zalałem laptopa

http://wq.lt/CM8

Mi zalało laptopa i obecnie już jest na złomie. Nie pomogło suszenie ani magik-naprawiacz. Ale już mam nowego

Bo jak jesteś fleja. Jesz i pijesz przed laptopem to tak jest :(

Wspólczuje!Bez laptopa cięzko byłoby mi żyć!Nie dość że sprawdzam sobie co dzieje się na świecie to jeszcze oglądam sobie na nim telewizję przez telewizja-online net.

Zależy jaki to sprzęt, jeśli nie opłaca się lub nie ma możliwości naprawienia, warto zainwestować w nowy, pamiętając o tym, żeby usunąć ważne dane ze starego dysku. Ja do niedawna nie miałam o tym pojęcia, uważałam, że skoro komputer "nie jest na chodzie", to nie ma sensu niszczenie dysku. Później trochę poczytałam i postanowiłam zainwestować w niszczarkę ProDevice http://prodevice.pl - po jej użyciu można naprawdę spać spokojnie;)

Tez miałem taka sytuacje, ale na szczęście mieszkam blisko Galileo w Krk i w sumie od razu mogłem zareagować. Bez problemu sobie z tym poradzili, a suszenie suszarka nie zawsze się sprawdza. Moja znajoma tak załatwiła sobie komputer na amen

Ja od razu zaniosłem do Galileo po zalaniu, nie bawiłem się w nic na własna rękę. I dobrze, bo szybko zareagowali i nie było żadnych problemów, a przy okazji go przeczyścili