MATKO KOLEZANKA W HOLANDII WIDZIAŁA BURDEL !!!!SPRZATALA TAM ..ROZUMIECIE?

[Pojechala tam na wakacje do pracy sprzatac bo jej znajoma zalatwila robote i okazalo sie ze pojechaly na miejsce a tam okazuje sie ze to burdel do sprzatania jest ....nie wiedziala co robic.. ale musiala zostac i sprzatac.. mowila ze w zyciu nie widziala takiego miejsca... wnetrza pelne przepychu ..,bozków buddy i obrazow japonskich na scianach i wszedzie przepych i marmur..podlogi w marmurze i plytki i wanny z hydromasazem poprostu jak jakiś zamek królewski taki przepych tam byl.. i byly jakies dwie dziwki tam i chodzily calkiem nagie przy nich ....rozumiecie?nic sie nie przejmowaly.. kolezanka zplaczem wrócila do Polski jak sie dowiedziala ze ma sprzatac burdele tam.. matko nie dziwie sie jej ..

i co z tym takiego. Ja mam po sąsiedzku burdel (niestety), a nie przeżywam jak mrówka okres.

0/10

najlepsze ze te dziwki tam to nie Polki.. bo pytalam czy tam Polki sa ona mowila ze ta znajoma jej co zalatwila te robote i sprzata tam od kilku lat mowila ze ani jednej polki tam nie ma bo to zbyt ekskluzywny lokal i tam przyjezdzaja najbogatsi faceci i tam tylko sa wykształcone dziewczyny i mowia po holendersku z tego co slyszala .. i placi sie tam za usluge masazu japonskiego najtaniej 1000 euro .. wiec byle kogo nie stac.. BO TO SALON MASAZU JAPONSKIEGO JEST

ALE MI DZIWO .. I CO Z TEGO?

te okna to są w niemczech

no i co to takiego? też tam byłam i to widziałam, a Ty zachowujesz się jak Beatka s-k. ależ mi afera, nie przeżywaj tak bo w nocy nie zaśniesz:D

To straszne! Aż mnie ciarki przeszły jak to czytałam, matko przenajświętsza! :(

francuska wuzetka te okna to są w niemczech w Holandii też są. Można nawet zobaczyć na youtube:) w Holandii to normalne, a ta aferę robi jakby nie wiem co się stało, jakby to powiedzieć, stanowi to nawet "centrum turystyczne" ;)

nie ma na youtube

hahaha

I CO XZ TEGO?

W Holandii od zajebania burdelów jest, specjalne ulice z burdelami, jak byłam kiedyś u znajomych na wakacje to mnie zawieżli na takie łódki, też byłam w szoku, bo dziewczyny stały w oknach, porozbierane, a ile aut na polskich blachach. szok.

W Amsterdamie mówią na to... Dzielnica Czerwonych Latarni... Jest to też swego rodzaju atrakcja turystyczna, widziałam tam całe rodziny z dziećmi jak sobie chodziły i ogladały. Panienek w okienkach mało,niektóre okna puste, bo to był wczesny wieczór , a te dziwki, które stały były przeważnie brzydkie, bo ponoć te ładniejsze wychodzą dopiero póżniej. Ale tego już nie wiem na pewno, bo nie sprawdzałam.. :)

hahahaha

jak ci sprzątanie w burdelu nie odpowiada,to idź sprzątać na parafię,na jedno wyjdzie,hahaaa

hehhehee

myslaby kto ze z was takie cnotki ..dewoty:-0 zadnna praca nie chanbi..a jak sie da zarobic uczciwie to sie kuzwa zapierdala!

i to jest powod zeby tak przezywac?

tez nie rozumie;-)