Brak okresu a możliwość zajścia w ciążę i inne problemy...

Witam, wszystkich! Moim problemem jest brak okresu. Nie mam go już prawie rok, przed ostatnim w sierpniu ubiegłego roku, przerwa trwała jeszcze dłużej. Powodem prawdopodobnie jest niedoczynność tarczycy i początek cukrzycy. Trafiłam do gina. Dostałam luteinę, jednak dwukrotne jej stosowanie nie przyniosło żadnego efektu. Pani doktor "umyła ręce" i odesłała mnie do endokrynologa, do którego i tak już chodzę z tarczycą. Problemem jest to że od jakiegoś czasu mam stałego partnera i chciałam znowu zacząć brać tabletki. Jednak nie mogę ich wyegzekwować od mojego lekarza. Najpierw mi powiedziała, że nie mogę ich stosować ze względu na cukrzycę, potem powiedziała, że muszę dostać okresu, żebym mogła zacząć stosować tabletki (co dla mnie jest trochę nielogiczne, bo przecież tabletki regulują okres), a na koniec stwierdziła, ze nie muszę i tak ich stosować, bo jak nie mam okresu to i tak na pewno nie zajdę w ciążę. Brzmi to dla mnie trochę nieprawdopodobnie i trudno mi w to uwierzyć(poza tym nie jestem pewna czy występuje u mnie owulacja czy nie). Uprzedzając piszę, że obecnie stosujemy prezerwatywy, ale chcielibyśmy z tego zrezygnować, bo odczuwam ból w trakcie stosunku z prezerwatywą. Jakie jest Wasze zdanie w tym temacie. Po pierwsze: jakie anty stosować przy cukrzycy (bo to że można już wiem)? po drugie, czy przy braku okresu mogę zacząć je w ogóle stosować ( wydaję mi się, ze tak). No i trzecie najważniejsze, czy jeżeli zatrzymał mi się okres to mogę uprawiać seks bez zabezpieczenia, bez obawy zajścia w ciążę? Z góry dziękuję za wszystkie odpowiedzi i rady. Pozdrawiam.