Przepraszam że pytam,ale...

truskawka w pomidorach

:O mało erotycznie to brzmi...

Jaki seks lubisz najbardziej truskawko ? Wolisz być delikatnie pieszczona i długi seks, czy wolisz raczej szybkie numerki ?

a to zależy od sytuacji...generalnie wolę długie i namiętne pieszczoty ze szczęśliwym zakończeniem:)

Happy End musi być :D

I po temacie. :D

bo iza-bella poszla sie nareszcie zajac dzieckiem

Po temacie to może u ciebie Z.K ! :) u mnie napewno nie. A gdyby twój partner truskawko (mniemam iż takowego posiadasz) zaproponowal ci np. szybki numerek w parku, windzie, przebieralni to jakbyś zareagowała ?

chciałabym,chciała:P ale trochę bym się bała:D

Truskawka ale czego? :D

że ktoś nas zobaczy:) a może to by było bardziej podniecające gdybym wiedziała,że ktoś mnie obserwuje? sama niewiem:)

Truskuś może sprawdzimy? ;)

a Ty sie nie boisz?;)

A co tam. Co se ktoś zobaczy to jego. ;)

Nie nie bałabym się :)

Byle nie za dużo widział ;)

A co w tym kontekście oznacza "za dużo"? Celulitis? :P

SM my nie mamy cellulitu:P

Wracacie ze spotkania u znajomych, idziecie wąską alejką i mimo iż nie jest póżno to jesteście na niej sami. twój partner ni z tego ni z owego delkatnie kładzie dłoń na twoich pośladkach. Ty mimo iż czulaś jego dotyk wielokrotnie zaczynasz się podniecać. Zatrzymujecie się,zaczynacie się całować,emocje są coraz większe i oddech coraz szybszy.On delikatnie muska cię językiem po szyi i wyszeptuje ci do ucha propozycje seksu.Tu i taraz. Ty zgadzasz się ochoczo i szybkim krokiem,patrząc czy nikt nie widzi zmierzacie w kierunku zarośli rosnących nieopodal. Jesteście na miejscu. W szale uniesienia,i podniecenia którego nie próbujecie już ukryć zaczynacie się kochać - czy to nie jest piękne truskawko ? czego tu się bać ?

No właśnie, nie mamy :P chodzi o to aby jakiś przechodzień nie zobaczył za dużo naszych cennych wdzięków

piękne i podniecające,już się nie boję;)

Bać się można tego, czy w tych zaroślach nie rośnie Barszcz Sosnowskiego.

Piękne faktycznie :)

Bawiłam się takim barszczem w dzieciństwie i żyję

pokrzywa?

No tak. Pan Z.K sprowadził mnie na ziemie.... Najlepiej w sypialni przy zgaszonym świetle, byle tylko nie zobaczyć pięknego kobiecego ciała.... Ciężki przypadek.

ale sypialnia i światło świec?

Gdzieś Ty przeczytał tu o sypialni. Mówię o roślinie która może sparzyć doopę, że tego można się ewentualnie bać. Problemy z interpretacją? ;)

Świece półmrok i tańczące cienie na ścianach. Cud miód. ;)

Zdzisławie :D