STOSUNEK PRZERYWANY + 5 DNI DO OWULACJI I CIĄŻA???

Witam wszystkich, bardzo się stresuję więc może ktoś byłby w stanie się wypowiedzieć. Otóż współżyłam z moim chłopakiem, był to stosunek przerywany w taki sposób, że został przerwany jeszcze na długo przed finałem, który odbył się na zewnątrz. Po 3 godzinach doszło do jeszcze jednego stosunku na tych samych zasadach. Od tego czasu minęło 5 dni do owulacji. Wiem to bo obserwuję swoje objawy płodności. Od paru dni niestety padł na mnie blady strach ponieważ boli mnie podbrzusze i dosyć często chce mi się siusiu a to może być objawem ciąży a dodatkowo wskazuje na to moja temperatura ciała. Ten kto się na tym zna będzie wiedział o co chodzi: a mianowicie po 9 dniach od owulacji moja temperatura spadła o 1,5 kreski a dzisiaj rano podniosła się o 4 kreski a taka sytuacja sugeruje implantację zarodka. Dodam, że nigdy czegoś takiego nie miałam w temperaturze. Jeżel jestem w ciąży to chyba będzie tragedia - przecież mój chłopak nigdy mi nie uwierzy, że jest możliwe zapłodnienie w taki sposób i to jeszcze po 5 dniach od stosunku!! ja sama w to nie mogę uwierzyć. Czy ktoś słyszał o takim przypadku??? zaczynam już myśleć, że może usiadłam na coś w ubikacji czy coś bo jak to mogłoby być możliwe. Jestem załamana bo czeka mnie w razie czego perspektywa zostania samotną matką bez jakiegokolwiek wsparcia a dodam jeszcze, że ja i mój chłopak pracujemy razem:(:(:(:

Kochana, na razie nie ma się czym denerwować. Poczekaj spokojnie do miesiączki, jeśli nie nadejdzie, zrób test. A póki co nie martw się na zapas!