Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość polalaoshbs

pies na łańcuchu- wasze opinie

Polecane posty

Gość Boże uchroń autorkę
pamiętam historię z dzieciństwa jak pies sąsiadów pogryzł córeczke ich kuzynostwa również kiedyś pies rzucił się na mojego brata... absolutnie jestm za tym, aby trzymac psy na uwięzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fghjasgf
Juz was pokręciło z tymi parowkami...Ilez to dzieci żywi się parówkami...Ty myslisz,że mój 1 pies, poprzedni na podobnej diecie dozył 13 lat...duzo jak naswoja rasę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Boże uchroń autorkę
osobiście też miałam dwa przypadki 'spotkania' z psem po jednym spotkaniu mam bliznę do dziś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie jestem tylko behawiorystą
Nie masz pojęcia jakie mam wykształcenie, żałosna niedouczona babo, ale tłumaczyć się komuś kto jest głupszy niż moje rybki nie zamierzam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fghjasgf
Mój pies nigdy nie trafi do schroniska. Pieniądze załatwią wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A.84
Pies to żywa istota. Gdzieś ktoś kiedyś badał, że ma możliwości intelektualne i emocjonalne na poziomie 3 letniego dziecka. Dlaczego nie powinien być na łańcuchu? Bo jest zwierzęciem stadnym i jego stadem są ludzie - powinien przebywać z nimi. Bo w ten sposób zatraca swoje umiejętności społeczne ( i stad psy agresywne, nadpobudliwe itp). Bo powinien mieć codzienną dawkę ruchu, żeby był zdrowy ( tzw. wybiegania min 1, 1,5 dziennie). Bo nie pozwala mu to na zachowanie higieny (psy nie załatwiają się w obrębie legowiska, chyba że są chore lub zaburzone - jeśli muszą to robić, są nieszczęśliwe)...mam dalej wymieniać? Jak ktoś ma takie pomysły, zawsze proponuję żeby się zastanowił, jak on by się czuł np zamknięty w mieszkaniu przez całe życie, gdzie tylko czasem ktoś zajrzy, wrzuci jedzenie i pójdzie, a on cały świat by oglądał przez okno. To tak właśnie czuje się pies na łańcuchu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kochana, mam kuzyna
Boże uchroń autorkę- zapewne te psy były tak wychowywane jak babki wyzej- szczały na drzwi w kamienicy, dominowały nad własciwielami i nie były wychowane wcale.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak zagryzie dziciaka ci
to sama go tam zawieziesz tepa strzalo!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Boże uchroń autorkę
mnie nie interesuje, ze te psy były niewychowane, to nie moja sprawa cenię swoje życie i życie każdego człowieka ponad 'wolność' psa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak zagryzie dziciaka ci
a 84- wytłumacz pani bo widzę, że się znasz, co niesie za sobą zła socjalizacja psa rasy obronnej, ważącego ponad 40 kg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak zagryzie dziciaka ci
i co oznacza że warczy kiedy ktoś kładzie się na jego sofie, albo kiedyon się kładzie na właścicielu..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fghjasgf
nie jestem tylko behawiorystą Jetes żałosną pi*** na małym fiu*** i doskonale o tym wiesz! Jestes żałosnym burakiem, który jedzie tylko na ręcznym. Co do mojego wykształcenia to mnie nie zagniesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ty od tego psa szczajacego
tak, tak wykształcenie to ci mamusia kupiła więc się nie liczy idz daj sie wyruchac swojemu pieskowi głupia tlusta krowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A.84
