Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gg235

Matka powinna byc ze mnie dumna! Niestety zrobila mi kolejną awanturę bez powodu

Polecane posty

Gość gg235

Matka zamiast się cieszyć że w tym roku skończyłam szkołę(technikum) , że zdałam maturę , teraz otwieram własny interes to matka robi mi awantury że nie złożyłam papierów na studia. Jakby nie rozumiała że studia w tych czasach są nic nie warte.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a z czego ona ma byc dumna
ze ma corke debila!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a z czego ona ma byc dumna
ktora nie mysi o przyszlosci o dalszej edukacji tylko o glupotach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 167
mam podobnie. Tylko, że ja jestem troche starsza. Kończe licencjat. Miałam iść na mgr ale trafiła się okazja i otwieram własny interes, w związku z tym mgr odkladam na potem. Ona mi wypomina, chociaż sama dobrze wie, że o pracę teraz trudno i mgr niewiele mi pomoże. A ty zajmij się swoim biznesem, a jak go rozkręcisz to możesz iść na jakieś zaoczne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja skonczylam studia, obronilam mgr -jako 1 i ostatnie jej dziecko. moje rodzenstwo nie jest po studiach. nie sprawialam nigdy problemow wychowawczych itd. nawet nie pale. mam 27 lat. matka z tego co wiem jest ze mnie dumna , ale nigdy mi teog nie powiedziala :( otwarcie potrafi tylko moje wady wytykać. mam taki zal w sercu :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość twoja matka nie ma byc z czego
dumna, wszyscy teraz ida na studia a ty olewasz nauke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jest płytko
Studia to może każdy debil teraz skończyć. Nie wspominając ile tych "wykształconych" zapierdala za najniższą krajową bądź siedzi na bezrobotnym :o A do interesów trzeba mieć łeb i żadne studia nie są do tego potrzebne. Jak jesteś obrotna, to nie zginiesz! Życzę sukcesów i nie słuchaj frustratów ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gg235
Moja matka nie rozumie tego że dla mnie nie jest czas na studia tylko na to bym zaczęła się rozwijac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odpowiem też.....
wiesz to że skończyłaś technikum i zdałaś maturę nie jest żadnym specjalnym wyczynem...wytłumacz na spokojnie że najpierw chcesz rozkręcić interes a jak wszystko pójdzie dobrze na zaoczne studia zawsze możesz iść ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama _D
odpowiem też....- W tym roku w całej Polsce matury nie zdało dokładnie 84 295 uczniów(24,5%). więc chyba jednak może być dumna, że ona zdała. A studia? Ciekawe po co jej... Szczerze to ja skończyłam gimnazjum i życie zmusiło mnie do przerwania nauki w technikum, wyprowadzenia się i podjęcia pracy :( Teraz też prowadzę swoją działalność i mam dochód netto między 8 a 12tys miesięcznie... a koleżanki z technikum co pokończyły później studnia pracują w sklepach lub fabrykach za 1500zł.... Niestety teraz są takie czasy, że jak nie masz "wujka w piekle" lub głowy do interesów to papierek o ukończonych studiach możesz zabrać sobie do wc... jak Ci z 1000zł "wynagrodzenia" (co łatwiej nazwać jałmużną) ta papier toaletowy zabraknie :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja znam wiele osób które ukończyły studia a pracy jak nie mają tak nie mają. Więc studia w tych czasach nie są żadnym osiągnieciem, prawda! mature zdałam kiepsko ale robie coś ze swoim życiem, rozwijam się, zakładam własny biznes i matka powinna byc z tego dumna. O studiach nawet nie myślę bo nie specjalnie mnie do tego ciągnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kawę to możesz wypić
czasem rodzice nic nie rozumieją, ale zwykle mają dobre chęci, po prostu rób co chcesz i tyle, a ja podzielam zdanie że studia często są niepotrzebne ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja ma tylko mature
zdalam mature ,skonczylam studium 2 letnie.mam wlasna firme.bylo ciezko przez rok.teraz mam bardzo dobrze prosperujaca firme,pod koniec roku wprowadzamy sie do wlasnego domu,bez kredytu na 30 lat :) wiec chyba studia nie sa potrzebne :) powodzenia autorko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja ma tylko mature
mam 32 lata .nie mowie ze wszystko idzie lekko.oboje z mezem ciezo na to pracujemu,czesto kosztem dziecka ale cos za cos.od nowego roku bedzie juz latwiej ,bedziemy miec wiecej czasu ktory zamierzamy w 90 % poswiecic dziecku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to zależy:)
