problem z gardłem proszę o pomoc

dzien dobry, moja dolegliwość rozpoczeła się pare miesięcy temu i trwa do dziś, z małymi przerwami, nigdy w zyciu wczesniej tak nie miałam bynajmniej sobie nie przypominam. mam mokry kaszel i czuje "flegmę" w gardle, okropnie swędzi przez co nie moge spać, musze kaszleć nieustannie i wypluwac sline bo inaczej czuje jakbym sie miała udusić, mam juz dosc, dziś nie śpię od 3.00. zadnych innych dolegliwosci, tylko ta ślina w gardle, swędzenie, mały katar, nie mam zadnych alergii, zawsze gdy przemarzne to się nasila, proszę o pomoc, zadne tabletki na gardło mi nie pomagają, jedynie pasta do zębów troche te swędzenie zmniejsza. ktoś wie co może to byc?? :(

do laryngologa idź

Od paru miesięcy się męczysz i jak widać ta dolegliwość nieżle daje Ci w kość , to na co Ty czekasz. Zapisz się dzisiaj do pierwszego kontaktu i weż skierowanie do laryngologa , a jak Cię stać to idż prywatnie do laryngologa bez czekania.

Wiem ze mam isc, ale moze ktos bedzie wiedział co to moze byc? płuca, zatoki??

????