Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość fokusjaaaaaaaaaa.

Mały problem z kolegą.

Polecane posty

Gość fokusjaaaaaaaaaa.

A raczej z dwoma. W sumie nie wiem co robić. Zaczne swoją historię od początku. :P Otóż w tamte wakacje poznałam bardzo fajnego chłopaka. :) Spotykłam sie z nim itp. Potem wyjechałam na studia. Na początku jakoś się kręciło, ale potem nasz kontakt zaczął się trochę urywać. Ja nie wracałam do domu, gdyz daleko mieszkam. Także nic z tego nie wyszło. Na studiach zaś poznałam innego chłopaka. :D Na początku był to tylko kolega, w sumie nadal jest. :) Nie trzymaliśmy się za bardzo, ale z czasem to się zmieniło. Zaczęliśmy spędzać KAŻDĄ chwilę razem. Chodziliśmy na każde zajęcia, głupie wykłady, wszędzie razem. Często przychodził do mnie, nasi znajomi nawet wiele razy mówili nam tak dla żartu, ze powinniśmy zostać parą. :P No ale niestety nadeszły wakacje, ja wróciłam do domu i tu nasz kontakt znowu się urwał. (Czasami rozmawiamy, byłam nawet w tej miejscowosci gdzie studiuję, zeby się spotkać, a to kawałek drogi. ) a rozpoczął od nowa z drugim kolegą nr 1 :P Troche się boje co z tego wyniknie. A raczej obawiam się, ze skonczy się to tak jak poprzednim razem, wyjadę znowu na studia, nie bd wracać do domu i wszystko sie zakończy. ( nie jestem fanką związków na odległość i uważam, ze raczej nie trwają zbyt długo, chociaż oczywiście jest wiele osób którym się to udaje. :) Ale myślę, ze u mnie by to nie przeszło. ) dlatego nei bardzo wiem, co robić. Czy dać szansę koledze nr 1, czy poczekać do października i zobaczyć co wyniknie ze znajomości z kolegą nr 2? :P Ale się rozpisałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xennon
nie czytałem ale mimo wszystko współczuje szczerze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fokusjaaaaaaaaaa.
Super dzięki. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OneTwo
Ja też, ale skoro sama nie potrafisz tego sumiennie przemyśleć i podjąć decyzji, podyktowanej rozsądkiem, to jesteś zwyczajnie głupia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fokusjaaaaaaaaaa.
Ale właśnie nie wiem jaką mam podjać decyzję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fokusjaaaaaaaaaa.
Tak myślałam, ze tutaj raczej mi nikt nie doradzi. ;] W sumie bez sensu, że założyłam ten temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OneTwo
Masz rację, tylko w tym ostatnim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fokusjaaaaaaaaaa.
No cóż, musiałam się gdzieś wygadać. Czasem bywa i tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fokusjaaaaaaaaaa.
Ojej, to nie tak, nikogo nie numeruję. Tylko tak napisałam, żeby można było troszkę lepiej zrozumieć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OneTwo
Kurde no, zupełnie jak Niemcy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fokusjaaaaaaaaaa.
Eh...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w połowie sie pogubiłem
ale może zrób tak w wakacje daj szanse temu pierwszemu a potem temu drugiemu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fokusjaaaaaaaaaa.
Spoko, podwójne życie. :D Jeden nie bd wiedział o drugim. ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fokusjaaaaaaaaaa.
W końcu jakaś rada. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×