Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

febrissa

prawo jazdy- chamskie zachowanie egzaminatora

Polecane posty

Proszę o pomoc!! Wczoraj miałam egzamin na prawo jazdy i w wyniku stworzenia przez egzaminatora stresującej sytuacji( zaczął na mnie krzyczeć co spowodowało u mnie paniczny strach i totalną pustkę w głowie) nie zdałam. Już od samego początku na łuku miał do mnie pretensje dlaczego używam lusterek. Jeszcze wtedy wyluzowana odpowiedziałam, ze lusterka w pojeździe są po to by ich używać. Oczywiście zbulwersowany wsiadł do auta i władczym tonem: proszę na wzniesienie. Na górce zgasł mi ale ok myślę ok dasz radę. I zaczęło się darcie egzaminatora cyt.: Co pani robi, niech pani puści ten hamulec itd. Następnie z krzykiem proszę się stoczyć i znowu wjechać. W tym momencie spanikowałam i byłam skołowana bo nie wiedziałam czy pozwala mi się chwilę odstresować czy jak. Nawet nie poinformował mnie o drugiej próbie. A doskonale wiem, że egzaminator ma obowiązek poinformować mnie konkretnymi słowami: masz drugą próbę a nie takie jaja za przeproszeniem. W związku z tym znajomy radził abym złożyła skargę na zachowanie egzaminatora, nie na wynik bo z wynikiem się zgadzam niestety. Proszę o porady co mam w tej sytuacji zrobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aggergr
ja bym olała, słyszałam historie gdzie Ci którzy składali skargi dostawali potem tego samego egzaminatora i zdawali po kilka razy, kiedy laska mi opowiadala historie ze zdawala 8 razy z czego 4 z jednym instruktorem... jak mi mowila jakie rzeczy on jej mowil, pierwsze to niemoralne propozycje dwa koleś jej ustapił pierwszenstwo ona sie go pyta czy moze jechac on że tak i pojechała a on do niej ze nie zdała itp w koncu poszla na skarge a sie okazało ze dyrektos to ojciec tego chłopaka, mówie Ci nie warto, nastepnym razem zdasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolcialkalak
wez sie lepiej do nauki jazdy autem a nie zwalaj winy na egzaminatora, na co dzien na drodze sa o wiele bardziej niebezpieczne i stresujace sytuacje i co każda osobe co cie zestresuje do sadu bedziesz podawac????? kazdy sie stresuje na egzaminie, ty nie jestes ksiezniczka. Co ci do tego jak on sobie gada, moze ma taki sposób bycia. Ty natomiast niezle walnieta damulcia która jest gówwno warta. wiec napisze jedno spierddalalalaj !!!! i nie zwalaj winy na egzaminatora dziiiwwwko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wypraszam sobie wyzwiska a jeździć po 30 godzinach nikt nie potrafi jak zawodowiec!! Na kursie uczą żeby zdać a nie zawodu kierowcy. Dodam, że łuk poszedł mi idealnie. a trafiła mi się ''gwiazda'' Białostockiego WORD-U. Po wszystkim zadzwoniłam do swojego instruktora, który sam stwierdził, że u tego Pana ciężko zdać. Tylko szuka okazji żeby wyprowadzić kogoś z równowagi To jego metody i podobno sam kombinuje tak, że wybiera dziewczyny, które zdają 1 raz. Oczywiście mama już wyznaczony drugi termin ale jeśli nie zdam przenoszę dokumenty do Suwałk. Nie dlatego, że nie umiem jeżdzić ale dlatego, że nie będę utrzymywać Szanownych darmozjadów. Płacę za egzamin ciężkie pieniądze i nie pozwolę sobie na takie traktowanie skoro żyją z pieniędzy zdających.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gites
ja złozyłabym skargę na palanta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Znajomy nakłania mnie do złożenia skargi bo to nie jest tak, że egzaminator to pan i władca. W końcu żyje z moich wydanych na egzamin pieniędzy. Tylko jedno ale czy później szanowni koledzy egzaminatorzy nie będą się mścić. Różnie to bywa. Chociaż słyszałam podobną historię do mojej, w której dziewczyna dostała od WORD-U darmowy 2 egzamin i zdała bo inni bali się, że skoro napisała skargę raz to i może zrobić to po raz 2a nikt syfu nie chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość we wtorek odbieram :)))
