koszmary karmienia piersią

Parę dni temu przechodziłam prawdopodobnie zapalenie piersi.Zaczerwienienie,ból,gorączka 39 stopni.Stosowałam okłady z kapusty i przeszło.Teraz znowu zaczęły się bóle tylko całkiem inne.Występują zaraz po karmieniu i trwają ok 1,5 godziny.Jest to kłująco piekący ból rozchodzący się od brodawki na całą pierś.Boli tylko jedna-lewa.Mam też na czubku sutka taką biała maleńką plamkę pod skórą tego sutka,jakby mleko utknęło pod skórą.Dodam jeszcze że pierś boli nawet przy delikatnym dotknięciu skóry.Błagam ratujcie.Mieszkam w Norwegii tu nie jest tak łatwo z lekarzami-kazali brać paracetamol :/

na ten piękący ból - masaż ciepłym prysznicem i odciągaj często z tej piersi pokarm i nie przestawaj nią karmić. Zatkał Ci się kanalik. Wiem jak to boli - mnie tak nawet kilka godzin ciągiem bolało, płakałam przy karmieniu - ale dziewczyny poradzilły mi takie rozwiązanie i pomogło i to bardzo.