no właśnie łańcuch to jedno, ale te matołki co mają psy w blokach to już w ogóle abstrakcja. Sama mam takie przykłady u siebie. Jeden w bloku psiak siedzi cały dzień sam, bo właścicielka pracuje. Więc wyje jak opętany. Spacerki owszem 3 po 10 min dziennie. No to nietrudno zgadnąc jak on się na tych spacerkach zachowuje. Inny przykłąd wielki owczarek niemiecki w dwupokojowym mieszkaniu z 4 ludzi - spacery 3 razy dziennie wokól trawnika i do tego na krótkiej smyczy z właścicielką, która ciągle nim szarpie i pokrzykuje. Psiaki sfrustrowane i wściekłe... a ja się pytam po cholere komuś pies jak nie ma dla niego czasu, ani cierpliwości?? A potem tragedia bo pogryzie dziecko, albo kogoś na ulicy. A wina zawsze niestety leży po stronie właścicela. Nie wspominając już o tzw "karkach" z amstafami i innymi pitbulami, ktore traktują tak jak siebie nawzajem - efekty czytamy w gazetach codziennie...masakra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fghjasgf
A gdzie napisam, że warczy - w ogóle nie warczy. a gdzie miał spać jak nie na mnie skoro od 3 lat traktuje tę sofę jak swoje legowisko a ja się na niej poozyam. TO JEST JEGO SOFA. To nie jest sofa do siedzenia/spania. jest "jego"! dziecka jakoś nie zagryzł, mimo,że mały nie traktuje go tak dobfrze jak my ;) Do chroniska nie trafi NIGDY. Nigdy nie oddaabym psa - nigdzie. Gdyby np. ugryzł dziecko bez jego wyraxnej winy uspiłabym, - nie zniosłabym mysli,że tęskni i nie wie o co chodzi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NIECH KTOŚ JEJ WYTŁUMACZY
BO NIE MOGE... NO WLASNIE USPILABYS DEBILKO! A JAKBY BYL WYCHOWANY JAK TRZEBA NIE DOSZŁOBY DO TAKIEJ TRAGEDII- PISALAS ZE ROBI SIE NBERWOWY JAK KTOS SIE DO TEJ SOFY ZBLIZA, A JAK DZIECKO NIE TRAKTUJE GO DOBRZE A ON MA SIE- Z TWOJE WINY- ZA PRZYWODCE STADA TO NAPRAWDE DUZO MYSLEC NIE TRZEBA I NAWET TONBIE POWINNO SIE UDAC ROZKMINIC, ZE MOZE SIE TO ZLE SKONCZYC.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poziom ponizej podłogi
pokazałas ty pisząc do bechawioryty..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przytyć probujesz, tak tak
chyba 30 kg temu i juz ci tak zostalo zalosna idotko!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Boże uchroń autorkę
"Gdyby np. ugryzł dziecko bez jego wyraxnej winy uspiłabym, - nie zniosłabym mysli,że tęskni i nie wie o co chodzi..." no tak, bo jak dziecko zawini, to niech pies gryzie ile wlezie, wkoncu nalezy sie dziecku...:) :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fghjasgf
przytyć probujesz, tak tak chyba 30 kg temu i juz ci tak zostalo zalosna idotko! Co to za debilizm pisać do kogoś, komu od zawsze mówią,że jest za chudy, że jest gruby? Nie czujesz jakie to żałosne. Marne twoje zycie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jdihidfdeidfjodf
normalny dobrze wychowany pies nie ugryzie dziecka nigdy, a tak chowany ja tej durnej baby powyzej- na 90% ugryzie bo jego zdaniem to on tam króluje i mają sie go słuchać- tak psy w naturze sie zachowuja wlasnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ideidjdedd
tak tak tłumacz sobie, a wszystcu wiemuy ze jestes gruba i swoje frustracje tu wylewasz, zmyslajac sobie rozne rzeczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ideidjdedd
widzisz jaka głupia jestes- nawet posta napisac nie umiesz :D buahahahaha napisz cos jeszcze, chcemy sie posmiac z kolegami- bo na wagarach jestesmy :) No dawaj grubasie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Żal mi was wszystkich
