Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zdezorientowananaa....

JAKIE UBRANIA PODOBAJA SIE FACETOM?

Polecane posty

Gość zdezorientowananaa....

dzis mnie koleś zszokowal. ja cale zycie myslalam ze co jest modne to i facetom sie tez spodoba. np teraz modne sa tuniki. ja je uwielbiam i mam mnostwo w domu. no i np teraz w lecie lubie nosic takie lniane troche luzniejsze tuniki z jakims motywem czy koronką.. paseczkiem. ogolnie wg mnie bardzo kobieco, w delikantych pastelowych kolorach lub bieli, do tego spodnie rurki i moim zdaniem prosto ale ladnie. i do mnie dzis moj kolega takie pytanie - dlaczego ja sie nigdy kobieco nie ubieram?? ze co? a on do mnie ze kobiety nie potrafia sie w ogole ubrac, ze w tych tunikach wygladaja jak baby ze wsi co je ktos dopiero od pługa odciagnal. albo znowu w te kwiatki sie ubieraja i sukieneczki jak przerosniete dziewczynki co im trzeba dac 5 zł na bułkę. ze tylko dziwki tak naprawde wiedza jak sie dobrze i sexownie ubrac. kurde. padłam co wy o tym sadzicie? to po jaka cholere my sie wogole staramy ubierac z klasa? nie lepiej faktycznie jak pierwsze lepsze kurwiszcze sie odpacykowac i na bank wszyscy faceci sie za nami obejrzą z podziwem w oczach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdezorientowananaa....
np znalazlam taka tunike , ja czesto nosze takie, wydawaly mi sie kobiece a jednak okazalo sie ze w faceta kobieta wyglada w tym fatalnie http://www.voila.pl/232/bgpwj/?1 czy naprawde? ????? ps . to nie ja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krups
fajnie, że poruszasz taki temat, zawsze mialem pewność , że kobieta ubiera się modnie przede wszystkim dla siebie aby się dobrze czuć i podobać ale popatrz co się dzieje, większość kobiet jak widać w miejscach publicznych wogóle nie ma gustu, jest najczęściej naśladowanie koleżanki i gdy idą ulicą dwie albo cztery kobiety lub więcej to wyglądają jak klony , jak siostry zakonne podobnie ubrane i wyglądające , czyli właśnie kalesony i tunika oraz balerinki , niektórym kobietom się wydaje, że ładnej jest we wszystkim ładnie i tkwią w takiej dumie a wyglądają gorzej niż strachy na wróble , jeżeli chcesz fajnie wyglądać to postaraj się mieć swój gust i nawet eksperymentuj z kolorami i wskocz w sukienkę , przejdź się na obcasach , dodaj jakąś kolorową szmatkę a będziesz się różnić od tlumu i o to chodzi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hehehe:):):)
To zalezy od faceta!!! Mój były bardzo lubiał styl jakby biurowy-ale nie taki oficjalny:) takie wyższe obcisłe spódnice-czerwone,czarne, aby nie zbyt eleganckie i ladny top do tego, :) Moj obeny woli prosty styl-czasem sie wystroje i nic nie powie, a jak pojawilam sie w zwyklym tiszercie (obcislym), krotkich spodenkach i obcasach to oszalal:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jajjajajajajaaj
Faceci mają racje. Ta tunika jest antyseksowna, bo nie podkreśla figury tylko powstaje taki worek :/ Mam 21 lat i nie noszę takich ubrań, bo ja lubię mieć podkreśloną figurę. Ta tunika wygląda jak dla mnie dziewczęco.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hehehe:):):)
i tez uwazam ze ta tunika nie jest seksowna...gdyby byla krotsza, podkreslalaby talie i zalozylabys ja do obcasow to moglaby byc a tak to niestety nie...:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdezorientowananaa....
