Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Paskudny z charakteru

JAK ja mam JEJ TO POWIEDZIEĆ??? JAK???!

Polecane posty

Gość autorze
a dlaczego B została byłą???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość meggi88
ona na pewno Cie nie zostawi, mój facet też się zmienił na gorsze i mimo to nie potrafię go zostawić, za bardzo go kocham.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"B" została byłą przez odległość, ten związek nie miał sensu, ja byłem na ciężkich studiach w odległym mieście, rzadko wracałem. Ona tego nie potrafiła znieść, ja też i się posypało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość meggi88
kiedy masz zamiar powiedziec "A"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dawaj coś trudniejszego
Powiem Ci tak co do jednego Twój kumpel ma rację. Nie poznasz kogoś przez pół roku ja byłam z chłopakiem 6 lat ba nawet zaręczona byłam a okazał się hu... Pomyśl, zastanów się w końcu z jakiś powodów z B nie jesteś. I z jakiś powodów jesteś właśnie z A. Może ochłoń nie spotykaj się z B przez jakiś czas zobacz czy to zauroczenie może jak emocje opadną odkryjesz z kim chcesz być. Odradzałabym opcję żeby być z A i sypiać z B. To niezbyt moralne, upośledza postrzeganie dobra i zła i jest to po prostu jazda emocjonalna w której człowiek się szybko wypala, na wyrzuty sumienie itp w końcu czuje obrzydzenie sam do siebie. Może daj sobie czas i przemyśl to dokładnie nie podejmuj decyzji w emocjach skrzywdzisz je obie i siebie sam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chciałem powiedzieć jej jutro, ale niewytrzymałem i zawołałem ją na dziś. I teraz żałuję. Trzeba było poczekać do jutra i jechać do niej, a nie ją narażać na nocne wracanie po takim szoku. Wszystko rozpier*alam!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorze
rozumiem. wiesz co,jesli naprawde chcesz z nia być- mówię o B - to niech tak sie stanie. a ówczesnej "A" poprostu powiedz, że to nie to.niech sięlaska nie męczy. ale i ty też z nią nie możesz być na siłę,bo żyjesz dla siebie, nie dla innych. powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dawaj coś trudniejszego Sypianie "B" będąc z "A" w ogóle nie wchodzi w grę, ja bym tak już nie mógł, czuje się ostatnim CH , że ten jeden raz zrobiłem tą będąc z nią jeszcze. Mogłem czekać do rozstania. Teoretycznie mógłbym przemyśleć, "odstawić" B na jakiś czas i liczyć , że mi przejdzie, ale i tak już zdradziłem, nie będę z tym potrafił chyba żyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość każdy jest kowalem
własnego losu. a nawarzone piwo należy wypić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bądź uczciwy
odwieź ją dziś po rozmowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no dobra ale zacznijmy od tego dlaczego zarwales z B? po czym przerzuciles sie na A i z powrotem przerzucasz sie na B

