Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość łajza ze mnie

dziś żegnam się z jazdą samochodem

Polecane posty

Gość łajza ze mnie

definitywnie :( po raz trzeci w ciągu roku naraziłam życie swoje, dziecka i innego kierowcy, muszę niestety pogodzić się z tym, że nigdy nie nauczę się jeździć, a raczej: nie pokonam strachu. prawo jazdy mam od 8 lat, jeżdżę od 6. na początku bywało ciężko, potem miałam parę razy przerwę od jazdy, ale po namowach rodziny i męża zaczynałam znowu, jednak widzę, ze to nic nie da :( ja się po prostu nie nadaję, więc kierowcy, od dziś będziecie bezpieczniejsi, bo mnie nie będzie na drodze. jeszcze się cała trzęsę :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gfdfdgfggdfgdf
Rzeczywiście lepiej żebyś sobie odpuściła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to mozeeee ja
Co zrobilas? Moze i masz racje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gratulację za samoocenę
taka decyzję powinna podjąć lekko licząc połowa polskich kierowców :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gfdfdgfggdfgdf
Połowa kierowców i 98% kobiet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pejek
Co za madra decyzja!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie kazdy sie nadaje po prostu. znam osobe ktora ma prawo jazdy 20 lat i nadal jezdzi jak na swojej 5 lekcji nauki jazdy - wszyscy sie dziwiwa jak mogla zdac prawko, bo nie dosc ze nie umie samochodu normalnie poprowadzic bez obciazania silnika i obcierania sie o slupki to nie czai kodeksu drogowego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jajjajajajjajaaj
I dobrze robisz :) Nie wszyscy są dobrymi kierowcami i jak sama widzisz, że już 3 raz była taka sytuacja w roku to na 90% spowodujesz wypadek w przyszłości. Nie ryzykuj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łajza ze mnie
żeby to było coś skomplikowanego, jakieś skrzyżowanie, ale gdzie tam... tuz za miastem wyjeżdżałam z podporządkowanej, musiałam przeciąć pas, skręcałam w lewo. i nie zauważyłam tego z prawej, ale kurcze, musiał on naprawdę szybko jechać.. na dodatek zza wiaduktu wyjeżdżał, kiepsko tam widać, krzaczory.. no, ale mogłam zginać! on trąbił, z drugiej strony tez już nadjechali, a ja jak ta sierota na środku :(:(:( odpuszczam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łajza ze mnie
znam przepisy, samochód prowadzę dobrze, nie zacieram silnika, ani takie tam rzeczy, ja się panicznie boję innych samochodów :( i tego tłumu, korków

