Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość piłka bez powietrza

spotkałam byłego...

Polecane posty

Gość piłka bez powietrza

Moj 5-cio letni zwiazek przechodzi kryzys.Ostatnio spotkałam po długiej przerwie(ok 3 lat) byłą miłość. Nie czułam szybszego bicia serca, ale zdałam sobie sprawę,że jakoś tego byłego chyba nie przestałam kochać. Dało mi to do myślnia, ze w moim związku nie jest tak jak byc powinno. Co o tym myslicie? aha-na pewno nie będę z tym byłym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co tu sadzic
wam zawsze zle, wiec kogo to obchodzi :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pewnie dla Ciebie zawsze po drugiej stronie trawa jest bardziej zielona...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piłka bez powietrza
Daisy to był komentarz do mojej wypowiedzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nikoretka
mam tak samo, nieudany toksyczny zwiazkek (ja odeszłam) mimo ze kochałam, wiedziałam że jest to związek bez przyszłości i że facet nigdy się nie zmieni, po roku weszłam w kolejny związek z osoba o zupełnie odmiennym charakterze wiedząc że chyba jeszcze nie jestem gotowa na nowy związek, jest fantastycznie,facet jes ciepły,czuły i opiekuńczy ale moje mysli często wracaja do poprzedniego faceta,który był alkoholikiem,potrafil uderzyc i ponizać,kiedy go widzę zawsze to przezywam nie wiem dlaczego tak się dzieje ale wydaje mi się że trzeba umiec docienic jeśli ma się przy sobie kogos wpaniałego, motylki to nie wszystko, fakt że rozum nie zawsze idzie w parze z sercem ale trzeba nad soba pracowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nikoretka
acha....mija 3 lata a ja wciąz nie jestem wyleczona tak do końca, myslę że zależy też od tego jak silne i prawdziwe było nasze uczucie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Reakcją na trudną sytuację jest poszukiwanie jej przeciwieństwa, w tym wypadku czynnika pod postacią 'byłego', który może dostarczyć miłych wspomnień łagodząc nimi obecne cierpienie. Jednym słowem ułuda, której nierozsądna celebracja nie jedną osobę sprowadziła na manowce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piłka bez powietrza
to dziwne bo ten moj były tez nie stronil od alkoholu (nadal nie stroni...) ale niegdy nie bylo zadnej przemocy.Po prostu lubil pic. Obecny tez nie nalezy do abstynentów,ale ma całkiem inny charakter jest odpowiedzialny itp. jednak ten alkohol cały czas mi przeszkadza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×