Dylemat

Zostałam zaproszona na rozmowę kwalifikacyjna, potrzebują kogoś do ksiegowosci, tylko ze ja ani nie studiowłam rachunkowosci, tylko zarządzanie, szkołe skonczyłam 3 lata temu, w cv mam wpisane sekretarka i asystent uslug pocztowych, po co mnie zaprosili skoro nie ma doświadczenia, skoro maja być osoby na rozmowie z doświadczeniem, Pani powiedziala, że nie muszę mieć doświadczenia, nie wiem czy isc tam mam w w ogóe, boję się ze się zbłaznie tylko, jakie mogę mieć szanse w porównaniu do osób z doświadczeniem?, tylko ze to jest podobno proste stanowisko, iśćczy nie iść?

Ty się błaźnisz żebrając o pracę ! Tak więc nic do stracenia :) ja tam poszedł bym na całość :)

nic nie tracisz a mozesz zyskac moze faktycznie praca nie bedzie trudna powodzenia

Ty walczysz o swe egzystencjalne prawa !!!! to wstyd , że w tym pooojebanym kraju jest ?, jak jest !!! Idź z głowa do góry ! I na pohybel wyzyskiwaczom :)