Tania dziwka?

Mam kumpele ktora od niedawna daje za kase. Dowiedzialam sie przez przypadek kiedy sluchalam piosenek w jej tel ona dostala smsa od swojego klijenta ja niechcacy przeczytalam. Potem zapytalam ja wprost i nie zaprzeczyla. Kurva niewiem co mam zrobic to moja kumpela ale ona ma faceta od 5 lat, maja za trzy mies sie chajtac. Co robic? Wydac ja? Kryc? W ogole zadawac sie z nia?

Nie Twoje życie, więc sie nie wtrącaj. Konfitura!

Pierwszą rzeczą którą możesz(musisz) zrobić to poczytać słownik..chuj Cię obchodzi jej życie i jej kliJenci.

Lepiej zajmij się swoją dupą . Aaaaaa! kup sobie słowniczek ortograficzny.

blowwww - to nie konkurs ortograficzny zebys mnie poprawial. Zwykla pomylka wiec zwolnij moralisto. I ja nic nie musze. Jestem pania wlasnego losu. A co do twojej odpowiedzi dot mojego pyt to mnie ona obchodzi bo znamy sie 7 lat i teraz wpakowala sie w to bagno. Ciagle mnie to dreczy.

Jak sa topiki o laskach nazywajacych sie "damami do towarzystwa" to jedziecie po nich a teraz "wielka orkiestra pomocy dla dziwek" .

Jak sa topiki o laskach nazywajacych sie "damami do towarzystwa" to jedziecie po nich a teraz "wielka orkiestra pomocy dla dziwek" .

Teraz piszesz o jej kłopotach i że długo sie znacie. Ja rozumiem pomóc jeśli jest konieczność, ale to jej świadomy wybór. No i pytałaś czy WYDAĆ, czy KRYĆ, więc jesteś zwykłą konfiturą, która się wpierdala gdzie nie trzeba

poprawiała *,moralistko * :) no sorry ale chyba lepiej dla Ciebie jezeli zajęłabyś się najpierw sobą a później przyjaciółką. Jaka orkiestra pomocy dla dziwek , a ktoś jej pomaga?nie wtrącaj się do jej życia i tyle..

Koniecznie mu powiedz, po co facet ma tracić życie na jakąś szmate?

Tak naprawdę,to co cię kurva mać obchodzi;kto? z kim? o której? i za ile? Nie ma co fajną jesteś kumpelą.

łądna z ciebie koleżanka skoro chcesz ja wydać. To ty jesteś dziiwkka .

autoreczka pewnie leci na przyszłego męża swojej koleżanki

12skizo - konfitura to podpierdala wydajac swoich ziomkow w rece policji. A ja chce tylko zapobiec pozniejszych cierpien temu jej narzeczonemu bo to bardzo w porzadku facet. Gdybys byl na jego miejscu to wolal bys zebym trzymala buzie na klodke a ty bys ochajtal sie z prostytutka? blowwww - sorry nie wiedzialam zes dziewoja. No a ty chcialabys wyjsc za meska dziwke nie bedac tego swiadoma?

no. mówiłam. leci na niego. bardzo w porządku faceta

Umyj zęby , pizdę i do wyra OK!!

no, ale kurwa pisałaś, ze to Twoja koleżanka dobra! Koleżanek sie nie sprzedaje!

o albo jest tak jak piszesz pśp :O Jesteś żałosna,jak smiesz w ogole nazywać sie jej przyjaciółką.

i konfiturą jest się nie tylko wtedy, gdy się swoich na policji sprzedaje

Nie lece na niego. To ze twierdze ze to fajny koles nie oznacza ze jestem nim zainteresowana. Nie jest w moim typie. Tak jest moja kolezanka. Ale zastanawiam sie czy chce za kumpele taka dupodajke. Brzydze sie takimi dziwkami.

Ja wdając się z kimś w jakąś relację patrzę na jego osobowość i na to jak czuję się w jej towarzystwie, a nie rozliczam jej z tego co robi w czasie, gdy się z nią nie widzę. Jeśli nie pasuje Ci to co robi to zakończ znajomość i tyle, a nie jescze wchodź z buciorami w czyjeś życie.

Nigdzie nie napisalam blowwww ze to moja przyjaciolka. KOLEZANKA a to jest roznica. Bo przyjaciolke mam jedna jedyna najlepsza i jej bym nie "sprzedala" nigdy w zyciu chocby kogos zabila.

Wydasz ja,on ja zostawi a ty sie wtedy nim zaopiekujesz :O niechcący przeczytalas sms...jasne :O nieco ze sprzedajna szmata to jeszcze wscibska

Moim zdaniem nie powinnas sie wtracac. Dostaniesz pozniej od niej wpier*** i tyle bedziesz z tego miala. A on i tak pewnie ci nie uwierzy, wiec z tej sytuacji jedynie Ty zrobisz z siebie idiotke.

Postanowilam. Powiem wszystko temu jej narzeczonemu bo ona nie zasluguje na niego. A z nia zerwe wszelkie kontakty. Nie chce byc postrzegana jako kumpela dziwki wiec jak najdalej od niej. A wy sobie myslcie co chcecie wielcy moralisci od siedmiu bolesci. Nie mozna bylo kulturalnie bez miesa tylko same "kurvy" lecialy. Nie,bo to za trudne by bylo dla prostaczkow.

na pastwisko , baranie. skad wiesz,ze jest tania?

Taaaa... a ta twoja kumpela nasle pozniej na ciebie swoje kolezanki i tak ci buzke obija, ze zobaczysz. Mowie ci, nie wtracaj sie do cudzych zwiazkow. Jak chcesz to zakoncz znajomosc z nia, ale po co wpakowywac sie z butami w cudze zycie? No chyba, ze ta twoja cala historia jest zmyslona a tobie po prostu sie nudzi...ale to juz inna historia ;)

masz rację. po pierwsze logicznie myśląc, gdyby ona go naprawde kochała, to by nie latała dupa na prawo i lewo, jestem z chlopakiem i nawet sobie nie wyobrazam seksu z innym kolesiem, oprocz niego, a co dopiero z paroma kolesiami tu i ówdzie, jesli sie kocha i mysli o przyszlosci to sie takich rzeczy nie robi; po drugie lepiej zeby koles wiedzial jaka ma panne, wezma slub, bedzie go w rogi walila w nie przyjemny sposob i co fajnie? nie sadze, kazda kobieta planujaca slub nie chcialaby zyc w tajemnicy i pozniej po slubie dowiadywac sie od ludzi, ze wasz maz zalicza panny za pieniadze. dziwka to margines, zero.

Nie jestem na tyle znudzona zyciem by zmyslac historie. Obic buzke? Nie boje sie,mam plecy w razie czego a i sama potrafie sie obronic. A zreszta laski to nie faceci zeby lac sie po ryjach , jak juz to mnie obsmaruje ale mam to gdzies bo ja tez moge zrobic to samo wtedy.

myszka1992 - nareszcie , Boze , juz myslalam ze nie ma tu normalnych ludzi. Ja mysle dokladnie tak jak ty.