Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość co za małpyyyyy

sprawa dla reportera

Polecane posty

Gość co za małpyyyyy

przed chwilą oglądałam reportaż w sprawie dla reportera o małpie co napierdoliła 5 dzieci i ma pretensję, ze jest eksmitowana z mieszkania we wspólnocie mieszkaniowej. Też jestem mieszkańcem wspólnoty mieszkaniowej i nie mam zamiaru z moich 1 tys. zł płacić za czyjeś kurewstwo, bo uważam, że jak nie stać na dzieci to eis je nie robi, ja nie mam bo mnie nie stać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samo posiadanie macicy
też mieszkam w bloku i nie mam zamiaru za kogoś nawet złotówki płacić, wypierdolić z blokowiska to badziewie, które nie płaci, niech idzie pod most jak głupie, tylko chorych niewinnych zostawić, bo choroba nie wybiera , a pierdolić sie należy z głową, jak ktoś nie umie sie zabezpieczać to niech się nie pieprzy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co z efektami takiego piprzenia czyli z dziecmi? Wywalić ich z domu za błedy rodziców?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość precz z krolólicamiiii
to jak się nie ma pieniędzy na spiralę to sie nie rozkłada pizdy. Czy ty słyszałaś, aby jakaś szmata zdechła z powodu braku pierdolenia się, bo ja nie. Także i ja nie mam zamiaru płacić za jakieś królice

