studia- co wybrać?

mam dylemat, jutro muszę zdecydować się na jaki kierunek pójdę;/ mam do wyboru: gospodarkę przestrzenną - doradztwo na rynku nieruchomości bezpieczeństwo narodowe turystykę i rekreacje (to raczej odrzucam) wiem, że decyzję muszę podjąć sama, ale chciałabym poznać waszą opinie

pomocy! co będzie bardziej przyszłościowe? rozumiem że żadne studia nie dadzą mi gwarancji na dobrą prace, ale myślę że jednak są kierunki lepsze i gorsze

up up

zasadnicze pytanie - czym się chcesz zajmować po studiach?

no tak, niby to takie proste ja po prostu nie wiem, wybrałam te kierunki , bo wydawały mi się interesujące, myślę że powinnam sobie na nich poradzić i nie będę kolejnym psychologiem lub nauczycielem właściwie to do końca nie byłam pewna tego czy chce studiować i jaki kierunek,a le wiadomo jaka jest teraz presja ze strony rodziców, znajomych i narazie i tak nie miałam lepszych pomysłów na życie zawsze można się wycofać

jak nie wiesz i nie będziesz studiować w pełni tego słowa znaczeniu to daruj sobie rok czy dwa, aż dojrzejesz do decyzji. wycofać się można, ale po cholerę? aaa sory, bo znajomi będą gadać :)

a w ogóle wiesz na czym te studia polegają i jaką pracę po nich można wykonywać?

też mam dylemat jeśli chodzi o studia. W Twoim przypadku najciekawsze wydaje mi się bezpieczeństwo narodowe. no i chyba najwięcej po tym masz opcji do wyboru jeśli chodzi pracę, bo np na tej gospodarce przestrzennej masz specjalizację odrazu taka konkretna a na bezpieczeństwie specjalizacje sa bardziej ogolne dające więcej możliwości, tak mi się przynajmniej wydaje.

tak, wiem czego będę się uczyć i co mogę po nich robić może nie chodzi tu o znajomych, tylko o matkę (w rodzinie, nikt nie studiował, ona jest dumna z tego że zdałam maturę;) uważa że będę miała lepsza prace)

jestem po LO więc oprócz matury nie mam nic;/ @lovestory z jednej strony masz racje, ale z drugiej na bezpieczeństwo czy to wewnętrzne, czy narodowe jest masa chętnych i dużo miejsc (na mojej uczelni po ok 120 x2 bo sa oba kierunki, a na gospodarkę ok 50

a na tej gospodarce przestrzennej jest tylko taka specjalizacja?

jest jeszcze 'planowanie i inżynieria przestrzenna' - wydaje mi się dużo ciekawsza ale niestety jestem na rezerwowych ;/

po bezpieczeństwie narodowym możesz np do policji iść...

też wydaje mi się ciekawsza, jak masz możliwosć to może jeszcze próbuj tam...

@serrrr jeśli dobrze się orientuje to do policji mogę iść nawet bez tych studiów @lovestory500 ten system rekrutacyjny jest dziwny;/ jeśli zostałam zakwalifikowana to mam czas do jutra aby potwierdzić chęć studiowania na wybranym kierunku - tym samym rezygnując z całej reszty, a jeśli niczego niepotwierdze i będę czekała do poniedziałku na kolejne wyniki to mogę dostać się na tą' lepszą' gospodarkę,ale jeśli się na nią niedostane to jest już koniec i niedostane się nigdzie ;/ bo z innych kierunków zrezygnowałam wcześniej

a nie masz możliwości zobaczyć na co się dostałas i wtedy enentualnie wybrać? te systemy są beznadziejne;/

zakwalifikowałam się na 3 kierunki z pierwszego posta a na 4 jestem na liście rezerwowej ;/

druga to praktycznie praca w urzedzie a kiedys w koncu zaczna sie pozbywac tego nadmiaru urzednikow. tam praca jest z reguly dziedziczna. turystyka to wiadomo taka kicha. dodatkowo po tym pierwszym mozna chyba starac sie o licencje potrzebna do obrotu nieruchomosciami.

tak? to ja mam powiedzieć na mojej wymarzonej uczelni składanie papierów jest dopiero 16 WRZEŚNIA!!! a wyniki 23 WRZEŚNIA i to mnie kurwa mać blokuje bo co będzie jak się nie dostanę hę???

dla mnie ciekawszy byłby drugi kierunek, turystyka itp , a gospodarka mnie jakos nie kreci, zreszta nie wiem co po tym, no ale skoro z góry to odrzucasz

tylko potwierdzasz moją tezę że wszystkie te systemy rekrutacji są do niczego powinien być jeden dla wszystkich uczelni, byłyby te same terminy, a nie jak teraz każda szkoła ma inne i jak ktoś próbuje na kilku różnych to nieciekawie się to kończy ( ja nie mogę poradzić sobie z jedną ;d )

aa jeszcze bezpieczenstwo narodowe, nie zauwazyłam, czekaj niech pomysle...

no wiec jak dla mnie, gospodarka odpada bo moim zdaniem nudy, wiec zostaje bezpieczeństwo i turystyka, a skoro turystyke odrzucasz, wiec bezpieczeństwo, tez niezła sprawa moim zdaniem najbardziej przyszłościowa to ta turystyka ale ja sie nie znam...

o bezpieczeństwie pisałam juz na wątku @lovestory500 :po bezpieczeństwie to policja, straż wojsko gdzie można dostać się bez tego konkretnego kierunku, lub praca w urzędzie gdzie każdy pilnuje swojego stołka

zarówno turystyka jaki i bezpieczeństwo na mojej uczelni to nowo powstałe kierunki i trochę się tego boje jak na razie jestem chyba coraz bardziej za gospodarką

a może jeszcze dziś się ktoś wypowie ?

na jakie sie zdecydowałas?

NIC!!!!

http://www.zdradzila.pl/?id=aup3xa

Ja studiuje bezpieczeństwo :) potem 3 lata szkoła oficerska i stopień pułkownika :)