kto mnie wezmie na mazury

wiem że niebęde oryginalna, ale myślę że powinnaś o tym szczerze z tą osobą porozmawiać i jasno powiedzieć co Ci się nie podoba i że jesteś zła

tak robie (czasami) albo własnie zazwyczaj milkne i wole to przemilczec, a moze najwyższy czas zebym umiała troche pokrzyczec i pokazac złosc, tylko sie boje ze jak zaczne, to albo wyjde na furiatke, po prostu to do mnie nie podobne, ale dzięki :) a Ty czemu nie spisz, nie zmęczona?

teraz serio lece bo nikt nie gada i na mazury sie nie załapie....:( hehe spijcie dobrze człowieczki ;p

i tak niemoglabym spać ;/ mam dylemat http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4907898&start=0 może Ty coś wymyślisz a jeśli chodzi o twój problem, to wiem że to łatwo tak komuś doradzać ja sama często (właściwie to zawsze) nie mam tej odwagi i też milczę;/