Moja żona, na co dzień nie lubi seksu, ale...

kobieta musi znac swoje miejsce. Jak sie upije to przypierdol jej tak zeby nie bylo sladu. pare razy i bedzie potulna

warrzywa z curry kobieta musi znac swoje miejsce. Jak sie upije to przypie**ol jej tak zeby nie bylo sladu. pare razy i bedzie potulna powiedział co w2iedział :-O po protu nie dobraliście się w sferze łóżkowej Ona woli ostre rżnięcie a ty delikatne mizianie ,więc nie dziw się że leży jak kłoda ,a pewnie po wódce ma więcej odwagi i chce pokazać co w niej siedzi:-p szczerze nie rozumiem czemu to Cię obrzydza

* wiedział

Rób dokładnie to sama co twoja żona - ale się zdziwi

to jużtrwa zbyt długo z tym alkocholema ja muszę zaspokoić się sam,gdyż to jest walka zwiatrakami

Przede wszystkim nie odrzucaj jej. Nie rób lewych akcji pod tytułem jak jest pijana to jej unikam, śpię w salonie. To jest twoja kobieta i ma spać z tobą w łóżku, wyjątkiem jest tylko kiedy pilnuje dzieci. Pijana czy nie pijana to ty jesteś facetem i musisz dbać o swoją kobietę. Możesz ją opieprzyć jak robi coś co ci się nie podoba, szczególnie jak masz taką kobietę jak piszesz. Ona lubi jak facet jej mówi co ma robić po prostu. Weź ją na trzeźwo, bo z tego co napisałeś to ona wpadła lub wpada w alkoholizm. Nie odrzucaj jej dlatego że pije. Jak jej pokażesz że może mieć ostry seks i być zdominowana jak jest trzeźwa to może ograniczy alkohol. Jeśli ją kochasz tak jak mówisz to poczytaj na necie trochę opowieści o dominacji nad kobietą, przetraw to po swojemu, żebyś głupot nie narobił i pobaw się z nią tak jak tego oczekuje, ale na trzeźwo. Jak zobaczy że ją akceptujesz to może się otworzy do rozmowy. No i najważniejsza rzecz, zacznij się modlić z nią razem lub jeśli nie chce to za nią. To jest podstawa, bez tego ani rusz! Znam to z doświadczenia. Kobietę trzeba prowadzić przez życie, trzeba być silnym, a bez modlitwy nie dasz rady.

Myślałem że tylko ja się borykam z takim problemem, a jednak nie. U mnie dochodzi do tego że jestem budzony przez totalnie pijaną żonę (1,2,3 w nocy),która się do mnie dobiera. Lecz gdy ma do czegoś dojść to położy się jak kłoda i zasypia głośno chrapiąc. Stało się to tak nagminne że gdy teraz budzi mnie ,to odmawiam sexu bo gdybym miał uprawiać sex z kłodą, to równie dobrze mógłbym zostać nekrofilem.

Uwielbiam się kochać z swoją małżonką już tak 28 lat ciągle jedna dziurka , uprawiamy sex względnie często kilka razy w tygodniu jest wspaniała a te jej jędrne cycuszki i zgrabny tyłeczek a zwłaszcza jak wypije dwie lub trzy lampki szampana wtedy jest nie zastąpiona w łóżku ,sex z nią jest nieziemski niema znaczenia czy wieczorem czy rano prawdziwe ostry namiętny sex .Na jej widok i jak się o mnie otrze to już ją pragnę a ona nie odmawia mi tej chwili przyjemności cala moja a zwłaszcza ta malutka .taka mała a tyle przyjemności

16:12 cudowną żonę masz,widocznie bardzo kocha Cię,lub ma duże potrzeby.