mój chłopak jest rolnikiem

hej mam problem poznałam super faceta fajnego i przyystojnego jest niestety rolnikiem. Ja pochodze rowniez z wioski ale gospodarstwa nie mam. Bardzo go kocham chcialabym wziazc z nim slub miec dzieci ale przeraza mnie to ze moze nie poradze sobie z pracą w gospodarstwie. Jakos nie wyobrazam sobie przy nim robic cos przy krowach itp. jak sobie o tym pomysle to juz jest dla mnie krepujące czy była któras z was w takiej sytuacji? Jak sobie z tym poradzic?

zalezy, czy Twój chlopak ma gospodarstwo rolne, czy rentę z KRUS. Przy porządnym gospodarstwie, to żona nawet obory nie zobaczy, ma cąły dzien na robienie paznokci i dobrego obiadu. Od krow są pracownicy, ale wiedzialabyś to, gdyby Twój temat był prawdziwy.

Ja tez wyszłam swego czasu za rolnika a teraz sie tylko obijam i nawet do ogródka warzywnego nie zagladam, ale do tego trzeba dojść;.

Rolnik rolnikowi nie jest rowny. Exmaz mojej tesciowej ma 100ha i hodowle swin, ma do wszystkiego ludzi, a sam jezdzi sobie czesto na zagraniczne wyprawy i uzywa zycia ile moze, krotko mowiac: wino, kobiety i spiew, dlatego jest juz EXmezem tesciowej, nie wytrzymala biedna z nim.