Spust na cipke z tamponem

Ostatnio żona miała okres, chcieliśmy się kochać, założyła tampon i wsadzałem jej samą główke penisa do pochwy, było mega fajnie. Jak powoli czułem, że dojdę wysunąłem sprzęta i dokończyłem ręką strzelając wprost między jej wargi sromowe. ta rozchylona cipka opryskana moją spermą była mega podniecająca. Poprosiłem ją, żeby leżała z tak rozchylonymi nogami, w tym czasie ja pieściłem jej łechtaczkę. Wkrótce byłem znów gotowy do penetracji i powtórzyliśmy akcję płytkiego stosunku i wytrysku na tym razem całkowicie rozciągniete przez żonę wargi srowome, ukazujące wnętrze jej c i p k i. Sperma po prostu wstrzeliła się w pochwę rozciągniętą przez penisa. Nie mogę doczekać się okresu.

Pasjonujące :D

wzruszające

miała okres, pierwszy dzień i niechcieliśmy poplamić pościeli.

To nie mogła sobie ręcznika pod tyłek podłożyć?

mogła, biały hotelowy na łikendzie, a ona nie chce kochać się w okres, więc to był jedyny sposób

Mój facet nie chce się kochać w okres ..

i zarazem mało spotykane, bo to zawyczaj kobiety nie chcą - jest głupkiem - sex wedy jest cudowny... wiele bym dał

a nie mozna wtedy bzyknąc się pod prysznicem?:O

Wkrótce znów będzie miała okres, mam nadzieję, że znów da się namówić na płytki sex z tamponem i spust na rozchyloną cipkę, staje mi na maksa na myśl o tym.

My nie mamy z tym problemu http://c.net.pl/dziewczynki