Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość Zrozpaczona222223232

Mój facet mnie bije!! Co robić?:(

Polecane posty

Gość TRUDNO TO POJĄĆ!
Nie mogę zrozumieć dlaczego jesteście z tymi łobuzami? Nawet nie są to Wasi mężowie ale faceci! Nigdy nie miałam takiej sytuacji,ale wiem jedno,że gdyby mnie coś takiego spotkało? I nie dałabym rady takiemu w dzień,to gnoja bym ubiła podczas snu!.Teraz jest takie prawo że są niskie kary za znęcanie się nad drugą osobą,więc co za problem skuć morde takiemu frajerowi!!! Gwarantuje ze wiecej nas nie podniesie łapy!!!! Radzę zrobić obdukcje i napisać doniesienie do prokuratury! Dziwię się że pozwalacie chujom na to!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość halinacosiewypina
ty mu też spuść łomot!!! wałkiem do ciasta na przykład co za durny problem - on cię tłucze to ty też, nie rozumiem, jak można tego nie rozumieć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rf4fg
tylko że facet odda 3 razy mocniej a to już niebezpieczne dla zdrowia...kobieta go uderzy tak że on nawet nie poczuje,powinny odejść od nich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość psycholog...........
Wierzyć się nie chce, że można kochać kogoś kto krzywdzi i bije. Przecież to sadysta, który swoją agresje wyładowuje bijąc i poniżając drugą osobę. Powiem Ci co Cię czeka przy nim -będzie Cię bił i poniżała coraz więcej a potem będzie maltretował dzieci, czeka Ci przy nim nieszczęśliwa -będzie Twoim-katem-zastanów się czy chcesz być jego ofiarą-zobaczysz on nie odpuści.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bije, bije az kiedys zabije, juz po pierwszym razie jak podniosl na Ciebie reke trzeba bylo go zostawic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czarnulkaprzykosci1991
Czesc. Jestem w zwiazku juz ponad 3 lata z innego miasta przeprowadzilam sie na koniec polski do mojego chlopaka. I od jakiegos czasu nie uklada sie miedzy nami zadko wspolzyjemy ze soba bo twierdzi ze jst zmeczony albo ze mu sie nie chce albo tez ze nie ma ochoty. hmm nie wiem co jest nie tak... Zdarzylo sie ze mnie pobil raz, drugi, trzeci wybaczylam mu bo go kocham. nie wiem moze to litosc na widok jak siedzi i placze mowiac do siebie do czego ty mnie zmuszasz czuje sie winna poniewaz nie mowie ze jestem bez winny. Popil z kolega i jezdzili autem cholera wie gdzie bo sie jeden ani drugi nie przyzna, i jak poszlam po niego wyciagnelam go z auta a ten jego kolega mnie wyzywal to ja go tez, a mojemu chlopakowi dalam w twarz za glupie konteksty co do mnie,gdy przyszlismy do domu rzuci sie na mnie i wyrzucal mnie z domu, wytargal mnie za wlosy uderzyl kilkanascie razy w twarz, a ja sie bronilam i go wyzywalam od roznych a on zlapal mnie za wlosy i uderzal moja glowa w drzwi. Wstydze sie z domu wyjsc z taka twarza pobijana i ustami napuchnietymi i fioletowymi na dodatek, smaruje sie jakas tam macia na siniaki i stluczenia ale nie schodzi mi to. co robic... Przy znajomych zachowuje sie jak by nigdy nic udaje milego przytula sie i wogule a ja jestem taka nie szczesliwa ehhh... :( jak ja go przepraszam to on nawet nie reaguje na to i mowi ze to ja sobie sama zrobilam i na to zasluzyla... :( co mam robic mowi mi o slubie i dziecku ale ja nie wiem czy oby napewno tego chce boje sie go... Mowi ze to wszystko moja wina bo nie potrafie mowic tylko sie po nim dre, powiedzial ze ja jestem pierwsza kobieta ktora uderzyl bo ja go do tego prowokuje krzyczeniem, ale wydaje mi sie ze to nie jest powod do tego ze by mnie bic i dusic mnie.. :( co mam robic , prosze o porade :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DZIEWCZYNA23lata
czarnulka* pytasz co zrobić, ja przeszłam to samo co Ty bił mnie wiele razy po twarzy pięściami raz pobił po rękach i udach więc znam ten strach który czujesz ten lęk że każde słowo może oznaczać bicie dlatego człowiek milczy co jest torturą, odebrana godność poczucie wartości jest zerowe dlatego brak siły odwagi aby odejsc , straszny ból głowy gdy chwyta i uderza głową o ściane i pluje wyzywając suka idiotka dziwka. Nie łudz sie ze przestanie Bo ja tez w to wierzyłam do czasu aż zrozumiałam że to sie nigdy sie skończy on ma ZŁO w sercu szatana potężną agresje czerpie Radość z poniżania, nie ma empati w sobie . Rozumiem Cie więc moge Ci tyle napisać: zmień karte od telefonu i zakończ z nim kontakt na zawsze tak jak ja zrobiłam.życze powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewelina0069
Nie wiesz w jego obietnice on się nie zmieni mam podobny problem. Mam 19 lat z moim chłopakiem jestem prawie 4 lata mamy rocznego synka i on mnie wyzywa wyżywa się na mnie krzyczy szarpie bije. Na początku był dobry kochający a potem się zaczęło kutnie awantury . Obiecywał że się zmieni przepraszał mówił że kocha a i tak było to samo. Krzywdzi mnie ale nie umiem go zostawić bo mamy wspaniałe dziecka i go niestety kocham. Ale nie wytrzymuje psychicznie czasami myślę o najgorszym . Jeżeli mogę Ci doradzić to go zostaw dopóki nie jest za późno i nic was nie łączy. Mam nadzieję że znajdziesz w sobie siłę i będziesz miała powiedzieć mu dość i go zostawić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moj chlopak tez mnie bije, jestesmy razem od 2tygodni a on zaklada rekawice bokserskie (bo cos tam cwiczy) i sie smieje ze mnie ze chce mi przylutowac po czym to robi:<<<<<< omajgad co robic ja go kocham a on chyba nie:< peszek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
