Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zalamana mama dwojki

mam dosc swoich dzieci ;(

Polecane posty

Gość zalamana mama dwojki

ja nie wiem co sie ze mna dzieje, mam dwojke cudownych zdrowych dzieci(2 i 3l),i mam ich dosc. Jak to dzieci bywaja niegrzeczne,zawsze bylam spokojna, potrafilam je zrozumiec,wytlumaczyc,ale na dzien dzisiejszy nie chce mi sie z nimi juz nawet rozmawiac czy bawic :( strasznie sie denerwuje gdy zaczynaja plakac czy sprzeczac sie...mam mega dola,jestem ciagle sama i po prostu nie daje rady.Meza nie ma od rana do wieczora,pomocy znikad. Zawsze myslalam,ze jestem dobra matka,poswiecalam im mnostwo czasu, a teraz.:( Musialam sie wygadac:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
porozmawiaj z mężem, może nalezy ci sie chociaż krótki urlop. pobedziesz sama, zatesknisz i wszystko wróci do normy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalamana mama dwojki
wedlug niego nie nalezy mi sie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak dobrze ze nie mam jeszcze tego problemu.. ani meza ani dzieci :) a tak powaznie to wspolczuje Ci dziewczyno.. jakby mi facet powiedzial ze mi sie nie nalezy odpoczynek to bym go wysmiala i inaczej sobie z nim pogadala niz zwykle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jesteś dobrą matką
tylko po prostu masz obniżony nastrój (tzw. doła :-) ). Minie - dasz radę! 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Matka z Ciebie dobra,tylko po prostu zmęczona...,każdy ma czasem dość,nawet własnych dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wg mężów kobiety nigdy nie maja prawa do urlopu :) polecam: place zabaw, przedszkola, sale zabaw w centrach handlowych, męczące wycieczki pociągami do zoo lub parków sporty.... jeśli jestes z mazowieckiego to podam ci kilka fajnych adresów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalamana mama dwojki
dzieki wielkie za slowa otuchy! pogoda niestety nie sprzyja placom zabaw,najblizsze zoo mam prawie 100km dalej,do centrum handlowego 30... maz ma 4 km do pracy,ale niestety samochod musi miec koniecznie, przeciez nie bedzie sie wozil autobusem... sporty dla 2 i 3 latka..nie bardzo,za mali sa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalamana mama dwojki
zreszta mi sie nawet nie chce z nimi wychodzic na dwor :( wiadomo,ze dzieciaki musza byc na dworzu, dlatego no coz mus to mus,ale mam dosc ciaglego ganiania za nimi,wiecznego zwracania uwagi, pilnowania sie zeby n ie krzyknac,myslenia co im powiedziec zeby trafilo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A nie możesz dać dziadkom na kilka dni? :-) Odpoczniesz, wyraźnie tego najbardziej potrzebujesz. To nie znaczy, że ich nie kochasz, a jesteś zwyczajnie przemęczona. To ludzkie, ale nie martw się, mija... Tylko odpocznij sobie, kobieto! :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie mama zawsze straszyła, że odda mnie cygance - od razu zamykałam jadaczke i byłam grzeczna :x PS. Do tej pory mam awersje do cyganek :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalamana mama dwojki
