znów mnie wykorzystano

no tak, urozona ofiara ktora ma meza i nawet kochanka dziewczyno, ty masz kompleks nizszosci i tyle

no bo się okazało, że kochankowi też się znudziłam... nikogo nie mogę zatrzymać na dłużej, a wydawało mi się, że mam niebanalną osobowość. A tu tylko chodzi o jedna część ciała... no może o druga też. I nic więcej.

poniżona, to nie dlatego ze akurat z TOBĄ cos nie tak, tak po rpostu bardzo czesto JEST i nawet nie wiesz, ile osob ma podobnie

No niestety tak jest ,że mężczyzni albo lubią kobiety do pewnego momentu, albo lubią takie które umieją utrzymac chłopa przy sobie co nie jest łatwe. Weż kobieto zrób cos ze sobą. Dla siebie przede wszystkim a zobaczysz ,że i mąż to zauważy . Wiem ,że nie jest to łatwe , ale robisz to dla siebie swojego zdrowia , wyglądu. Zadbaj bardziej o figure , wygląd, odwiedż fryzjera. Życie masz tylko jedno.

jasny gwint, kochaś się odezwał i powiedział, ze ma dla nas gniazdko na mieście... powiedziałam że jak przez tydzień nie dawał znaku życia, to myslałam, ze znalazł sobie lepszą. Na to on, ze ja jestem najlepsza. Co teraz robić? Totalnie zniechęcona jestem do chłopów.

Faceci Cię porzucają i potem wracają a ty ich przyjmujesz. To nie generuje szacunku do samej siebie. Nie szanujesz siebie, swojego zdania, decyzji potrzeb. Więc inni to wykorzystują ...

wcale nie mam zamiaru go przyjmować, niech sobie on teraz pobiega. a jak nie to droga wolna