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heh miałam kiedyś
a dlaczego rozstałeś się kiedyśz B ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paskudny facet
Pojjeebani są dzisiejsi faceci. Po to kurrwa nosisz spodnie, żeby nie zachowywać się jak panna na wydaniu. Bo Ciebie emocje telepią to już cały świat musi tańczyć jak mu zagrasz? Ochłoń stary. Pomieszkaj sam i zastanów się czego Ty chcesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bądź uczciwy
ODWIEŹ JĄ PO ROZMOWIE. bez odbioru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dawaj coś trudniejszego
Nie to, że chce Cię odwieść ale na pewno jesteś pewien, że chcesz dalej budować życie z B? Jaka jest zupełnie inna czy podobna do A? Co ma czego A nie ma? Czy widzisz w niej cechy, które świadczą o tym, że możesz z nią być dłużej. I w końcu, czy wyrzuty sumienia pozwolą Ci z nią być? W końcu piszesz, że kochasz A więc mógłbyś tak od razu zapomnieć o 3 latach miłości i dać ją innej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja ci powiem tak-wiele lat
temu taki koleś też mnie tak zostawił jak ty-myślałam że umrę ale spotkałam później tak cudownego faceta prawego i kochanego że dreszczy dostaję co by było gdyby mnie jednak nie zostawił..... dla jej dobra zostaw tę dobrą A w spokoju myślę ze zasługuje na lepszego typu faceta -cóż pewnego typu facetom takie cyrki się nie zdarzają bo nie są z kimś tyle czasu bez miłości i mają lepszy wgląd w swoje uczucia-ty do tych dojrzałych raczej nie należysz-żeby nie było ja z moim jestem już 20 lat więc wiem co piszę....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paskudny facet
W końcu ktoś musi Cię przeorać, bo sam to mózg masz koło pęcherza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dawaj coś trudniejszego
Nie mam zamiaru nic Ci narzucać. Uważam, że to normalne pytania, które powinien sobie zadać dojrzały facet na progu budowania nowej relacji. Spokojnie ochłoń weź głęboki wdech tylko głupot nie rób. Ale szczerze o martwię się o Ciebie bo wydaje mi się, że nie do końca wiesz czego chcesz i rzucasz się na głęboką wodę...ale może mi się wydaje. A Ty sam jesteś pewien tej decyzji o rozstaniu tylko szczerze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dawaj coś trudniejszego
pytanko do Cerise sorry, że nie w temacie bardzo mądry hmm..opis czy tam stopka nie wiem jak to się zwie Twoje dzieło czy cytat a jeśli to mogę wiedzieć skąd?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
autorze idź na jeszcze jedną imprezę i poznaj C , sprawa będzie jasna :classic_cool: a tak serio to weź tu kurva wypuśc takiego siura samego z kolegami to juz byłe obraca , aż sie rzygac chce na takich fajfusów :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a taka sobie kobietka
"Czuje się podle, dziś "A" zrobiła mi obiad, moje ulubione danie, bardzo się starała, jest kochana, ale niestety miłość nie wybiera." Śmieszny jesteś autorze. Niby poważny facet, dorosły, a tu takie coś... Jeszcze dzień wcześniej kochałeś dziewczynę, z którą byłeś 3 lata, a tu nagle tak po prostu Ci przeszło i wróciła miłość do tamtej...? Szczerze mówiąc ja myślę, że to raczej sentyment i wspomnienia zrobiły swoje, do tego nieporozumienia z obecną... Ale rób co chcesz, to Twoje życie. Tylko uważam osobiście, że obecna nie zasługuje na to, żebyś ją zbył tekstem, że się rozstajecie przez kłótnię. Piszesz, że jak jej powiesz prawdę to tego nie wytrzyma - a ja uważam, że wytrzyma. Mało tego - będzie to dla niej lepsze. Bo przynajmniej będzie wiedziała, że to Twoja decyzja, że to Twoja wina, że po prostu jest ktoś inny, a nie będzie się zastanawiała, co zrobiła nie tak i dlaczego się rozstaliście. I nie będzie sobie robiła nadziei.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
" będzie to dla niej lepsze. Bo przynajmniej będzie wiedziała, że to Twoja decyzja, że to Twoja wina, że po prostu jest ktoś inny, a nie będzie się zastanawiała, co zrobiła nie tak " i tak się będzie zastanawiała dlaczego woli tamtą , teraz powrót depresji murowana. ty sie chłopie lepiej módl żebyś jej życia na sumieniu nie miał , serio

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marcin1 oryginal
przeczytalem tyl.Twoj post i kawal. H. z ciebie.szkoda slow.taka piekna,kochana.i co z tego jak ty idiota

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powiedz jej prawdę, wykonaj CHIRURGICZNE CIĘCIE. Zaboli, ale zacznie się goić, a nie ślimaczyć w nieskończoność. Jeśli jej nie uświadomisz, że jest ktoś inny, będzie szukała winy w sobie samej - a z tego wychodzi się długimi latami. Łatwiej to zniesie, jesli okaże się, że jest inna. Miej chłopie jaja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×