Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość :(:

AMY WINENHOUSE była moim światełkiem :(

Polecane posty

Gość :(:

Mówię serio. Dopiero jakieś 2 miesiące temu zainteresowałam się jej osobą. Posłuchałam piosenki "rehab" i zakochałam się w jej głosie, przesłuchałam duzo piosenek, czytałam artykuły o niej, uwielbiałam ogladać jej zdjęcia-była piękna i miała w sobie coś niesamowitego co sprawiało że od razu poprawiał mi się humor. Gdy miałam doła słuchałam Rehab i zawsze pomagało, ogladałam dziesiątki razy ten teledysk. Tak bardzo mi jej szkoda, że ryczę teraz jak to piszę :(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość :(:
ale wy i tak jesteście kurwami :(:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość :(:
podszyw:O zrobiłam błąd w nazwisku, przepraszam :( Winehouse miało być :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no i światełko cie poparzyło
idz dziecko spać a nie interesuj sie pijaczką i ć[punką

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sekcja nic nie wykazała
jeszcze , 2 3 tygodnie -badania toksy.Ja jej słuchałam od 2008.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość :(:
ja kilka razy pisałam na forum tutaj ze się zakochałam w niej to był jakiś mieisac temu wiec blowwww nie uogolniaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość suzi162
ja pierwszy raz uslyszalam o niej 3lata temu. Lecialo na Vivie Rehab i pamietam jak sobie pomyslalam; jaka ta babka ma wielka jape,normalnie nie moglam sie napatrzec na jej wielgachne usta, pozniej wsluchalam sie w muzyke i sie zakochalam, wiedzialam ze bedzie gwiazda, ale nie sadzilam ze tak szybko skonczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam to samo :( nawet miałam kiedyś jej zdjęcie w stopce :(:(:(:(:(:(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Amy_Winehouse
Dementuję pogłoski mówiące jakobym była zdechła :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heheh 'wielką japę' :D mnie amy się podobała mimo że nie była najpiękniejsza to bardzo lubię na nią patrzeć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pies Pankracy
a kto to jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość :(:
O jej śmierci przeczytałam właśnie tu na kafe. Zobaczyłam temat AMY Winehouse nie żyje i pomyślałam, że to zart (bo wiele razy zdarzały sie takie tematy ze ktoś znany nie zyje) ale patrzę że ilośc postów była przerażajaco duża... weszłam na pudelka i jedyne co zdołałam powiedzieć to "o kurwa" byłam zszkokowana i załamana :(:(:( do teraz jestem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość :(:
zjadłabym stolec Amy by wyrazić moje uwielbienie dla niej...podobno kiedy ją znaleziono jej majtki były pełne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myszellina
A sorry - czym jesteście załamani? Tym, że na świecie o jedną alkoholiczkę i ćpunkę mniej? Żałujecie kogoś, kto w dupie miał swoje życie? Kto olewał dokumentnie to, że przyjaciele, produkcja, rodzice, ludzie z wytwórni co rusz wykupywali jej terapie, a ona z nich spierdalała co sił w nogach? Tacy smutni jesteście, że zaćpała się kretynka, która rzygała na swoich fanów podczas koncertów i przychodziła na nie najebana, kedy ludzie płacili po 100, 200 funtów za bilet? Czy może zaraz wylecicie z tekstem, że taka z niej artystka jak z Cobaina, Joplin czy Marleya? Pokolenie ''27'' jak już to media zdążyły sprytnie nazwać TWORZYŁY kawał dobrej muzy, stworzyły nowe nurty, nowe ścieżki muzyczne, wpisali się w historię muzyki jako TWÓRCY nie ODtwórcy, jak A.W. Więc przepraszam - gdzie to światełko, czym ci tak autorko imponowała i świeciła, bo nie jestem w stanie tego ogarnąć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×