no tak obcisle to wiadomo ze sexy. ale - jak ktos ma nieco kraglosci ktorych za chiny ludowe nie moze zgubic, to co w tedy? wciskac sie w obcisle gatki i bluzki do pepka? zawsze myslalam ze trzeba swoje niedoskonalosci troche ukrywac. wiec takie np tuniki w styou baby doll czyli z paskiem/odcieciem tuz pod biustem i trche luzniejsze na brzuchu ukyrwaja np odstajacy brzuch. ale wg mojego znajomego to jest infantylne ubranie i wcale nie atrakcyjne dla faceta! ja nie moge..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jajjajajajajaaj
Hm może da się do tej tuniki założyć jakiś pas w talii? to może podkreślona byłaby talia (nawet jeśli nie jest idealna. chodzi o proporcje) a dół byłby rozszerzony? Ale nie wiem - tylko głośno myślę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tunika do spodni
to najbardziej aseksualne gówno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hehehe:):):)
a może przesadzasz z tymi kraglosciami?:) podkresl talie! a jak jej nie masz stworz wrazenie jakby tam byla;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jajjajajajajaaj
Dla mnie zawsze wkurzające jest wyjście do sklepów, bo wszędzie jest to samo: t-shirty zwykłe lub z nadrukami (nadruki zazwyczaj strasznie dziecinne), bluzki na ramiączkach bez nadruków, tuniki wyglądające jak po babci, rurki.. Dla mnie koszmar i wczoraj chodząc cały dzień po sklepach znalazłam tylko stanik :( bo po jakimś czasie chodzenia już mi się odechciało i nawet nie chciało mi się patrzeć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość najlepiej to
kobieta wyglada w przezroczystej miniowie bez majtek z wielkim dekoltem bez biustonosza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krups
posluchaj, zrób doświadczenie - weź cyfrowy aparat fotograficzny do łapki i zrób fotkę , gdy masz na sobie kalesony i tunikę , przebierz się i wskocz w sukienkę do kolan i zrób fotkę popatrz na obie fotki i porównaj i teraz zakładam się o piwo Żywiec, że będziesz wyglądać 100 razy fajniej w sukience, sukienka wyszczupla , przyjmujesz zakład ? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdezorientowananaa....
nie no ja oczywiscie wiem ze sukienki sa kobiece. ale chodzi mi o fason.. bo ja lubie takie wlasnie babydoll sukienki troche rozszerzane z odcieciem tuz przy biuscie. no i okazalo sie ze to jednak nie jest fajne.. najlepsze sa klasyczne wzory, ktore na mnie nie pasuja.. kalesonow tez unikam ;p ale nie chodzi mi tu o uzalanie sie nad sobą.. tylko o to ze w sumie to szokujace jak roznie widzimy siebie nawzajem - jak widza inne kobiety - kobiety a jak mezczyzni. w koncu wychodzi na to ze ubieramy sie dla kobiet, bo to one beda sie zachwycac nasza kolejna tuniką. a nie facet. no ale ameryki pewnie nie odkrylam tylko dzis poczulam to na wlasnej skorze ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdezorientowananaa....
np zobaczcie taką sukienkę http://www.voila.pl/268/4lhio/?1 ja widze je jakie bardzo kobiece, mam takie nawet jako tuniki czasem noszę, co o takich sadzicie? naprawde sa tak beznadziejne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawdziiwy facet
pewnie ze beznadziejnie:o jak sierotka marysia:o prosze cie:o dam wam kilka rad NIE CIERPIMY -LEGINSÓW -BALERIN, BUTÓW EMU CZY JAKOŚ TAK, RZYMIANEK(?) ( TAKIE SANDAŁY Z PASKIEM NA KOSTCE), KALOSZY -WORKOWATYCH TUNIK -SUKIENEK JAKIE DAŁA AUTORKA, WYGLADACIE JAK DZIECI -KOLOROWYCH GETRÓW I SPODNI -DUŻYCH GUZIKÓW -OPASEK Z KOKARDKAMI -MILION KOLOROW DO STROJU:O -BLUZEK BOKSEREK TAKICH DLUGICH PRAWIE DO KOLAN -PUMPÓW ( ALLADYNEK) -BOJÓWEK U KOBIET -KOTURN :O - WIELKICH MAJTÓW OD BABCI :D -PRZYCIASNYCH RUREK ZIELONYCH, BIAŁYCH, SINYCH RAJSTOP :O -MILIONA PIERSCIONKÓW, KOLCZYKÓW I BRANSOLETEK -KOLOROWYCH, BABCINYCH CHUST:O -BLUZEK Z ŻABOTAMI