Żal mi was wszystkich jesteście debile do potęgi co za tu pojebus pisze ideidjdedd i inni tego typu tak tak tłumacz sobie, a wszystcu wiemuy ze jestes gruba i swoje frustracje tu wylewasz, zmyslajac sobie rozne rzeczy ty ten kolo upośledzony pierdoli że jest gruba i takie tam może ty myślisz że co jesteś najfajniejszy i najmądrzejszy i cwaniak -ujesz a wogóle tak8im ludziom już się we łbie jebie nie wyruchali swojego psa i ich chuj swędzi przytyć probujesz, tak tak chyba 30 kg temu i juz ci tak zostalo zalosna idotko! Co to za debilizm pisać do kogoś, komu od zawsze mówią,że jest za chudy, że jest gruby? Nie czujesz jakie to żałosne. Marne twoje życie. nikt niko0go nie widział piszą nie na temat jadą na wszystkich a sami kurwa nie lepsi uważają się za chuj wie co ahh no tak to małolaty co mają poziom podstawówki walą mnie wasze idiotyczne wypowiedzi te śmieszne zamiast wypowiadać się na temat to pierdolą pojebane texty Żal bez bez mózgie debile ile to takich jebniętych ludzi jest jak wy :/ co nie wypowiadają się na temat wQurwia mnie takie coś jak chcesz krytykować i nie pisać na temat to wypierdalaj z tego forum i nie krytykować mnie tu bo sobie nie życzę cwelu z pedalony Żal mi was wszystkich Żal mi was wszystkich Żal mi was wszystkich Żal mi was wszystkich Żal mi was wszystkich Żal mi was wszystkich Żal mi was wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fgnsfhjsyj
Pies to żywa istota. Gdzieś ktoś kiedyś badał, że ma możliwości intelektualne i emocjonalne na poziomie 3 letniego dziecka. Dlaczego nie powinien być na łańcuchu? Bo jest zwierzęciem stadnym i jego stadem są ludzie - powinien przebywać z nimi. Bo w ten sposób zatraca swoje umiejętności społeczne ( i stad psy agresywne, nadpobudliwe itp). Bo powinien mieć codzienną dawkę ruchu, żeby był zdrowy ( tzw. wybiegania min 1, 1,5 dziennie). Bo nie pozwala mu to na zachowanie higieny (psy nie załatwiają się w obrębie legowiska, chyba że są chore lub zaburzone - jeśli muszą to robić, są nieszczęśliwe)...mam dalej wymieniać? Jak ktoś ma takie pomysły, zawsze proponuję żeby się zastanowił, jak on by się czuł np zamknięty w mieszkaniu przez całe życie, gdzie tylko czasem ktoś zajrzy, wrzuci jedzenie i pójdzie, a on cały świat by oglądał przez okno. To tak właśnie czuje się pies na łańcuchu. popieram- zresztą kto trzyma psy na łańcuchach? pierdolone wiejskie bydło bez wyobraźni i rozumu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fgnsfhjsyj
wiejska kurewska mentalnośc tak trzyma psy, normalni ludzie budują im wielkikojec jak już. Wypuszczają te psy ponadto, wychodzą na spacery itp a hołota? a hołota traktuje je jak przedmioty.. żałuje wody, jedzenia. rzygać się chce...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fgnsfhjsyj
nikt z mojej rodziny nigdy nie trzymal psów na łańcuchu, nawet wujek- który miał ogromny zakład i stróżujące, tresowane psy- owczarki niemieckie sztuk 4 - miały swój duuuży kojec, duuże ocieplane budy, zawsze świeżą wodę, porządne jedzenie. Były czesane, pielęgnowane, wypuszczane. I były to zabite dechami lata 80

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość psi problem
Pogryzienia ludzi przez psy ; Najczęstsze przyczyny pogryzień członków rodziny to: - hierarchiczna niestabilność w stadzie rodzinnym - gdy pies mający dostęp do przywilejów dominanta współzawodniczy o dominację - niepewność, brak poczucia bezpieczeństwa (spowodowany m in przez paradoksalny przekaz informacji - pies jest raz karany a raz nagradzany za tę samą rzecz lub otrzymuje sprzeczne informacje od różnych członków rodziny, lub też przekaz informacji słownej właściciela jest sprzeczny z sygnałami jakie wysyła jego ciało) - brak samokontroli spowodowany zazwyczaj zbyt wczesnym odłączeniem od matki i rodzeństwa, - frustracja (ograniczenie swobody, napięcie głodowe, etc.) - choroby somatyczne i następstwa stosowania niektórych leków - zbyt mała ilość aktywności fizycznej, Najczęstsze przyczyny pogryzień osób spoza rodziny to: - urazy psychiczne, złe wspomnienia z przeszłości, etc. - brak prawidłowej socjalizacji z ludźmi w okresie szczenięcym oraz mało kontaktów z obcymi (gdy np. rodzina ma mało