wiecie, wszyscy tak mowia,ze zwyczajne przemeczenie,ale moze ja naprawde sie nie nadaje? z jednej strony zzeraja mnie wyrzuty sumienia a z drugiej.. mam wszystko w nosie :( niestety nie moge nikomu ich podrzucic,moi rodzice pracuja, rodzice meza...hmm...lepiej nie mowic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gdyby moja koleżanka była w takiej sytuacji - zabrałabym dzieciaki do siebie na kilka dni i pomogła jej, by odpoczęła. Nie masz Ty kogoś takiego? Strasz ich cyganką! :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nadajesz się! Mnie też czasem mój syn irytuje, ma prawie 2 lata a potrafi być nie do zniesienia :o Trudno żeby człowiek był cały czas uśmiechnięty i pełen sił po całym dniu z dzieckiem, albo dwoma :o Ja na szczęście mam teściową za ścianą i Mały jest teraz u Niej :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No co Ty?!choć z pewnością spotkasz się z opinią,że prawdziwie kochająca mamusia nigdy nie narzeka,jest zawsze uśmiechnięta,oddana i takie tam...ale tym się nie przejmuj!Ale męża to mogłabyś bardziej zaangażować,no chyba,że to niereformowalny typ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalamana mama dwojki
zaraz sprobuje ich postraszyc bo znowu rozrabiaja..;) mam kolezanki,ale kazda z nich ma swoje zycie,swoje dzieci i swoje problemy. Wyszlam z zalozenia,ze nie bede nikomu wciskac swoich dzieci,tym bardziej,ze wiem,ze potrafia niezle za skore zaleźć. Zreszta juz mi nawet moja matka powiedziala,ze dwojki nigdy nie wezmie do siebie, bo sajgon z nimi jest :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No co Ty?!choć z pewnością spotkasz się z opinią,że prawdziwie kochająca mamusia nigdy nie narzeka,jest zawsze uśmiechnięta,oddana i takie tam...ale tym się nie przejmuj!Ale męża to mogłabyś bardziej zaangażować,no chyba,że to niereformowalny typ......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalamana mama dwojki
zaraz sprobuje ich postraszyc bo znowu rozrabiaja..;) mam kolezanki,ale kazda z nich ma swoje zycie,swoje dzieci i swoje problemy. Wyszlam z zalozenia,ze nie bede nikomu wciskac swoich dzieci,tym bardziej,ze wiem,ze potrafia niezle za skore zaleźć. Zreszta juz mi nawet moja matka powiedziala,ze dwojki nigdy nie wezmie do siebie, bo sajgon z nimi jest :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalamana mama dwojki
zaraz sprobuje ich postraszyc bo znowu rozrabiaja..;) mam kolezanki,ale kazda z nich ma swoje zycie,swoje dzieci i swoje problemy. Wyszlam z zalozenia,ze nie bede nikomu wciskac swoich dzieci,tym bardziej,ze wiem,ze potrafia niezle za skore zaleźć. Zreszta juz mi nawet moja matka powiedziala,ze dwojki nigdy nie wezmie do siebie, bo sajgon z nimi jest :( Ja wiem,ze dzieci daja po dupie, mozna byc zmeczonym, ma sie prawo do gorszego dnia. Ale ja juz nie mam na nic ochoty, ja sama sie nie poznaje. Mam w nosie czy sie bawia czy sie nudza, byleby byly cicho i z dala ode mnie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalamana mama dwojkii
zaraz sprobuje ich postraszyc bo znowu rozrabiaja..;) mam kolezanki,ale kazda z nich ma swoje zycie,swoje dzieci i swoje problemy. Wyszlam z zalozenia,ze nie bede nikomu wciskac swoich dzieci,tym bardziej,ze wiem,ze potrafia niezle za skore zaleźć. Zreszta juz mi nawet moja matka powiedziala,ze dwojki nigdy nie wezmie do siebie, bo sajgon z nimi jest :( Ja wiem,ze dzieci daja po dupie, mozna byc zmeczonym, ma sie prawo do gorszego dnia. Ale ja juz nie mam na nic ochoty, ja sama sie nie poznaje. Mam w nosie czy sie bawia czy sie nudza, byleby byly cicho i z dala ode mnie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalamana mama dwojki
