Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

wynalazek

POTRZEBY PRAWDZIWEGO MEZCZYZNY

Polecane posty

@Wynalazek Myślę że faceci nie potrafią odczuwać tak intensywnie uczuć jak kobiety. Zobaczcie w kinie. Oglądamy dramat - jakie osoby będą płakać. Uważam że takie uczucia wyższe (miłość na przykład) kobiety przeżywają mocniej, głębiej do końca. Statystyczny facet (uogólnienie) jak mówi "Kocham Cię" nie musi odczuwać tak samo jak kobieta. Dynamika uczuć u nas (przeważnie) jest mniejsza. Tak samo z czuciem się "szczęśliwym". Dla mnie np. czasami wystarczy jak jest porządek (uczuciowy) i tzw. święty spokój. @wszystkich którzy chcą mnie obrazić, wyzwac, poniżyć Szkoda klawiatury. MNIE NIE DA SIĘ OBRAZIĆ !!! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość e noo, temat ciekawy
tak, jesli facet czuje sie potrzebny osiaga zadowolenie - szczescie. potrzebny kobiecie potrzebny w pracy potrzebny w lozku potrzebny w domu itp.itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mnie to naprawde interesi a Wy nic tylko zarty jakies ...a to powazny dylem przecie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość e noo, temat ciekawy
JacekJ nie zgadzam sie. facet potrafi przezywac i okazywac uczucia zupelnie jak kobieta. jesli tego nie robi to tylko dlatego, ze od malego jest mu wpajane, ze prawdziwy mezczyzna nie placze. gdy placze kobieta to mowia o niej - wrazliwa gdy placze mezczyzna mowia, ze mieczak a to nie tak. przyznac sie panowie ilu z was mialo by ochote poplakac i nie byc przez to zbyt surowo ocenianym? lzy sa ludzkie bez wzgledu na plec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moze czujemy inaczej ..moze bardziej (przez wariujace hormony) ale facet tez musi czuc sie szczesliwy i potrzebuje chyba tego samego co kobieta cyt.'potrzebny w pracy potrzebny w lozku potrzebny w domu itp.itd.' no i facetowi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aaa jezeli chodzi o lzy to jak kobieta placze to mowia ze idiotka ...ze te dni ...a jak facet to ze ma problem rozmiarow wszechswiata i ze biedny ..wszyscy sie uzalaja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ddfcdef
jacek gada glupoty mow za siebie ekspercie widze ze zadnych ambicji nie masz zuj jak robak to twoje szczesie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ddfcdef
i jeszcze jedno tu sie zadni prawdziwi mezczysni nie wypowiedza same imitacje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
@Wynalazek Myślę, że jest jeszcze ważniejsza sprawa niż "jakie potrzeby ma facet". Pytanie brzmi - czy facet WIE jakie ma potrzeby, czy umie je nazwać ? Czy umie skontaktować się z sobą w sprawie uczuć (jestem zły, smutny, znudzony, zadowolony). Jak umie rozpoznać w sobie potrzeby, umie rozpoznać swoje stanu umysłu - to dobrze. Będzie jasno mówił jak się czuje, czego mu brakuje. Tak jak pisałem - facecie mogą się tego nauczyć. Ale musimy się UCZYĆ. Większość kobiet uczy się tego jak mają kilka lat ("Tą koleżanke lubię, a tej nie lubi. Jest mi smutno."). Chłopaki w tym wieku grają w piłę, nawalają się, bawią w wojnę. Bardzo rzadko się zdarza, żeby 4-6 latek (chłopak) bawił się dom, w tatusia. Dziewczynki się bawią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
=> wynalazek Po co facetowi poczucie szczęścia? Najlepiej jak jest nieszczęśliwy tak, az sie z tej nieszczęśliwości powiesi. Po prostu kobiecie co innego daje szczęście - najczęściej to co sprawia, że mężczyzna jest nieszczęśliwy. Ślub. Manipulowanie seksem. Tycie. Zrzędzenie. :P => JacekJ Uważam, że wręcz przeciwnie. Kobiety w znakomitej większości emocjonalnie są płytkie jak kałuża: 1) Później zaczynają coś czuć, 2) Prędzej im to uczucie wygasa, 3) w 3/4 wypadków one inicjują rozstanie 4) twierdzą, że kochają każdego swojego chłopaka. 5) po rozstaniu potrafią chlipać miesiącami i w międzyczasie łapać za taki gości na dyskotekach. Facet za to nie przywiązuje sie do kobiet, które określa jako tymczasowe i tyle. Są kobiety do miłowania i kobiety do pierdolenia. Jeśli nie wyjdzie z typem pierwszym facet bardzo boleje. Jeśli z drugą - nie rusza go to wcale. Baba niemal zawsze zawsze stosuje strategię klin klinem,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