gości) - drażnienie psa przez obcych, zamykanie psa na czas wizyt gości, wrogość właścicieli do obcych, itp. W przypadku pogryzień dzieci dochodzi do tego: - brak kontaktów psa z dziećmi w okresie pierwszych miesięcy jego życia (pies boi się dzieci), - nieprzyjemne wspomnienia związane z dziećmi, - agresja spowodowana rozdrażnieniem - sprowokowanie psa przez dziecko np. sprawienie bólu (wyrywanie sierści, ciągnięcie za ogon, itp.), głaskanie, ściskanie, czesanie, gdy pies nie ma już na to ochoty, itd. Należy zwrócić uwagę, że dziecko do lat trzech nie jest w stanie zrozumieć sygnałów ostrzegawczych wysyłanych przez psa (warczenie, zjeżenie sierści, itd.). Dlatego też nie można pozwolić, aby kontakt takiego dziecka z psem odbywał się bez kontroli opiekunów. Starsze dzieci powinny być odpowiednio przygotowywane, nauczane, aby wiedziały jak możne a jak nie należy postępować z psem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość psi problem
Agresywny pies - co robić Kategorie Artykułu: Wychowanie > Najczęstsze problemy Agresywny pies - co robić Zobacz także: - Grupy FCI i rasy psów - Karma dla psów - Metody szkolenia psów - Niesamowite ubranka dla psów - Spaniel a ogród Posiadanie agresywnego zwierzęcia stanowi nie lada problem dla właściciela. Nikt z nas nie chce trzymać pod swoim dachem czworonoga, który zachowuje się niepoprawnie i stanowi dla właściciela jedną, wielką zagadkę wychowawczą. Lekceważenie agresji u zwierząt może prowadzić do bardzo poważnych konsekwencji. Istnieje, bowiem realna szansa, że nieleczona agresja spowoduje atak zwierzęcia na właściciela. Jeżeli zwierzę kiedykolwiek zaatakowało któregoś z domowników, bądź też rzuciło się na właściciela z całą pewnością powtórzy to po raz kolejny. Jedyną szansą uratowania zwierzęcia i doprowadzenia do normalnego stanu jest oddanie go na terapię behawiorystyczną i zmiana miejsca zamieszkania. Pogryziony właściciel, bądź domownik już nigdy nie spojrzy na psa życzliwym okiem i już zawsze będzie obawiał się kontaktu z nim. Jeżeli jednak zachowania agresywne u zwierzęcia nie są aż tak wyraźne i póki co ograniczają się do warczenia i lekceważenia domowników, można zastosować odpowiednią terapię psychologiczną i odbyć szkolenie, które doprowadzi psa do posłuszeństwa. Aby uniknąć zachowań agresywnych u psa należy narzucić mu odpowiednie miejsce w hierarchii. Agresywny pies nie może poczuć, że dominuje nad resztą domowników i że wszyscy działają podług jego zachcianek. Już od szczenięcia należy pokazać psu, że zajmuje końcowe miejsce w stadzie- zaraz za dziećmi. Jedynie konsekwencja, upór i zdecydowanie pozwolą nam osiągnąć zamierzony efekt i skutecznie ugaszą zapędy zwierzęcia. Zasada wspólnego wychowania Behawioryści zgodnie twierdzą, że najważniejszym czynnikiem niwelującym zachowania agresywne jest czynne uczestnictwo w procesie wychowania wszystkich członków rodziny. Ustanowienie nowej hierarchii w stadzie jest możliwe jedynie za sprawą specjalistycznych szkoleń prowadzonych pod okiem trenera. Wpojenie starszemu psu pewnych zasad i zaznaczenie dominacji nad nim jest wyczerpującym procesem i wymaga od nas wiele cierpliwości. W żadnym razie nie powinniśmy stosować względem psa zachowań agresywnych. Efekty terroryzowania psa bywają zazwyczaj złudne. Agresywny pies na krótką chwilę staje się podległy właścicielowi w obawie o to, że tamten sprawi mu ból- niemniej jednak przy pierwszej nadarzającej się okazji, może zemścić się na właścicielu. Wymuszanie pokory przy pomocy bicia jest, zatem najgorszym z możliwych wyjść. Aby pies już nigdy nie poczuł się ważniejszy od właściciela, należy wyraźnie oddzielić ludzką część przeznaczoną na spożywanie posiłków oraz część zwierzęcą. Jeżeli