zaraz sprobuje ich postraszyc bo znowu rozrabiaja..;) mam kolezanki,ale kazda z nich ma swoje zycie,swoje dzieci i swoje problemy. Wyszlam z zalozenia,ze nie bede nikomu wciskac swoich dzieci,tym bardziej,ze wiem,ze potrafia niezle za skore zaleźć. Zreszta juz mi nawet moja matka powiedziala,ze dwojki nigdy nie wezmie do siebie, bo sajgon z nimi jest :( Ja wiem,ze dzieci daja po dupie, mozna byc zmeczonym, ma sie prawo do gorszego dnia. Ale ja juz nie mam na nic ochoty, ja sama sie nie poznaje. Mam w nosie czy sie bawia czy sie nudza, byleby byly cicho i z dala ode mnie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak mąz będzie miał wolny dzień, powiedz,że ty też musisz odpocząc i wyjdź na CAŁY dzień. Niech zobaczy jak "wypoczywasz " przy dwójce dzieci. Może taka terapia szokowa pomoże mu zrozumiec, że Ty nie jesteś 24 godzinnym cyborgiem i masz prawo byc zmęczona po całym dniu opieki nad dziecmi. Mój mąz wrócił z pracy , zjadł obiad, poleżał pół godzinki żeby odsapnąc i zabrał dzieciaki na spacer a ja teraz odpoczywam. Wierz mi każda mama , kiedy jest zmęczona , niedospana czasami ma dosc własnych dzieci. Kiedy ja mam dosc, zostawaim dzieci z męzem i wychodze na ploty z koleżankami. Nic tak nie relaksuje ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z tobą jest wszystko OK, to z twoim mężem księciuniem jest coś nie tak :o Dzieci potrzebują obojga rodziców, a nie tylko mamę. Masz prawo czuć się zmęczona i mieć dosyć własnych dzieci, które nie są tylko twoje, nie powinnaś tylko ty się z nimi męczyc (bo niestety nie ma się co oszukiwać, czasem to męka).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to przemęczenie ale i brak sprytu, uzgodnij z mężem, że jeden dzien w tygodniu musisz miec auto. Ja dziś kupiłam dzieciom kredę kolorową za 3,50, a i tak pisanie patykiem sprawiało im przyjemność. Nie trzeba mieć kasy, by zająć dzieci. Poszukaj zabawek na allegro, np. namiotu + tunel. dzieci sie będą ganiac, a ty sobie kup leżak na tę okoliczność. No i odpusty, bo wydaje mi się, że mieskasz na wsi... Dmuchanie baniek mydlanych, balony i inne podwórkowe atrakcje..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z tobą jest wszystko OK, to z twoim mężem księciuniem jest coś nie tak :o Dzieci potrzebują obojga rodziców, a nie tylko mamę. Masz prawo czuć się zmęczona i mieć dosyć własnych dzieci, które nie są tylko twoje, nie powinnaś tylko ty się z nimi męczyc (bo niestety nie ma się co oszukiwać, czasem to męka).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to przemęczenie ale i brak sprytu, uzgodnij z mężem, że jeden dzien w tygodniu musisz miec auto. Ja dziś kupiłam dzieciom kredę kolorową za 3,50, a i tak pisanie patykiem sprawiało im przyjemność. Nie trzeba mieć kasy, by zająć dzieci. Poszukaj zabawek na allegro, np. namiotu + tunel. dzieci sie będą ganiac, a ty sobie kup leżak na tę okoliczność. No i odpusty, bo wydaje mi się, że mieskasz na wsi... Dmuchanie baniek mydlanych, balony i inne podwórkowe atrakcje..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z tobą jest wszystko OK, to z twoim mężem księciuniem jest coś nie tak :o Dzieci potrzebują obojga rodziców, a nie tylko mamę. Masz prawo czuć się zmęczona i mieć dosyć własnych dzieci, które nie są tylko twoje, nie powinnaś tylko ty się z nimi męczyc (bo niestety nie ma się co oszukiwać, czasem to męka).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalamana mama dwojki
zaraz sprobuje ich postraszyc bo znowu rozrabiaja..;) mam kolezanki,ale kazda z nich ma swoje zycie,swoje dzieci i swoje problemy. Wyszlam z zalozenia,ze nie bede nikomu wciskac swoich dzieci,tym bardziej,ze wiem,ze potrafia niezle za skore zaleźć. Zreszta juz mi nawet moja matka powiedziala,ze dwojki nigdy nie wezmie do siebie, bo sajgon z nimi jest :( Ja wiem,ze dzieci daja po dupie, mozna byc zmeczonym, ma sie prawo do gorszego dnia. Ale ja juz nie mam na nic ochoty, ja sama sie nie poznaje. Mam w nosie czy sie bawia czy sie nudza, byleby byly cicho i z dala ode mnie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×