Nie robmy z siebie wychudzonych patykow!

Dziewczyny i Kobiety! Wszystkie chcemy wygladac pieknie i zgrabnie, ale kto nam wmowil, ze tak nie wygladamy!? Nie ma co sie zapatrywac na czasopisma z taka anorektyczna tyczka na okladce z gladka cera i o idealnych rysach. Powinnysmy sie cieszyc tym co mamy, zaakceptujmy siebie to i faceci nas zaakceptuja takie jakie jestesmy, a nie na ciaglych dietach i znerwicowane bo ciagle musimy sie powstrzymywac od zjedzenia czegos pysznego czego nam nie wolno. Niektore z nas sa wysokie, inne niskie, z malym biustem, z duzym, z talia lub bez, z nogami jak patyki lub z grubymi lydkami- ale co z tego!? Takie jestesmy, i kto oprocz nas na to zwraca uwage? Nie ograniczajmy zycia do postrzegania tylko ciala, bo to paranoja.

mnie przeszkadza tylko to ze mam okragła twarz :( i małe wciecie w talii :O

pewnie jesteś gruba

Taki już mamy świat, że fizycznośc za bardzo wysuwa się na pierwszy plan. I to nie fizycznośc będąca wynikiem dobrych genów itp, tylko taka jaka dyktowana jest przez pewna grupę osób. Przyłączam się do apelu, ale zapewne cięzko będzie zmienić anstawienie:)

Ja chce schudnąć..bynajmniej dlatego bo bede sie czuc zdrowsza..I bede miala lepsze samopoczucie i samoocena mi wzrosnie, ale przede wszystkim chce zadbac o zdrowie a to dala mnie obojetne nie jest

to glupie podejscie... niby czemu nie powinny sie zmieniac na lepsze? ja lubie sobie cwiczyc, i dzieki temu mam super figure i nie widze niczego ladnego w tym, ze niektore zaniedbane kobiety maja tu i owdzei za duzo tluszczu.. nie oszukujmy sie, np. wystajacy brzuch nie wyglada estetycznie

[zgłoś do usunięcia] She.e Ja chce schudnąć..bynajmniej dlatego bo bede sie czuc zdrowsza..I bede miala lepsze samopoczucie i samoocena mi wzrosnie, ale przede wszystkim chce zadbac o zdrowie a to dala mnie obojetne nie jest poucz się polskiego, bynajmniej nie używaj do tego internetu

chrupek, taaaa, bo my jesteśmy ślepi i nie widzimy brzydoty, otyłości

nie najlepiej zapuscic sie do granic mozliwosci :O chodzic jak jakies flejtuchy w przepoconych gaciach i słonina na wierzchu :O

a ja sie pochwale hehehe jem ile chce a wygladam super szczuplo moje wymiary:89-68-93 hehehe ale maam szczescie wszystkie dziewczyny mi zazdroszcza:P

hmm... kiedys tylko okragle kobiety byly piekne, teraz czas na chude. ale powiem, ze widze sporo par z grubszymi kobietami. to chyba kwestia indywidualna jak chcemy wygladac. niestety tusza zmienia twarz, ja nie potrafie juz przytyc, lepiej sie czuje po schudnieciu.

Nie oszukujmy się to też zależy od typu figury ,nie którzy mogą ćwiczyć, być na diecie a i tak nie będą super szczupłe .Więc trzeba się zaakceptować zdrowo odżywiać ,ćwiczyć ,ogólnie dużo ruchu i powinno być ok.Najważniejsze jest zdrowie tylko żeby pózniej nie odczuwać skutków naszego odchudzania i nie żałować.

nie wolno sie obzerac, od tego sie robi otylosc i zapalenia jelit, i cukrzyca

chude a raczej szczupłe jest piękne zgrabna sylwetka oprócz tego,że świadczy o zdrowiu,wpływa również na dobre samopoczucie... ale Ci,którym nie chce się isc na areobik albo odmówić sobie kolejnego pączka,zawsze będą wmawiać sobie i innym,że jest inaczej

ja nie musze robic i tak jestem patyk

Ja nie mowie ze nie nalezy cwiczyc ale nie ma co sie zagladzac stosujac coraz wymyslniejsze diety. Nie ma tez co sie zapuszczac, to nie ma w ogole zwiazku z budowa naszego ciala. Mozna byc szczuplym i byc "zapuszczonym". Jesli ktos lubi sport to bardzo dobrze, nie mam tez nic przeciwko zdowemu odzywianiu. Ale niektore diety sa takie dziwaczne i nie znam nikogo kto by na nich skorzystal, bo po tym spektakularnym zrzuceniu kg wracaja one w nadmiarze.

kurva, wypierdalajcie te co zrecie a nie tyjecie, wkurviacie na kazdych topikach. jak was nie dotyczny to po cholere pierdolicie?

chude nie jest piękne tylko szczupły i zdrowy człowiek

Poza tym jesli ktos ma faktycznie nadwage to powinnien jednak zmienic swoj styl zycia bo tu chodzi o zdrowie. Mi chodzi o dziewczyny, ktore zubelnie normalnie wygladaja ale zadreczaja sie bo maja (wedlug siebie), np. za grube ramiona, wiec zero bluzeczek na ramiaczkach, zero baszenu... To jest w psychice juz i zawdzieczamy to mediom, ktore podsuwaja nam nieosiagalny obraz idealnej kobiety. A na okladce kazdego chyba czasopisma dla kobiet w okresie wiosennym i letnim zgrabne modelki a obok tytuly: "Zchudnij 10kg w ciagu dwoch tygodni"

ale patyki są sexy

i chuj z tymi dziewczynami z mózgiem wielkości orzeszka. Jak się urodzisz debilem to debilem i umrzesz

Sama tez dalam sie omamic tej modzie na diety ale na szczescie nie lubie sie ograniczac i nie wytrwalam w zadnej dluzej niz tydzien, pewnie jak wiekszoszc dietowych ofiar. Probowalam sie odchudzac tylko po to by wygladac jak te dziewczyny z filmow, nie chodzilo mi o zdrowie bo nadwagi nie mialam. Ciesze sie teraz ze sie poddalam bo to zmusilo mnie do obrania innej taktyki czyli zaakceptowac sie taka jaka jestem. Normalna dziewczyna i jestem szczesliwa.

a ja wpadlam w zaburzenia odzywiania, wazac 63 kg czulam sie jak smiec, teraz waze 52 przy 173 i niby jest lepiej ale jeszcze mam ochote chudnac.

Dla niektorych wiec patyki sa pociagajace, dla innych pulchniejsze kobiety o pelnych ksztaltach sa nie do odparcia. Kazdy moze znalezc kogos dla siebie, pod warunkiem ze nie bedziemy wszystkie podazac ku jednemu idealnemu wygladowi, bo wtedy wszystkie bedziemy wygadac tak samo. Poza tym prawdziwi faceci na poziemie, ktorym zalezy na ZWIAZKU a nie na zabawie, a wiekszosc dochodzi w koncu do takiego punktu w swoim rozwoju, nie zwracaja takiej uwagi na proporcje swojej partnerki.