Czy jej chodzi tylko o sex ?

Witam, Sprawa wygląda tak, że gdy byłem z dziewczyną Ona często schodziła do tematów związanych z sexem a wręcz nawiązywała do nich w różnych sytuacjach. Nigdy jeszcze tego obaj nie robiliśmy. W sumie to byliśmy w związku, który dla każdego z nas był tym pierwszym. Czasem dochodziło do tego, że Ona chciała uciec po kryjomu z domu by tylko ze mną spędzić noc, niestety nie było nam dane nigdy takiej nocy razem spędzić gdyż z różnych przyczyn do tego nie dochodziło. Oczywiście nie myślałem od razu, że w takiej sytuacji przejdziemy od razu do tego, ale możliwe byłoby że właśnie by się tak stało. Niestety Ona później ze mną zerwała i przez jakiś czas nie otrzymywaliśmy kontaktu. Jednak później doszło do spotkania u Niej w domu i przez co spędziliśmy pół nocy ze sobą na rozmowach, przy których zadawała Mi pytania np, Czy wiem co oznacza gdy dziewczyna nosi czarną bieliznę albo kiedy nosi czarną opaskę na ręce. Widać znów schodziła na temat sexu. Obie te rzeczy miała na sobie a ja idiota wtedy tego nie zrozumiałem. W sumie byłem trochę zmieszany tą sytuacją bo Ona mnie rzuciła a potem znów zaczęła wygadywać takie rzeczy. Czy powinienem z Nią na ten temat porozmawiać i co w ogóle zrobić teraz w takiej sytuacji ?

Jak ci chodzi o sexie to olej to i dupcta sie. Gorzej bo jak ją kochasz, a oni robi z innymi takie rzeczy to se daruj. Każdy ma swoje granice

No sprawa jest dość pokręcona, i jednak jestem w tej drugiej wersji o tym co pisałeś, bo rzeczywiście jest tak, że Ją kocham I właśnie z Nią chcę mieć po prostu ten pierwszy raz, nie byle z jaką panną, którą spotka się na dysce zalaną po paru piwach. Jak dla Mnie jest to mój priorytet. A co do tego czy robiła to z innymi, to nie wiem i czasem wolałbym nie wiedzieć, bo wtedy była by załamka, że ktoś inny wykorzystał okazję a Ona przez to straciła z innym cnotę.