praca w systemie 3 zmianowym

Czy praca w systemie 3 zmianowym jest cięzka,jak to pogodzic z domem z córką która uczy się ma 10 lat lekcje itp.

na 6 roznych zmian, do wszystkiego sie czlowiek dostosuje. a własciwie zycie dostosuje do grafiku

nie chodzi o prace 8 godzin dziennie ,raz nocki raz poludnie i ranki

aha,a masz dzieci

3 zmianowym nie jest ciężka - ja np. lubię, bo mam raz wolny dzień, raz wieczór, raz rano - odpowiada mi to. Podejrzewam, że gdy ma się dzieci - może być trudniej, ale chyba nie aż tak - moi znajomi też mają dzieci i radzą sobie. Tylko trzeba się trochę przestawić. Najgorzej, gdy oboje rodzice tak pracują.

ale masz tylko jdno dziecko i to duze to nie wiem co za problem

mój maż tak pracuje. Na początku może być trochę to meczące, po miesiącu się przyzwyczailiśmy, a dziś nie wyobrażamy sobie, by mógł pracować jako stało dzienny :)3 zmiany maja swoje minusy oczywiście:organizm wybija się z rytmu dnia i nocy i jeśli ktoś jest przyzwyczajony do wolnych weekendów to początki są meczace, ale z drugiej strony masz czas w tygodniu na pozałatwianie urzędowych spraw czy wyjście na zakupy np. w poniedziałek wszyscy od rana furczą w robocie a a Ty odpoczywasz , w sklepach mniejszy tłum, mniej kolejek :)

to nie tak,że problem w tym bo mam dziecko.Problem tkwi w tym ,że córka ma 10 lat mąz pracuje do 20 chodzi mi o pomoc w lekcjach boję sie ,że moze nie da sobie rady ja bede pracowala tydzien tak a ,tydzien tak ,itd.Weekendy wolne.