@Kaliban. Siedzisz w kinie. Jest smutny film - dramat. Ilu % facetów się wzrusza, płacze, identyfikuje się z postaciami. Ile % kobiet się wzrusza, płacze, identyfikuje się z postaciami. Nie wiem gdzie ty chodzisz do kina, ale tam gdzie ja by byłem (polska, ostatnie 10 lat, miasta wojewódzkie). Zawsze % kobiet był większy od % mężczyzn. Myślę, że spotkałeś w większości tylko płytkie i niestabilne kobiety. Czy rozmawiałeś z kobitą o tym co ma "w środku". Czego się boi, czego nie lubi w sobie, jak postrzega siebie ? Ja miałem szczęście spotkać 2-3 takie i bardzo mnie to zmieniło. Czy widziałeś kiedyś jak kobieta w grupie (knajpa, dom) płacze i ma kłopot - co robią koleżanki, pocieszają przytulają - tworzą grupę wsparcia ! Są empatyczne ! Jak facet siedzi w knajpie z kumplami i mówi "Kuzwa mam dosyć tego życia". Co robię kumple ? Wczuwają się w niego ? Przytulają go, pocieszają ???? Mówią "Nie pierdol. Napij się !" Mówią o większości, bo zawsze są wyjątki. Wiec uwaga - generalizuję trochę na potrzeby dyskusji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
=> JacekJ "Siedzisz w kinie. Jest smutny film - dramat. Ilu % facetów się wzrusza, płacze, identyfikuje się z postaciami. Ile % kobiet się wzrusza, płacze, identyfikuje się z postaciami." Łkanie na filmach to oznaka niestabilnej psychiki i karygodnego braku kontroli. To żaden przejaw głębi emocjonalnej. A jeśli dla ciebie jest -to strasznie miałki z ciebie człowiek. "Czy widziałeś kiedyś jak kobieta w grupie (knajpa, dom) płacze i ma kłopot - co robią koleżanki, pocieszają przytulają - tworzą grupę wsparcia ! Są empatyczne ! Jak facet siedzi w knajpie z kumplami i mówi "Kuzwa mam dosyć tego życia". Co robię kumple ? Wczuwają się w niego ? Przytulają go, pocieszają ???? Mówią "Nie pie**ol. Napij się !"" Wyżalanie się nie prowadzi do niczego. Fajnie jeśli ktoś wysłucha, jeszcze lepiej jak na koniec wytknie błędy i wypaczenia, poleje setę i każe się naprostować. Chlipanie prowadzi tylko do większej ilości chlipania. Ogólnie po twoich przykładach widać, że mazgaj jesteś i nadskakiwanie tutejszym kobietkom cipki ci załatwi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wyżalanie się nie prowadzi do niczego. Fajnie jeśli ktoś wysłucha, jeszcze lepiej jak na koniec wytknie błędy i wypaczenia, poleje setę i każe się naprostować. Chlipanie prowadzi tylko do większej ilości chlipania. Ogólnie po twoich przykładach widać, że mazgaj jesteś i nadskakiwanie tutejszym kobietkom c*pki ci załatwi. od dluzszego czasu staralem sie naprowadzic jacusia na taka wlasnie autorefleksje, bezskutecznie, moze tobie sie uda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No dobra Panowie (Kaliban & szczery). Jak zrozumiecie pojęcia : - empatia - język potrzeb (np. Rosenberg) - inteligencja emocjonalna To może dyskusja pójdzie na przód. Teraz to tak jakby niewidomemu opowiadać o obrazach Kandinsky'iego. Może kiedyś będziecie chcieli zrozumieć człowieka lepiej, w tym zrozumieć kobiety (a nie tylko je bzykać). Wtedy poszukacie książek i poczytacie ... Poddaje się. Nie można zmusić kogoś do spojrzenia inaczej na świat, jak nie chce. Już was nie będę nawracał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiem szczerze:
Jacku, skąd jesteś? Ile masz lat, jeśli mogę spytać? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wtedy poszukacie książek i poczytacie ... o fuck :-) jacus, naprawde bijesz na glowe wszystkie baobaby i zwieracze razem wziete, jak jeszcze dodasz, ze masz sarkastyczne poczucie humoru, to padne na kolana ze smiechu :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aha i achhhhh
wyluzujcie, przecież to Jacek!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiem szczerze:
Panowie, proszę nie zazdrościć. Powodzenie Jacka podyktowane jest obiektywnymi przesłankami. Analogicznie Wasz jego brak ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Jacku, skąd jesteś? Ile masz lat, jeśli mogę spytać? " Skad jestem - nie odpowiem, za osobiste pytanie. Mam 39 lat. A czemu pytasz ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiem szczerze:
Pytam, bo jesteś wyjątkowo interesującym mężczyzną :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Empatyczny - tam uważam że mam poczucie humoru :) Możesz paść na kolana ze śmiechu. Śmiech to zdrowie, śmiech leczy ... Każdy powinien się śmiać jak najczęściej. Ja już się wyłączam z tego wątku. Do zobaczenia w innym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Panowie - niestety jedynym prawdziwym i rozsądnym mężczyzną, który ma coś naprawde mądrego do powiedzenia w tym gronie jest właśnie Jacek. Widać u niego już pewną dojrzałość,a u Was...cóż....:P żegnam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ojjj widze ze temat sie rozwinal a mnie nie bylo :( Jacek ma glowe na karku i to boli tych co maja gdzie indziej :P czy raczej nigdzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×