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość raczej będzie chorować
oglądałam ten program i też nie do końca wierzę tej kobiecie. Owszem nie pije, dba o dzieci - z drugiej strony czy takie życie "na kupie" to dbanie? Mnie zastanowiło, że ona i partner pracują,zakładam, że chcoiaż te 500zł z alimentów z banku dostaje i nie mają żeby zapłacić te 100zł w miesiącu na konto spółdzielni? Najstarszy syn pokazany jako super chłopak - maturę zdał później niż w terminie, teraz marzy o studiach. Ja na jego miejscu zaraz szukałabym pracy i ewentualnie zaocznie studiowała. Zresztą ja po maturze wyprowadziłam się z domu, bo pragnęłam samodzielności. Trochę grubymi nićmi szyta ta historia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość patologia sie poszerza
to jest typowa królica, która napieprzyła dzieci i żeruje na litości, bo ja jak zarabiam 1,5 tys. to nie "robię" nawet jednego dziecka bo mnie nie stać. Jak ja nienawdzię takie głupie wielodzietne rodziny, które zerują na innych. Uważam, że jak mnie nie stać to się nie decyduję na dzieci. a to głupie tłumaczenie, ze rodzą aby państwo miało kolejnych podatników, to jest tylko ich głupie tłumaczenie, bo dzieci z tych rodzin powtarzają historię swoich rodziców, oni dalej robią i rodzą i żyją cudzym kosztem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fahroh chamidło
chłopak mogłby isc po maturze do pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość luskaaa
po co pójdzie, jak mamuśka po reportażu strawie dla reportera dostanie za darmo pieniądze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i to matkiiii
u nas niedługo to będzie tak jak w afryce, kupę dzieci i bieda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rikotele
Bez przesady, to , że matka nie ma głowy i płodzi dzieci bez rozumu, to swoją drogą, ale ja bym była też oburzona, że ich mają eksmitować ze względu na te dzieci właśnie.Co one biedne za to mogą ? Mają wylądować pod mostem ? Przecież to dzieci, które niczemu nie są winne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Inna PM
Też oglądałam ten program. Babka mówiła że w pewnym momencie zarabiała 2 tyś a i tak nie płaciła. Ile rodzin nie ma nawet tyle? A uczciwie płacą za mieszkanie i życie. Żal dzieciaków że się na tych 18m2 upychają ale to wina matki. Każde z innym facetem itp;/\ Żeruje na innych tylko- dzieci zrobić łatwo wychować w ludzkich warunkach już nie ma komu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Inna PM
Nikt dzieci pod most nie wyrzuci zabiorą je do ośrodków opiekuńczych skoro matka się do wychowywania nie nadaje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rikotele
No i skoro te dzieci już przyszły na świat, to domagają się życia, jedzenia itd, to co, ze zwykłej zawiści o to,że matka się pieprzyła bez rozumu, mają głodować albo spać pod mostem ? O dzieci trzeba zadbać, nieważne czy pochodzą z willi Caringtonów czy z wielodzietnej rodziny króliczej 12 - osobowej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rikotele
Tak - do ośrodków opiekuńczych, hmm, tak. A nie pomyślałaś, że to będzie tragedia dla dzieci, jak im matkę zabiorą ? Ktoś tu przecież pisał,że matka nie pije i się dziećmi zajmuje,to dlaczego mieliby jej te dzieci odbierać ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rikotele
A co, to, że matka ma 5 dzieci to już jest kryterium do odebrania jej tych dzieci ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Inna PM
Może mieć i 10 dzieci jeśli dzieci mają gdzie spać i co jeść i normalne warunki do nauki i życia. A oni mają 18 metrów zadłużone na ponad 60 tys. Dzieci nie mają gdzie spać, gdzie się uczyć. Jedno ma zespół Downa więc mają jeszcze gorzej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Inna PM
Myślisz że ona rehabilituje to chore dziecko? Dba o jego rozwój? Ciekawe jak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rikotele
No i co z tego ? Matka przecież kocha swoje dzieci, nieważne czy mieszkają na 20 m2 czy na 100. Ile dzieci chowa się w miłości i czułej opiece, a siedzą w 10 osób na 1 pokoju i nie mają gdzie się uczyć i nie ma na jedzenie, to nie oznacza, że trzeba dziecko matce zabrać, tylko tej matce pomóc wlaśnie finansowo, zeby dzieci mogły się z nią chować, a nie w placówce opiekuńczej. Najgorsze życie, jakie można sobie wyobrazić dla dziecka, to oddać je do placówki. Dziecko będzie szczęśliwsze na 18m2 w brudzie i syfie z własną matka, niż w pięknym czystym , dużym domku w domu dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rikotele
Jak ja nie lubię takiego podejścia, bo matka nie ma na jedzenie, nie ma na rehabilitację, czy nie ma warunków do nauki dla dzieci, to zabrać jej te dzieci do placówki. Toż to straszne ! Jak tak można, takie odebranie to właśnie tragedia dla takiego dziecka. Wyobraź sobie mądralo, że Tobie powija się noga, tracisz wszystko, nie masz gdzie mieszkać i co, zabrać Ci dziecko, bo nie masz warunków, chciałabyś tego ?Trochę wyrozumiałości,dziewczyno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zafabanfa
Rikotele "A co, to, że matka ma 5 dzieci to już jest kryterium do odebrania jej tych dzieci ?" Nie. Ale fakt, ze nie potrafi zapewnic im odpowiednich warunkow to jest juz podstawa do umieszczenia dzieci w innym miejscu. Jutro mamusia byc moze chleba nie kupi bo stwierdzi, ze "nie ma pieniedzy" :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Inna PM
Kochana miłość to nie wszystko. Miłością ich nie nakarmi, miłością nie sprawi że będą miały szczęśliwe życie. Nie wykształci ich. Jaka przyszłość je czeka? Kolejni klienci pomocy społecznej jak matka. Bo czego ona ich nauczy? Że trzeba wyciągnąć rękę do opieki czy telewizji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Inna PM
Ale jej się nie powinęła noga. Ona od lat tak żyje. Kolejni konkubenci , kolejne dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rikotele
E tam, najlepiej zatrudnijcie się w opiece i zabierajcie dzieci matkom za to, że akurat 1 dzień w tygodniu nie miała za co kupić chleba,co za podejście, porażka..... A pomyślałaś, co z tych dzieci wyrośnie, jak będą się chować w domu dziecka ? Jaki to uszczerbek na psychice, o wiele większy, niż jak by siedział z tą matką, co nie ma na chleb ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zafabanfa
Rikotele ale akurat w tej rodzinie to nie jest problem, ze "jednego dnia zabraklo na chleb" :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Inna PM
A dla ciebie to nie jest uszczerbek? Jak dziecko nie ma co jeść gdzie spać? Ze coraz nowi "partnerzy" się pojawiają? I nikt nie mówi o sporadycznej akcji, ale ona jest zupełnie niewydolna jako matka. Nie nadaje się do tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rikotele
Miejsce dziecka jest przy matce, odebrać to jedynie, jak się znęca, pije na umór, nie interesuje się dziećmi, jak dzieci chodzą zagłodzone, pobite i matka ma je gdzieś. Ale jak matka wedle swych możliwości o nie dba, kupuje jedzenie wedle swoich możliwości, kocha dzieci i chce je wychowywać, to żadna opieka nie powinna mieć prawa dzieci zabrać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rikotele
Wierz mi, że dziecko wolałoby już siedzieć głodne i pod mostem, ale z własną matką, niż najedzone w pięknym łóżku w domu dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Inna PM
A wg Ciebie jak tą sytuację należy rozwiązać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rikotele
Pomóc matce zapewnić dzieciom byt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×