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odpowiem też .....
łajza ze mnie......gratuluje samokrytyki i decyzji nie każdy musi być kierowcą a skoro zdajesz sobie sprawę że narażasz życie swoje ...dziecka i innych to rzeczywiście nie powinnaś prowadzić mam koleżankę która swego czasu była bardzo dobrym kierowcą ....parę lat temu zimą wpadła do rowu nic się nikomu nie stało nawet samochód wyszedł bez większego szwanku a ona do dziś ma taki uraz że nie wsiądzie za kierownicę za nic na świecie mimo namowy męża ...rodziny i znajomych ....może się kiedyś przełamie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tak samo.....
niby mam prawko, a w sumie od lat autem nie jeżdzę, nie mam samochodu, rodzice mają ale nie pozyczam, po prostu nie lubie i tyle, nie cche spowodowac wypadku, wole jeździć komunikacją miejska i pociągami, po prostu bezpieczniej. Nie wiem po co zrobilam to prawko, chyba tylko dla dodatkowego dokumentu tozsamosci, ktory pokazuję jak trzeba, bo mam tam ladniesjze zdjecie jak w dowodzie osobistym ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łajza ze mnie
ja uwielbiam prowadzi samochód, ale po bocznych, mało uczęszczanych drogach, albo nocą lub wczesnym rankiem, świtem, bo wtedy pusto. lubię duże samochody, ale co z tego? przecież nie będę jeździć tylko nocami lub wczesnym porankiem :D mąz mnie będzie musiał wozić, będzie niepocieszony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba 98% mezczyzn,
bo kobiety jada ostroznie a nie jak idiotki. A faceci nawet nie patrzac czy cos jedzie, wyprzedzaja bo sa facetami, a potem giną na drogach i zabijaja innych. Niechby sami gineli to jeszcze ale co z reszta..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No wiesz? Nobla za to nie dają, no nie!!!Ale czapki z głów przed Tobą zdjąć trzeba. Jesteś naprawdę kobietka z "jajami" Przyznając się do czegoś takiego! Masz u mnie plusa jak stad do Władywostoku, a co tam plusa jakby co to na nawet pół golonki możesz się u mnie załapać za swoja samokrytykę. Głowa do góry nie każdy musi być kosmonauta a tym bardziej kierowca!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gfdfdgfggdfgdf
Ja np. nigdy nie bałam się wsiąśc za kółko. Od pierwszej godziny jazd z wielką ochotą szłam na kurs, szybko nauczyłam się jeździc, egzamin byl jedynie formalnością. Teraz zarajałam się wyścigami samochodowymi, wrzuciłam w to masę pieniędzy ale było warto. No i niedługo zaczynam kurs na pilota samolotów turystycznych :) Droga impreza ale warto odkladac pieniądze i spełniac marzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gfdfdgfggdfgdf
"chyba 98% mezczyzn, bo kobiety jada ostroznie a nie jak idiotki. A faceci nawet nie patrzac czy cos jedzie, wyprzedzaja bo sa facetami, a potem giną na drogach i zabijaja innych. Niechby sami gineli to jeszcze ale co z reszta.." No chyba nie. 100 razy bardziej boję się jechac jako pasażer w samochodzie kobiety, która ma słaby refleks i orientację przestrzenną, niż z facetem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co za tępota
KOBIETY JADĄ OSTROŻNIE :D :D :D :D :D :D :D hahahhahahhaha :D one tak myślą - ale one wiele rzeczy sobie myślą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łajza ze mnie
malakezja, dzięki :) rozbawiłaś mnie tą golonką :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co za tępota
zresztą- wystarczy udać się na parking - koło supermarketu najczęściej i zobaczysz jkak kobiety OSTROŻNIE manewrują :D :D :D ostatnio jedna zatrzymała się na drzwiach samochodu i mówiła że myślała że da radę przejechać :D oczywiśicie OSTROŻNIE jechała ponad 15 na godzinę wbiła te drzwi do środka :D pewnie z ostrożności pomylił jej się gaz z hamulcem :D 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łajza ze mnie
nie mam problemów z parkowaniem, robię to na wyczucie i zawsze dobrze, nie jestem więc taką typową babą :) mnie przerażają inni użytkownicy, mam stracha,jak widzę tira, którego trzeba wyminąć, czy traktor, albo rowerzystę przede mną, droga wąska, a z naprzeciwka samochód.. to wtedy panika :o albo to masakryczne skręcanie w lewo :o dwa poprzednie razy to były właśnie na skręcie w lewo na skrzyżowaniu :( prawie mnie rozjechali :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malakezja nie rozbawiła a niech będzie że rozbawił, ok? Jak tak to masz u mnie i 1/2 musztardy a chrzanu no 1/4. Jak dlaczego, no jak dlaczego? Rozbisurmanienia byś dostała albo co jeszcze? No sama widzisz ze dla Twojego dobra tak będzie najlepiej. I? .......... No nie dołuj się tym żeś kobitka i Ci w ruchu kołowatym nie wychodzi!!! Na spokojnie. Lepiej czegoś nie robić niż "kuku" sobie albo innym uczynić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba 98% mezczyzn,
kobiety fatalnie prowadzace to sa wyjatki, naprawde wielkie wyjatki i te kobiety jezdza rzadko i stad taka sytuacja. Ja wiele razy a jestem kobieta, dzieki swojemu refleksowi uratowałam swoje auto i siebie przed facetem, któremu sie wydawalo,ze jest jedyny na drodze. Dlatego tez zanim ktos napisze cos zlego o kobietach, niech najpierw zastanowi sie jak sam prowadzi.... Ze mna nikt nie boi sie jechac i nie wazne czy jest to 80/h czy 120 czy 50, a ja sama tez nikogo nie wpuszzcam do mojego auta, musze sama, bo jade pewnie i zdecydowanie reaguje na wszytsko co sie dzieje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba 98% mezczyzn,
ale dlaczego sie boisz? Nie rozumiem, masz miejsce, wyprzedzasz, kierunek, gaz i do przodu. Nie ma miejsca, czekasz na swoja kolej i tyle, trzeba wierzyc we wlasne sily:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łajza ze mnie
niech będzie "rozbawił " :) no trochę jestem podłamana. każdy by był, jakby nagle stwierdził, że się do czegoś nie nadaje, ale co tam, przejdzie mi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łajza ze mnie
chyba 98% mezczyzn nie wiem, czego się boję! że ktoś we mnie uderzy, że zginę, że się nie zmieścimy, ze nie zdążę. Nie umiem tego racjonalnie wytłumaczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba 98% mezczyzn,
jak bedziesz sobie wmawiac,ze jestes beznadziejna, to taka sie staniesz, na drodze nie ma sentymentów, zreszta tam wszytsko powinno wychodzic samo, przeciez nie stajesz chyba na srodku drogi i nie mysklisz co tu zrobic bo na to nie ma czasu:-). Uwierz w siebie i jezdzij bo dzis bez samochodu jak bez reki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×