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawdziiwy facet
- do dupy są też takie kombinezony w kwiatki :d - KOK NA CZUBKU GŁOWY ( WYGLĄDACIE JAK ALIEN) -I BŁAGAM PO RAZ SETNY! NIE NOŚCIE BALERIN!! I LEGISNÓW!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobietka kobieca
ufff cale szczescie odstaje od reszty :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdezorientowananaa....
a jak ktos jest baaardzo wysoki? ja mam 180 cm i jak niezaloze balerin to niby co mam ubrac? szpile na 20 cm? juz 10 cm obcasy sprawiaja ze musze sie garbic zeby z kimkolwiek pogadac .. ehh dramat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość retertyty
ja mam kolezanke ktora ubiera sie w ten sposob: kuse sukieneczki i spodniczki ze peezde i dupe prawie widac plus cycki na wierzchu!! to jest sexi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zielona dziura
prawdziwy facet, a wyłozył niczym prawdziwa kobieta :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość assssssssssssssssdwqer
trzeba byc poyebanym by ciagle nosic buty na obcasie po to by sie jakims pojebom spodobac buahaha. jak ja zaczne wymieniac ciulu czego mas znie nosic to bys to luju zardzewialy zrobil? kazdy sie nosi jak lubi i hooj wam do tegojak kto sie ubiera

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karp trafiony w oko baterią
A styl sportowy ? nie mówię, że codziennie, ale na niezobowiązujące sytuacje ? czy też nie uchodzi ? A styl rockowy ? oczywiście bez popadania w skrajność - czarny kolor (nie od stóp do głów), ramoneska, czerwone usta..?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krups
retertyty , seksy jest to co w domysłach a nie to co widać na wierzchu, czyli abyś zrozumiała - wszystko pokazujesz ale lekko zakryte :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdezorientowananaa....
SZKODA ze nie jest to forum koedukacyjne bo moze wiecej facetow by sie wypowiedzialo. na razie tylko 1 .. a wiadomo ze gusta sa rozne..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krups
ale podstawowa sprawa to ubieraj się tak aby się sobie podobać i nie naśladuj koleżanek, aby nie było klonów na ulicach i eksperymenty mile widziane :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zielona dziura
moje zdanie jest takie: jak sie dobrze czujesz w swoich szmatkach, to czujesz sie pewnie i juz jestes sexi, ale wiadomo, sa wyjątki od reguły

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość retertyty
krups nigdy w zyciu nie pokazałabym wszystkiego. ja nigdy nie nosilam sukienek bo sie zle w nich czuje. chodze w tym w czym czuje sie dobrze i nie interesuje mnie to czy to sie komus podoba czy tez nie. Dla mnie pokazanie wszystkiego co sie ma nie jest smaczne. Co innego jeśli chodzi o mężczyzn , im sie to podoba i koleżanka ma strasznie duże powodzenie. dlatego tez nie piszcie , ze to co ukryte jest najlepsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój chłopak akurat lubi tuniki...ale obcisłe. Luźna tunika wygląda jak worek i zniekształca sylwetkę, złączona z rurkami/leginsami daje śmieszny efekt szerokiej góry na patykowatych nóżkach. Ubrać się trzeba do swojej sylwetki, a nie modnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jakie to jest proste. Wszystko co podkreśla kobiecość jest dobrze widziane, a workowata tunika, sukienka, cokolwiek czyni z kobiety najwyżej dziewczynkę. Możecie ubierać się bardzo sexy, elegancko, sportowo, mądrze łączyć różne style, ale wszelka workowatość jest nie do przyjęcia. Modne może być i coś paskudnego. Tak naprawdę workowata tunika jest dobra dla kobiety, która chce ukryć nadwagę. Młoda szczupła dziewczyna wygląda w tym kretyńsko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×