ludzie, którzy jeżdża na wakcje latem to durnie, już wyjaśniam

dlaczego: jesienią jest taniej, jest ciepło (Egip, Tunezja itd.) nie ma bękartów wrzeszczących, ludzie nie tłoczą się w basenach jak sardynki. Durni polacy jadą w lipcu albo sierpniu, kiedy w polsce sa upały. A potem wracają i raz dwa jest zima. Czy nie lepiej przedłużyć sobie lato? polacy to durnie

Problem polega na tym, że nie każdy ma kasę i chęć jechać wyrywać dzieciaki ze szkoły jesienią żeby jechać do Tunezji. Jedyne co można głupie zrobić to jechać w ciepłe latem i się ugotować.

tak szczerze to zadne egipty ani tunezje mnie nie interesują. nawet jakbym byla milionerka to bym tam nie jeździla. raz ze niebezpeicznie, dwa ze choroby, trzy ze to dla mnie buractwo i tyle, w Polsce jest tyle pieknych miejsc

w Polsce są upały? jakoś nie odczuwam...

tak jak ja - maja urlop z gory zaplanowany przed zaklad pracy. zaklad jest zamykany na 2 tygodnie, wszyscy maja urlop w tym samym czasie.

Czy tropikalne wakacje muszą oznaczać kraje arabskie? Inna sprawa - mocno się zastanawiam czy nie jechać kiedyś do Turcji. Chciałabym zobaczyć kraj, podobno piękny, ale znając Turków trochę odechciewa mi się tego wyjazdu.

BSA skrajny rasizm przez Ciebie przemawia ja bylam w tym roku w Maroko, super wakacje, zaden brud, smrod i okazja do poznania totalnie innej kultury. A ty Opusciles kiedykolwiek swoja wioske? :D

poznałam nawet przystojnego tunezjanina oraz kochałam sie z nim na plazy

Jeżeli mam być szczera to nie porwania i gwałtu się boję. Wszędzie panują te same zasady dbania o swoje bezpieczeństwo. Po prostu seksizm i chamstwo Turków mnie denerwuje. Oni nie mają żadnego szacunku do kobiet, żadnych.

Rasizm rasizmem, ale poznając zachowania niektórych kultur po prostu ciężko nie być uprzedzonym. Jeżeli masz częsty kontakt z daną narodowością/religią i raz po raz okazuje się, że nóż Ci się w kieszeni otwiera to niechęć staje się w pełni usprawiedliwiona. Sama staram się traktować każdą osobę indywidualnie, ale zazwyczaj schemat się powtarza,a moja chęć uduszenia takiego casanovy za pół funta z tureckim rodowodem wzrasta.

Już też nie przesadzaj. Europejczycy też byli kanibalami, też dochodziło do gwałtów i mordów. Różnica jest taka, że święta inkwizycja i parę innych ciekawych zabiegów usunęło takie zachowania. Swoją drogą, nie jesteśmy "aryjczykami" ;) tu strzeliłeś piękną gafę.

więc zostaje mi tylko lato

Aryjczycy to wymysł Hitlera. Nie mógł przeboleć, że Niemcy nie wyglądają jak Skandynawowie więc wykombinował sobie "rasę panów". To tylko nazwa stworzona na potrzeby propagandy, cos takiego nie istnieje ;) No...i w sumie masz rację, jestem mieszanką polsko-niemiecko-żydowską :)

Przy okazji, w Europie żyje masa ludu który nijak nie wygląda jak wymarzony przez zakompleksionego Adolfka ideał człowieka - właściwie tylko Skandynawowie właśnie mogliby się wpasować ;)

No ciekawe, ciekawe...aczkolwiek zdajesz sobie w pełni sprawę, że w tym momencie ciężko jest mówić o nadal istniejącej rasie aryjskiej, skoro już wcześniej nastąpił podział? Europa jest tak wymieszanym kontynentem, że niewiele znajdziesz tu osób "czystych rasowo" - wątpię, że właściwie jakąkolwiek. Mówiąc, że jesteś z rasy "Aryjskiej" która z tego co wysłałeś po prostu pieprzysz głupoty. To, że zdarzyło Ci się mieć blond włosy i oczy jeszcze nie czyni Cię idealnym przedstawicielem nieistniejącej już rasy. Inna sprawa, że kolor oczu i włosów ludzi z północnej części europy jest taki, a nie inni bo nie potrzebowali ciemnej skóry do ochrony przed słońcem ;) Nie baw się w Hitlera. I co mają moje aryjsko-żydowskie korzenie wspólnego z możliwością "niededukowania"? Przy okazji - nie jestem żydówką, tylko moja pra-pra babcia nią była, to lekka różnica ;)

ciemne włosy to kim jestem? żydówką? :D

kto w Twojej przeszłości był żydem, to wystarczy, żebyś i Ty była ŻYDÓWKĄ w opinii BSA

