całkowity brak uczuć

czy tak da się żyć,kto to wie?

zapytaj seryjnych mordercow

hehe dobre

zadałem pytanie proste,żadnych uczuć a kilerzy je mają

nie maja dlatego zostaja kilerami jelopie

wow cóż za słownictwo,rozp mnie

Nie mieć uczuć, to chyba niemożliwe, można nie okazywać uczuć, mieć je spaczone...

ponoć można ich nie mieć,nie myl z potrzebami

otepienie emocjonalne najczesciej wystepuje po traumie i jest tymczasowe (depresja) albo jest to silne zaburzenie, towarzyszace od dziecka kilerom, wiec jedz do wiezienia i zapytaj jak im sie zyje, bo na kafe mozesz sie najwyzej dowiedziec jak zostac kochankiem

chyba się nie dowiem

napisz cos wiecej ty nic nie czujesz do kobety czy ona do ciebie? opisz dokladniej sytuacje

i powiem ci jedno miloscia sama czlowiek nie zyje bo i ona z czasem wygasa i sie przeradza w cos innego w szacunek przywiazanie tzn powinna sie przerodizc,najwazniejsze w zwiazku jest zrozumienie, szacunek uczciwosc, to ze mozesz na kims polegac, patrzycie w tym samym kierunku, macie podobne podejscie do zycia,,, tyle zwiazkow czy malzenstw zawieranych niby z wielkiej milosci sie rozpada wiec co ona jest warta

dwadzieścia lat razem-można się wyzbyć uczuć,czy to za mało?,dobranoc pomarańczowym

zależy jakich dwadzieścia...

czasem fajnych a czasem nie basiu

zwykle tak bywa... trzeba zważyć ile tych dobrych...ile złych.... na szalę... i podjąć słuszną decyzję...

czyli blizej ci do skrzywdzonego misia niz seryjnego mordercy, trzeba bylo tak od razu

przepięknie

wracaj...:)

gdzie mam wracać?

pod kamien

ee tam nie będę cię wyganiać,siedż sobie tam spoko

czego sie nawachales?