pies nauczy się żebractwa i zobaczy, że właściciele dzielą się z nim posiłkiem, może poczuć się zbyt pewnie. Dopuszczanie psa do obligatoryjnie ludzkich części życia stanowi poważny przyczynek do rozwijania w nim zachowań agresywnych. Aby ukonstytuować nasze miejsce w stadzie możemy spróbować zabrać psu miskę z posiłkiem. Jeżeli pies pozwoli nam myszkować przy swoim posiłku, oznacza to, że nam ufa i uważa za swoistego przywódcę (swobodny dostęp do pożywienia jest oznaką podległości). Pierwsza próba zabrania miski może skończyć się jednak różnie. Jeżeli widzimy, że pies warczy i może zaatakować, nie należy kończyć ćwiczenia. Spacer z agresywnym psem W czasie spaceru pies powinien podążać przy naszej nodze. W tym celu już od najmłodszych lat powinniśmy uczyć go posłuszeństwa i akcentować naszą wyższość. Nigdy nie powinniśmy szarpać się ze zwierzęciem, gdyż takie zachowanie prowadzi do nasilenia u niego agresji. Psi psychologowie i trenerzy już dawno temu dowiedli, że jedynie pozytywne metody szkoleniowe mogą dać oczekiwane rezultaty i doprowadzić do przyjęcia przez psa pozytywnej postawy. Po powrocie do domu nie powinniśmy pozwalać psu na wbieganie w przestrzeń mieszkalną. Agresywny pies musi wiedzieć, kto jest jego panem i kto nad nim góruje- pies zawsze wchodzi za nami! Wyznaczając miejsce w domowej hierarchii nie możemy popaść w skrajności. Rozsądny właściciel powinien wiedzieć, że równie ważna jak konsekwencja, jest także miłość do zwierzęcia i rozumienie jego słabości. Jeśli widzimy, że pies zajmuje naszą przestrzeń (łóżko, fotel, kanapę), nie możemy go zeń zrzucać, tylko zmusić do zejścia. Wszystkie nasze zachowania powinny być podszyte konsekwencją i opierać się na zasadzie żelaznego spokoju. Niektóre zachowania wyuczone w wieku szczenięcym znajdują odwzorowanie w wieku późniejszym. Jeżeli raz pozwolimy psu spać w naszym łóżku, prawdopodobnie już się tego nie oduczy. Co jednak zrobić, jeżeli popełniliśmy błędy wychowawcze już na samym początku, a teraz pragniemy się zrehabilitować? Przede wszystkim powinniśmy- z uporem maniaka - powtarzać psu, czego nie może robić. Proces edukacji nie będzie prosty, łatwy i przyjemny, niemniej, jeśli chcemy, aby pies odnalazł swoje miejsce w stadzie i zaczął nas szanować, musimy wytrwać te trudne chwile. Zaznaczenie naszej wyższości spowoduje, że pies nie będzie dla nas zagrożeniem i z całą pewnością nie rzuci się do gryzienia domowników. Zabawa Jeżeli widzimy, że pies zachowuje się agresywnie, nie powinniśmy go dodatkowo podjudzać. Często nie zdajemy sobie sprawy, że to właśnie zabawa jest głównym czynnikiem stresogennym i właśnie ona może prowokować zwierzę do agresji. Wszelkie zabawy polegające na wyrywaniu z pyska zwierzęcia zabawki, zapasach, klepaniu psa i uciekaniu ze zdobyczą, mogą podnosić czynnik agresji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na stałe na łańcuchach, albo w małych kojcach trzymają psy tylko zasrane wieśniaki. Większość z tych ludzi ma pełno ziemi dookoła domu, ale psu wydzielaj metr bo " zniszczy kwiatki" . Nienawidzę takiej hołoty. Nie bądźmy bierni!! Zgłaszajmy każdy taki przypadek. Zgłaszajmy do skutku. Policja ma obowiązek interweniować, jeżli tego nie robi to idźcie do wyższej instancji. To komendy, której podlega ta w której byliście za pierwszym razem. Da się zmienić tą sytuację. Kiedyś ludzie uważali, ze swoje dzieci to można bić, swoją żonę też. To się zmieniło i stosunek do zwierząt też sie zmieni. Ale musimy działać!!! Reagujcie!!!! Nie bądźcie bezczynni gdy widzicie psa w kojcu mniejszym niż 15 m2 lub na łańcuchu dłużej niż 12 godz, lub gdy łańcuch ma mniej niż 3 m. REAGUJMY

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×