Studia rozwijają i pomimo że nie zawsze to dają szansę na coś więcej to poprostu brama do wyboru w życiu , do robienia tego co sie pragnie. Polskei realia są jakie są ale jeszcze ciężej jest bez tych studiów. Interes może się kręcić i z papierem ukończonych studiów:) ...Ja uważam że twoja mama ma rację..technikum to tak naprawdę nic takiego o ile wogóle coś znaczy. Sorrki za szczerość bo na pewno jesteś zadowolona że masz technikum za soba i nie piszę ci tego złośliwie ale powinnać jednak iść na te studia. Póki się jest młodym warto też mieć to studenckie zycie, zjazdy , nowe znajomości i wspólne wypady poprostu życie. Robienie kasy jest bardzo ważne ale póki co nie masz męża i dzieci na karku żeby skupiać się tylko na interesie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie nie interesuje życie studenckie, to nie jest dla mnie. Skończyłam technikum, będę miała zawód związany z interesem jaki będę prowadzić i zamierzam sie głównie temu poświęcić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie słuchaj matki lepsze jest
otwarcie własnego interesu niż studiowac 5 lat na humanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość twoja stara cierpi na
przerost ambicji!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akrylik
hymmm, dla twojej mamy z pokolenia wstecz studia sa mega wazne i to wyraz jej zmartwienia. musisz jej wytlumaczyc swoje stanowisko na spokolnie. a moze rzeczywiscie bedziesz potem zalowac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tutaj nie ma czego żałowac. Mam już zaplanowane swoje życie i napewno nie ma w nich miejsca na studia:) moja matka niestety tego nie rozumie i nie da się z nią spokojnie rozmawiac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przykro mi ale twoja matka
nie ma byc z czego dumna? z tego ze ma corke nieudacznice? to ma byc powod do dumy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Heh ja poszłam na studia. Bardzo ciężkie ( ścisłe) i daleko od domu. Kasa była do czasu. Wkoncu moj wówczas jeszcze narzeczony musial przerwac studia i isc do pracy abym mogla skończyć to co zaczęłam. Wkońcu źle trafil z robota, nie dostal wynagrodzenia za 3 miesiace, mielismy juz takie dlugi za mieszkanie i wszystko.. Musielismy wrocic.. Probowalam u kolezanek tułać sie i skonczyc ten 3 rok.. Ale juz od wrzesnia nie bylo szans wracac.. Zaocznie 500 zl, dojazd i noclegi drugie tyle.. Do dziś przy każdej okazji słysze wyrzuty ile kasy we mnie włożyła na marne ;) Do dziś. Moja siostra poszla DO PRYWATNEJ uczelni do tego ZAOCZNIE, naoklepany kierunek. Pracuje i placi 300 za szkole reszte ma na wlasne wydatki. Mama jej sponsoruje wakacje, daje kieszonkowe 1000 zl na nie dodatkowo. Itak wciaz ja wspiera, kupuje ciuchy, kosmetyki, żywi i trzyma w domu. Z praca nastawia sie tylko, ze po jej znajomosci siostra dostanie. No i mozecie sie domyslec kto jest najlepszyw rodzinie :D Taka duma przy kazdym zdanym egzaminie a mnie smiech ogarnia, bo jak mozna nie zdac w szkole prywatnej i do tego zaocznie?? przeciez z tych pieniedzy te szkoly funkcjonuja.. Ona dla mnie nie uczy sie WCAE łamane przez WOGÓLE. Ale cóż ja jeszcze szłam na studia za tych czasów co się wybierało je pod kątem pasji..Byłabym mądrzejsza tez bym przy domu poszla na tego rypu gówno i miala juz dawno papierek i nie musiala sluchac ciaglych zalów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie mam nicka
Angelowa i skończyłas te studia czy nie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie nie skonczyłam.. Nie żałuje pod wzgledem kształcenia bo ten kierunek to bardziej chyba skończyłby się na pasji jak na dobrym zawodzie ;) Żałuje właśnie samej satysfakcji z jego zakończenia..ehh.. Ale spoko stara nie jestem jeszcze sobie skończe to i owo ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xyyx
AUTORKO MASZ LEB NA KARKU!!!!!!!!!!!POWODZENIA:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no nie wiem jak to bedzie z ty
waszymi interesmi... bo moja kolezanka jest ksiegowa i mowila mi ze z 4 firm ktore rozliczala przez ostatnie 3mies tylko jedna zostala a pozostale splajtowaly. Jestesmy w naszym kraju w dupie bo ludzie kasy nie maja i przestali szalec z kredytami tak jak to bylo jeszcze jakies 5-6 lat temu jak weszlismy do unii. Moim zdnaiem najlepsza decyzja to wyjazd z kraju na stale najlepiej do Anglii lub Irlandii tam sie najlepiej zyje. Bo w pl z tymi wlasnymi biznesami to przewaznie dupa jest sporadycznie sie udaja. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×