policja kobieto !! obudz się !!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wyjeb mu hardo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moj nazeczony mnie bije
Moj zwiazek z chlopakiem sie rozpad bo mnie 2 razy pobil. Mielismy 4 miesiace przerwy...potem znowu sprrobowalismy.od tego czasu bylo ok zareczylismy sie mielsmy w styczniu sie pobrac. Ostatnio bije mnie znowu tak ze mialam reke zwichnieta dzisiaj kuleje... Dlaczego on mnie tak omamil ja nie mysle racjonalnie zawsze mu wybaczam chce uciec od tego zaczac zycie od nowa z moja coreczka. Ja jestem Polka a moj narzeczony jest Arabem. Niewiem co jest lepsze dla mojego dziecka ojciec ktory jej matke ciagle bije traktuje jak szmate i moze wicej niz ja Jest mi trudno bo jak glupia go kocham a mozg to mi tak spral ze przestalam wiezyc ze znajdze sie kiedys ktos kto zechce ze mna zalozyc rodzine bo mam juz jedna dziecko z nim !! Co robic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
buahahah kozoyeb i milosnik pedofilii cie tlucze a ty pytasz co robic? buahahah k***a nadstaw nastepny polcizek tepa idiotko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21:00 prowokacja :) Nie karmic trolla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dobrze wam, winny te wasze facety bić was kilka razy dziennie jak żeście tak głupie, i to jeszcze te przygłupy matki decydują się na dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie jest tak łatwo odejść, oczywiście nie mówię o miłości. mój mnie bił przez 4 lata, powody: najpierw picie ale później już na trzeźwo, raz nawet zemdlałam. Musisz uciec to jasne, ale odpowiedzi typu policja itp. to śmieszne, sama składałam sprawy o pobicie, grożenie (nawet kiedyś przy policji krzyczał: zaj***e cie suko, no ale funkcjonariusze stojący 1m obok nic nie słyszeli) i wezwali go na zeznania, jak je później czytałam razem z pismem od prokuratora który nie wszczyna postępowania (3x!!!!) bo mój ex powiedział że jestem zła i kłamie i już, on mnie leje, poniża, powala na podłogę, grozi nożem, a ja po prostu kłamię nie obrażaj mnie jako kobiety twierdząc że kochasz oprawcę, ja sama siebie błagałam żeby go nie zabić, bo pójdę do więzienia, ale później zaczęłam myśleć czy może siebie nie zabić bo już nie jestem w stanie tego wytrzymać w domu burdel, bijatyki, codzienne poniżanie i te osądzające spojrzenia sąsiadów jak bym to ja robiła coś złego kiedy u mnie się skończyło, po złamanym palcu i łopatce, zauważ ciosy za każdym razem są mocniejsze, za każdym kolejnym razem pozwala sobie na coś więcej, oby nie było za późno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wszystkie przypadki są takie same - on ją bije - ona ucieka - on ją przeprasza i obiecuje, że się zmieni - ona mu wybacza i wraca do niego. I co dalej - nic się nie zmienia, tylko zaczyna od nowa koszmar/pieklo. koło się zamyka. Ciągle ten sam schemat się powtarza. to jest jak sen, z którego nie można się obudzić - sen bez końca. a jak już cos się zmienia to tylko na gorsze. dziewczyny - obudźcie się z tego koszmaru!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pamietaj nigdy nie bedzie lepiej, moze byc tlko gorzej! Ty sie martwisz ze jak go zostawisz bedzie cie nachodzil? To pomsl, co jak z nim zostaniesz i wtedy bedzie przemoc przenosil na przyszle dzieci. A nie ludz sie ze nie bedzie. Nie wierze ze to nie prowokacja. Jesli to nie jest prowokacja, odejdz jak najszybciej. I jesli bedzie nekal zglosc na policje! Dasz rade. Chcesz zatapiac w tej smola piekla coraz glebiej, czy chcesz sie z niego wydostac? pomysl!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anioniomowy zul heniek
ty tez go pobij ale mocniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój też mnie uderzył, ale już tego nie robi! Zrobiłam obdukcje, potem zgłosiłam to do prokuratury, a na koniec zawaliłam mu kopa w d... i odeszłam.Nachodził mnie jeszcze kilka razy, ale po tym jak mu mój znajomy wytłumaczył , że kobiet się nie bije to dał spokój.Teraz jestem szczęśliwą żoną i matką i mam męża który nie bije kobiet:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Odetnij mu jaja jak zaśnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ofiara przemocy wraca do kata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy to kobieta czy mężczyzn, na, nikogo nie wolno bić. I nie uczcie dzieci, że tylko kobiet nie wolno. Teraz mojego syna biją w szkole, bo nie ejst dziewczynka... Nikt, powtarzam nikt nie może podnosić ręki na drugiego człowieka, bez względu na wiek, płeć, kolor skóry, wyznanie. Kto twierdzi j aczej głosi dla mnie albo mowę nienawiści albo wyższość swojej jakiejkolwiek przynależności nad inne. Uczymy dzieci szacunku wzajemnego. Chłopców dla chłopców i dziewczynek, a dziewczynek wobec dziewczynek i chłopców :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×