Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nowa lokatorka

Tydzień temu wprowadziłam sie do nowego bloku i nikt mnie nie przywitał!

Polecane posty

Gość nowa lokatorka

uważam ze to totalny brak kultury. gdy ktos nowy sie wprowadza to powinno sie przyjsc do niego, przywitac, zazwyczaj sie przynosi jakies ciasto ktore zrobila pani domu... gdzie te obyczaje....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alfonso
no to masz prze jebane w tym bloku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CarrieBradshaw................
Powinni Cię też wszscy kulturalnie zgwałcić, w celu poznania Cię od środka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowa lokatorka
uwazacie ze to jest normalne? savoir vivre mowi zeby witac nowych sasiadow... Sąsiedzi to ważny, potrzebny i użyteczny element naszego społecznego otocznia. Od stosunków z nimi zależy komfort codziennego życia. Wprawdzie ich nie wybieramy, ale mamy wpływ na to, jakie są nasze relacje z nimi. I tu pierwsze wrażenie ogromnie się liczy. Ale rodzaj układu musi odpowiadać obu stronom. Ludzie w blokach, apartamentowcach często wolą pozostać anonimowi. Warto to uszanować nie narzucając się od pierwszego dnia z wylewną serdecznością. Niech więź ma szansę rozwijać się powoli i spontanicznie. Lepiej nie wpadać od razu w tumult przeprowadzki, z propozycją bruderszaftu i czymś do wypicia. Jeśli chcemy nawiązać kontakt nie czekając na pierwsze przypadkowe spotkanie, lepiej np. powiesić im na klamce miły liścik jesteśmy waszymi sąsiadami, witamy, służymy pomocą w razie potrzeby. I to wszystko. Zareagują kiedy i jak będą chcieli. Ręka została wyciągnięta, a nie ma namolności. Inaczej sprawa wygląda, np. w osiedlu domków, gdzie ludzie od początku liczą się z wejściem w lokalną społeczność. Wtedy można zaproponować konkretną pomoc, radę, a nawet wystosować zaproszenie na poznawczą kawę czy drinka. Ale również uważnie śledzić reakcję. Jeśli pozytywna, chętna, można kontynuować. Jeśli ostrożna i wymuszona nie narzucać się. Wiele osób boi się z mety angażować bez rozeznania kto i co. Wolą się sobie najpierw poprzyglądać. Nadmiar serdeczności może przestraszyć. Potrzeba taktu i wyczucia, bo związek sąsiedzki, to romans na lata. Lepiej, żeby się zaczął z właściwej nóżki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qwerrtqttq2
hahahaaaaaaaa smieszy mnie to z perspektywy mieszkania 26 lat w tym samym bloku i nie zamienienia z sasiadami innych slow niz dzien dobry:D To obcy ludzie, do niczego mi nie potrzebni,nie mialabym ochoty jesc z nimi ciasta ani pic :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Takie powitania to tylko na hamerykańskich filmach :D Albo w małych miasteczkach :) Kiedyś mieszkaliśmy w takim i sąsiedzi krótko po tym jak sie wprowadziliśmy zaprosili nas do siebie na kolację zapoznawczą z nimi i jeszcze dwiema innymi rodzinami z tego samego bloku :) To było bardzo miłe bo dzięki temu mieliśmy od razu znajomych w nowym miejscu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowa lokatorka
wlasnie wyszlo poslkie buractwo :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
''obyczaje'' ghahahahah ludzie maja w dupie obyczaje, kto teraz sie bawi w jakies tradycje chore... chyba tylko ludzie na wsi i starzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowa lokatorka
nasrali mi na wycieraczkę, czy to jakiś znak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja wcale nie chcę na siłę zapoznawać się z sąsiadami... wydaje im się potem, że mogą wszystko o Tobie wiedzieć i wściubiają nos w każdą Twoją sprawę... beznadzieja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alalalalal
alternatywy 13 ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gibbons
Tak, to znak. Zbliża się koniec świata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nniech spadają
