Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość all about me26

Jak szukaliście pracy za granicą

Polecane posty

Gość hej*hej*
Hawa, nie bulwersuj sie, ja nie pisze konkretnie o tobie, tylko generalnie o Polakach. Moze i wyjechalas w latach 90 tych, ale dobrze wiesz, ze prace typu sprzatanie i zmywak sa do dzis szczytem mozliwosci dla wiekszosci Polakow. Wiec wiele sie nie zmienilo od 1995 roku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nobilityy
hej*hej* mogłabyś powiedziec jakie masz kwalfikacje/jaki kierunek skończyłaś i czy w UK? Pytam, bo podobno dyplomy zdobyte w PL nie są uznawane na wyspach(podobno;) ) I czy Polacy są chętnie zatrudniani przez Brytyjczyków na wyższych stanowiskach( innych niż zmywak) czy wolą "swoich"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej hej cudzoziemcom na obczyznie zawsze jest trudniej. ja pochodze z kolobrzegu, skonczylam policealne hotelarskie. w kolobrzegu pracowalam na recepcji. a tu pomgalam mezowi biurze. ale gdyby moj maz pracowal w fabryce, ja najprawdopodobniej pracowala tak jak napisalas, jako sprzataczka lub na zmywaku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hej*hej*
Ja skonczylam zwykle studia kosmetyczne w Polsce. Zostalam zaproszona przez znajoma do UK, wyjechalam i tak zostalam do dzis. Ja staralam sie po prostu o zwykla prace jako asystentka sprzedazy. Do tego nie musisz miec kwilifikacji, chociaz dobre cv z doswiadczeniem w sprzedazy jest zawsze mile widziane. Moim najwiekszym atutem byla dobra znajomosc angielskiego, w Polsce uczylam sie od malego, prywatnie. Ponadto gadane, na rozmowie kwalifikacyjnej bylam pewna siebie, wygadana i tryskajaca energia. Dostalam prace od razu. Ale dopiero po 4 latach moj szef dal mi pozycje kierowniczki. Ciezko na to pracowalam. Trzeba byc po prostu dobrym w tym co sie robi. W moim sklepie sprzedajemy produkty RTV, AGD, zabawki, ubrania, produkty dla dzieci itp. Wlasnie sekcja dziecieca byla moja sekcja przez 4 lata. Gdy zaczelam nie mialam pojecia o rozmiarach pampersow czy np. czym rozni sie ten telewizor od drugiego. Ale sama sobie w domu doczytalam, obecnie udziele klientowi lepszej informacji o produkcie niz niejeden Anglik w mojej pracy. W UK nie jest ciezko awansowac, oni nie przywiazuja az tak bardzo do wyksztalcenia. Jesli ciezko pracujesz, nie spozniasz sie do pracy i nie chorujesz za czesto, to dostaniesz awans predzej czy pozniej. Ale jest jeden warunek- trzeba znac angielski naprawde bardzo dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tupisia
dlaczego, tu się zrobił taki off top, chyba nie o tym było pytanie, kto komu o dał i z kim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maridlen74
Ciesze sie ze czasem jakis prokurator zechce polke sprzataczke. Ja jak bylam sprzataczka to mnie nikt na powaznie nie chcial, tylko przeleciec mnie chcieli. Raz jeden zechcial mnie o reke poprosic stary, oblesny, niski, brzydki, brudny mowiac: "Wyjdz za mnie, bo jestes osoba gorszej kategorii". Istna zalamka. Na gowno mi intelekt byl, nikt mnie nie chcial.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wal33
powiem ci jak to bylo sandaly na kulochy i popiedala sie z wiadrem wody po agencyjna robote hehehe jakie trepy...bylo bylo i sie skunczylo:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość swinka
trafilam do agencji towarzyskiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×