Przy okazji - mam bladą skórę i niebieskie oczy, do tego z "szeroką, krótką twarzą" ;) Widzisz, urok naszego gatunku polega na tym, że perfekcyjnie się mieszamy.

pindorze :D

ja np pojadę pod koniec sierpnia w tatry nie po to żeby cisnąć dupę po zatłoczonych krupówkach ale po to żeby pozdobywać kilka szczytów, kiedy to mam zrobić w zimę? jeszcze nie planuję póki co takich ekstremalnych wypadów ;)

urlop spędzam na działce, podlewam pomidory

BSA jak na osobę, która już w tym roku, wczesną wiosną, zdążyła zaliczyć pobyt w Turcji-riwiera turecka, to wygłaszasz dość osobliwe poglądy;-)Świat jest mały;-) Nie zajmuj się innymi kobietami, szczególnie tymi w podeszłym wieku, czyli po 30-stce;-) Twierdzisz, że Polki po 30-stce kwalifikują się tylko do kasacji?;-) Dobrze, że ty wygrałeś konkurs na Mister of World;-) Ja akurat jestem wolnym człowiekiem i nikt nie będzie mi mówił jak mam żyć, bo nikt za mnie nie umrze! Ze swoim życiem mogę zrobić co mi się tylko podoba i nikomu nic do tego! Swojej kobiecie możesz mówić co ma robić, a nie nam, bo my jesteśmy dla ciebie obce i nas nie znasz!

BSA jak na osobę, która już w tym roku, wczesną wiosną, zdążyła zaliczyć pobyt w Turcji-riwiera turecka, to wygłaszasz dość osobliwe poglądy;-)Świat jest mały;-) Nie zajmuj się innymi kobietami, szczególnie tymi w podeszłym wieku, czyli po 30-stce;-) Twierdzisz, że Polki po 30-stce kwalifikują się tylko do kasacji?;-) Dobrze, że ty wygrałeś konkurs na Mister of World;-) Ja akurat jestem wolnym człowiekiem i nikt nie będzie mi mówił jak mam żyć, bo nikt za mnie nie umrze! Ze swoim życiem mogę zrobić co mi się tylko podoba i nikomu nic do tego! Swojej kobiecie możesz mówić co ma robić, a nie nam, bo my jesteśmy dla ciebie obce i nas nie znasz!

;)

A jeżeli chodzi o szacunek do kobiet, to większego buractwa niż w Polsce nie spotkałam nigdzie! Moja kol. ma męża Włocha-mieszka tam od 15-stu lat-bardzo miły, kulturalny człowiek! Znam go osobiście, bo często przyjeżdża do Polski:-)

A jeżeli chodzi o szacunek do kobiet, to większego buractwa niż w Polsce nie spotkałam nigdzie! Moja kol. ma męża Włocha-mieszka tam od 15-stu lat-bardzo miły, kulturalny człowiek! Znam go osobiście, bo często przyjeżdża do Polski:-)

Seniorka po 30-stce;-) ->>>>- racja :}

Szkoda, że w naszej "cywilizowanej" Europie żadna kobieta nie została porwana i sprzedana do burdelu!;-) We Wrocławiu studentka wychodziła z uczelni, w biały dzień, siłą wciągnięta do auta i sprzedana do burdelu-nie jest to odosobniony przypadek! Tylko, że "kulturalni" europejczycy nie myślą o tym idąc do burdelu, że dziewczyna jest zmuszana do prostytucji bo stoi nad nią alfons z batem i ona musi robić co jej każe, a jeżeli nie to mogą być przykre konsekwencje!-także dla jej rodziny, rodzeństwa albo dziecka, jeżeli je posiada! Ale co to facetów obchodzi, jeżeli 6-ciu na 10-ciu korzysta z usług prostytutek! To, że są w związkach małżeńskich nie ma przecież żadnego znaczenia! ŻENUA!

Szkoda, że w naszej "cywilizowanej" Europie żadna kobieta nie została porwana i sprzedana do burdelu!;-) We Wrocławiu studentka wychodziła z uczelni, w biały dzień, siłą wciągnięta do auta i sprzedana do burdelu-nie jest to odosobniony przypadek! Tylko, że "kulturalni" europejczycy nie myślą o tym idąc do burdelu, że dziewczyna jest zmuszana do prostytucji bo stoi nad nią alfons z batem i ona musi robić co jej każe, a jeżeli nie to mogą być przykre konsekwencje!-także dla jej rodziny, rodzeństwa albo dziecka, jeżeli je posiada! Ale co to facetów obchodzi, jeżeli 6-ciu na 10-ciu korzysta z usług prostytutek! To, że są w związkach małżeńskich nie ma przecież żadnego znaczenia! ŻENUA!

Żeby nie było wysyłam ZAWSZE 1 post, a one się kopiują? Taki psikus?;-) Widziałam, że innej osobie skopiował się nawet 3-krotnie!;-) No cóż to tylko technika-czasem szwankuje;-)