ja bym się cieszył,że mnie żadna łajza nie nachodzi i nie życzę sobie żadnego kontaktu z sąsiadami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co!
mnie tam nigdy nikt z ciastem nie witał, niektórzy to nawet dzień dobry ani cześć nie powiedzą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oLE oLE wSZYSTKO WYP.....E
Odrazu się na wsiowej poznali :D NIkt ciebie tam nie lubi :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sellores
Spoko daj im czas. Muszą sie przyzwyczaić i oswoić ze świadomością iż pojawiła się nowa sąsiadka a wkrótce przyjdzie ktoś do Ciebie i zapuka z pysznym ciastem lub galaretką(najlepiej taką zieloną jak na amerykańskich filmach)a i może buteleczką jakiegoś wytrawnego trunku....być może nawiążesz w ten sposób wspaniałe znajomości a być może w ten sposób zaciągniesz jakieś niewygodne towarzyskie zobowiązania...'czas pokaże jak będzie:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gsdgdsgd
sasiedzi maja sie klaniac? to raczej ty masz wyjsc z inicjatywa!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qwerrtqttq2
Żartowałam:classic_cool:-nikt tu się pode mnie nie podszywa. Taka jest cała naga prawda a betonowo-asfaltowej dżungli wielkich miast. Anonimowo i bez emocji i bez zbędnej wylewność toczy się życie pośród kłamstw,intryg,zawiści,miłości,uniesień i przemocy a częścią tego jesteśmy My z wielkich miast i Ja...która to kwituje ostrym numerem w windzie od tyłu ze znajomym-nieznajomym spod 36:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze nie rozumiem czemu Cię nie przywitali. Przecież za każdym razem jak wprowadzam nową rodzinkę w simsach to nie mija godzina a już przychodzą sąsiedzi żeby przywitać nową osobę w sąsiedztwie. Tylko że tam nie przychodzą z ciastem, za to wyżerają wszystko co postawi się na stole.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nata ejsy nata
Wszystkie nicki są zajęte-widać,że doskonale znasz życie...i jesteś obyta ze sprawą i z niejednego pieca chleb jadłaś. I ja mam podobne doświadczenia i dlatego dziwi mnie to co autorka tu pisze. To jakieś nietypowe jak dla mnie zachowania. Nietypowa obojętność.:classic_cool::classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość roll nick
chmmmm no ja u Siebie nie zauważam takich problemów....a może to dlatego że nie ma jak zauważyć bo od czterdziestu paru lat jestem na swoim w tym samym miejscu(wielkohektarowe gospodarstwo)....a jak się nowy wprowadzi to zawsze w okolicy przychodzi i stawia pół litra...to w sam raz dla dwóch kiedy jeden nie pije.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Andriu g
ha! Dokładnie tak jak roll nick napisał...i tak jak i kilka postów wyżej...tak to jest w Ameryce a tu to ty powinnas do wszystkich zapukać z osobna i każdemu na przywitanie flaszkę postawić i tak można gadać o!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sorry ale czego się spodziewałaś imprezy powitalnej?? nie te czasy..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mister Elizabetha Kraviec
Właśnie właśnie...to kto się wprowadził? Ty czy Oni? Kto tu powinnien z flaszką i ciastem do kogo przyjść ? Oni do ciebie czy ty do nich? Biuro do pana czy pan do biura? Dam Ci radę-zapros wszystkich na wódkę na raz do cię mniej wyniesie jak miałabyś obskoczyc każdego pojedynczo z butelka...kupisz mniej wódki a jak się skończy to powiesz że nie ma bo się skończyła i po imprezie. Wyjdą ale nie postawią ci zarzutu że nie stawiałaś. A i podaj gdzie to jest bo chętnie wychylę parę głębszych na twe przywitanie:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowa lokatorka
Ok :):) Macie rację. Zaproszę wszystkich na na pokazowy numer z tańcem na rurze i następnie postawie każdemu!:) 👄 ...jak dobrze mieć sąsiada...tralalalala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takie dzis czasy ze ludzie
maja sie nawzajem gdzies. niedlugo bedziemy tylko przez kompa rozmawiac ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×