Pierwszy seks z nowym chlopakiem...

W zyciu uprawilam seks tylko z jednym chlopakiem, bylismy 3 lata razem. Teraz mam nowego chlopaka, jestesmy juz razem od miesiaca, mam ochote na cos wiecej niz pocalunki, mam do niego zaufanie, czy od razu za pierwszym razem isc na calosc? tzn rozne pozycje, itp czy jednak powinno byc jak za pierwszym razem? romantycznie spokojnie..?

myśle że i on sie tremuje i nie bedzie tak za pierwszym razem jak za piątym,wiec nie przejmuj sie

ja byłam w idenrtycznej sytuacji, poszłam na całość i był zachwycony. super nam sie układało!! ehhhh...

ja byłam w idenrtycznej sytuacji, poszłam na całość i był zachwycony. super nam sie układało!! ehhhh...

być może robię facetowi pod górkę ,ale lepiej dla Ciebie będzie jak się nie odkryjesz od razu ze wszystkiego ..tylko stopniuj i powoli....tak sprytnie robi moja obecna dziewczyna jesteśmy 4 miesiace razem i dopiero od niedawna weszlo więcej pozycji ...a seksowną bieliznę to niemamowy żeby założyła bo się "wstydzi" ,a to gówno prawda jest bo bardziej otwartej osoby to ja w życiu nie widziałem ...ale dobrze gra i dawkuje skubana to muszę jej przyznac

fakt dawkowanie emocji bedzie o wiele bardziej ekscytujace:) mam wielka treme, nie wiem jak jest z innym mezczyzna, wiedzilam co lubil moj byly partner, on wiedzial co ja lubie, a teraz zaczynam od nowa i sie tremuje

Że też nikt jeszcze nie napisał podręcznika o tym jak żyć. Takiego kompleksowego od "jak się ubrać", poprzez "jak stwierdzić że mu się podobam" po "jak uprawiać seks" to ostatnie w formie diagramu". Dziewczyno nie ma reguł, rób na co masz ochotę, nie rób tego czego nie chcesz!

niby tak, ale nie zmienia to faktu ze denerwuje sie wszystkim, jak to bedzie, czy pasujemy do siebie itp.. z bylym chlopakiem bylam dosc otwarta, wyczuwalismy sie nawzajem, wiedzileismy na ile mozna sobie pozwolic.. teraz nie wiem co i jak, a nie chce wyjsc na pruderyjna ani na cnotke;/