawet nie wspomnę. Nigdy ich nie miałem. Nigdy nie zabiegałem o kobietę, podrywałem tak jak przystało na prawdziwego faceta. To jest właśnie prawdziwy powód mojego braku związków na koncie. Kompletnie odpuszczałem, nigdy żadną otwarcie nie interesowałem się. Co więcej, ja zawsze unikałem i unikam kobiet. Niestety jeśli jakaś kobieta nie poderwie mnie to już do końca życia będę sam, bo ja za żadne skarby pierwszy tego nie zrobię. Musi mieć też mnóstwo cierpliwości i nie poddawać się, bo ja pewnie będę robił wszystko aby dała sobie spokój. Wiem, że natura eliminuje takie słabe jednostki jak ja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To mamy trochę wspólnego.Też mam charakter unikający niestety.... miałam kolezanki tylko przez unikanie częste straciłam z nimi kontakty prawie do minimum. Kilku facetów miałam, ale niestety przez moją nieśmiałość i zamknięcie w sobie wykorzystali mnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zuzlandia
ja żyję podobnie, z tą różnicą że mam za sobą parę nieudanych związków, które dały mi ostro w kość mieszkałam z facetem jakiś czas, mieszkałam kilka lat sama, a teraz mieszkam z rodzicami na wsi i jest mi bardzo dobrze, mam dla siebie całe piętro, rodziców nie ma w domu większość dnia pracuję przez net, przez net utrzymuję kilka "znajomości" i to mi wystarcza (zwykle), generalnie za dużo czasu spędzam w sieci ;-) bardzo to lubię kontakty najchętniej utrzymuję z moim psem albo kotem przebywanie w towarzystwie mnie stresuje, nie potrafię rozmawiać z ludźmi normalnie, jestem zbyt zestresowana, sama nie wiem czym zresztą a właściwie wiem, ale to nudne haha wychodząc przygotowuję sobie plan, łącznie z tym jak gdzieś dojść, gdzie zaparkować, co powiem gdy gdzieś wejdę itp. - nie zawsze ale często, gdy idę w jakieś nowe miejsce itp itd fiuu :-) świr pozdrawia świra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×