Co o tym dziele myślicie moi drodzy nocni ludzie?

Mimo, że obiecane, zapomniane i niechciane. Spojrzenia poplątane wywołały to samo. Uczucia mieszane. Szczęście i nienawiść. Powiedz mi, kochanie: Dlaczego to musi się dziać? Czy rządzi nami wyłącznie porządanie? Rozum nie może lub nie chce walczyć. Powiedz mi, kochanie: Dlaczego to musi się dziać? Czy to jest naprawdę tego wszystkiego warte? Niebiańsko-piekielna podróż, i znów powrót do rzeczywistości. To tylko chęć lecz niemoc, oszukana i niesprawiedliwa. Delikatny dotyk, zaćmienie poczytalności. Dobrze znane rysy, lecz ledwo widzalne. Powiedz mi, kochanie: Dlaczego to musi się dziać? Czy piękne słowa nie mogą się urzeczywistnić? Śpiew usypiający nie działa na zbyt długo. Powiedz mi, kochanie: Dlaczego to musi się dziać? Czy docenić idealności szczęścia nie potrafimy? Prawda to, że ratować przychodzi zwyczaj gdy tracimy. Tęsknota przeszywająca, nieprzyjemna w swojej przyjemności. Szybki oddech, szansa na przeżycie. Spacerująca pewność, w swojej niepewności. Powiedz mi, kochanie: Dlaczego to musi się dziać? Powiedz mi, kochanie: Co jeszcze może się stać? Powiedz mi, kochanie: Kiedy przestanę się bać? Powiedz mi, kochanie: Kochanie, powiedz mi.

dont like it, sorry. przebrnelam przez pare pierwszych wersow. nie podobalo mi sie wcale.

to ma być wiersz ,czy tekst piosenki? Pożądanie..... zazwyczaj.

wiersz wolny

wybaczcie za błędy

jako wiersz -dobre ale dopracowac ,złozyc scislej i masz swietny tekst.DOBRE

O, dziękuję :) No dopracuje to, dopracuje.

Wiem, że nie możesz. Ale wyszepcz mi prawdę. Wiem, że nie możesz. Ale zaszyfruj ją i wyślij. Wiem, że nie możesz. Ale inaczej nie zasnę. Wiem, że nie możesz. Ale jakiś sposób wymyśl. Niczym z dobrego romansu, nie mogą lecz namiętnie kochają. Może to zły czas na spotkanie, może się jeszcze raz spotkają. I może tym razem szczęśliwie wytrwają... Jak długo? Najdłużej... I oby tak zostało.