Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość 36ll,,,,

Gdy krzyknę na męża córkę czy to mnie czyni potworem?

Polecane posty

Gość 36ll,,,,

Kazde z nas ma dziecko z pierwszego malzenstwa.Mój mąż ma corke ktora jest psotna i zaczepna, ale to jej taki wrodzony charakterek a nie z winy wych. Mamy takie same prawa do naszych dzieci on do mojej jak ja do jej córy, noi gdy ona coś perfidnie swiadomie zbroi pomimo wczesniejszej uwagi to zdarza mi się nakrzyczeć na nią.Moja matka wten czas uważa ze jestem okropna bo to nie moje dziecko i nie powinnam się wtracac do jej rozrabiania, i od tego ma ojca,...pff...no ale jak mieszkamy przeciez wszyscy razem to nie moze byc tak ze mąz nie ma prawa zwrocic uwagi lub skarcic moją a ja jego dziecko tez nie moge upomnieć, wszystko jest porowno, takie same prawa i obowiązki.Ustalilismy z mezem ze dzieci są nasze wspolne i nie ma podziału, więc czy to źle jak dam kare , albo nakrzycze na "nie swoją" gdy cos świadomie i złośliwie zbroi?? (choc traktuje jak swoje dziecko i wcale nie wyrózniam żadnej)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 36ll,,,,
poprawka.:..jego cory mialo byc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 36ll,,,,
????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 22212
uwazam ze nie powinnas sie wtracac do wych jego dziecka a on do twojego dziecka, niech kazdy patrzy na swoje i bedzie ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sseeertopiony
sądze ze ojciec dziecka powinien zwracac jej uwage

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×