tez mialam ok 3 tyg temu ,dodam ze 4 egz,ale pozytywny :))) poprzedni egzaminatorzy byli ok ,ale ja jestem osoba ktora latwo sie stresuje wiec oblewalam :((( wiec wiem jaki to stres ,dodam iz zdalam u jednego z bardziej upierdliwych ,ale podeszlam do tego na luzie (tabletki upakajajace zrobily swoje )obiecalam sobie ze podchodze ostatni raz do egzaminu ,a jesli nie zdam ,bedzie ze mnie d...a nie kierowca wiec ....najlepiej nic sie nie odzywaj ,bo przeciez oni sie znaja :))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niby tak tylko no kurczę jak każdy będzie im tak pobłażał to nic się nigdy nie zmieni. To nie wojsko, że ja się męczyłem więc ty też musisz. Posrane te wordy i te egzaminy. I ja też podeszłam do tego na luzie nawet jak zaczął się czepiać o lusterka. Panika mnie ogarnęła z tego względu, ze ten pajac nie powiedział mi co on zamierza czy mam drugą szansę czy co. Tylko darcie ryja było. Poza tym on ma taki wyraz twarzy co na wstępie człowieka może wystraszyć, ach... Po cholerę mi było to prawko skoro tyle nerwów przez to się traci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poza ty zastanawiające są dane na temat zdawalności. 31,6% za pierwszym razem, dane z 2010 roku. Zaczynam odnosić wrażenie, że trzeba mieć szczęście żeby zdać ew. załapać się w tą pulę zdających. Może faktycznie jest tak jak mówią, że oni mają podane ile mogą przepuścić osób i albo się załapiesz albo nie. Już sama nie wiem, wściekła jestem;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z tego co wiem nagrania trzymają 2 tygodnie. Z resztą taki tam porządek, że nie dojdziesz jak jest. Jestem zła, sfrustrowana bo trafiłam na takiego gnoja. Wiem, że mogłam zdać ale z innym egzaminatorem. Nastepnym razem to nie wiem chyba jakiegoś zielska sie najaram z nastawieniem easy man;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NOWAKÓWNA
a przeczytajcie co mi się przytrafiło. Co prawda jak ja zdawałam to jeszcze nie było kamer. Od samego początku egzaminator warczał na mnie ale jak już wyjechaliśmy w miasto to się na mnie ciągle darł (a na prawde nie miał o co) że za blisko podjechałam, że za późno daję kierunkowskaz, że źle trzymam kierownice i takie tam.... Nie wiem jak dojechaliśmy na mete bo byłam tak zestresowana, zgasiłam samochód i czekam na kartkę na czym oblałam a w tym momencie instruktor ściska mi rękę i gratuluje zdania egzaminu, ja sie zaczynam jąkać że przecież całą drogę o coś się czepiał a on mi na to z uśmiechem na ustach że chciał sprawdzić jak sobie dam rade w sytuacjach ekstremalnych:) niezłe jajo co??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość we wtorek odbieram :)))
moj tez sie mnie czepial ,i powiem wam ze samia juz nie wiedzialam czy robie to zle czy dobrze :))) zdawalam w godzinach szczytu ,i ruch byl maksymalny :( na jakims lewoskrecie cos zrobilam zle ...i wzial mnie w takie miejsce ze jezdzilam w kolo caly czas w lewo i tak trzy rundki :)))) ale gdy podjechalismy na plac wordu ,zaczal mi wyliczac co zrobilam zle ...mialam lzy w oczach i w myslach kombinowalam co ja powiem w domu ...a ten do mnie ,egzamin zaliczony POZYTYWNIE z nerwow zaczelam tak plakac ze nie mogl mie uspokoic i latal z a chusteczkami po sasiednich autach :)))pewnie potem mieli ze mnie niezla polewke :))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I ja już bym w mordę dała, jestem delikatnym nerwusem ale kurde no place im gruba kase za to zeby ocenili moje umiejetnosci kierowania autem a nie jak radze sobie ze stresem i traktowac jak byle gowno;/ to tak jakbym placila komus za wykonanie jakiejs uslugi a on na mnie ciagle ryja drze;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oczywiscie ze zloz
ale to normalka,ze tak mowia,mysla ze sa bogami a to zwykle szaraki,majace sie za niewiadomo kogo,jak zlozysz skarge to nastepnym razem na nikomu nie krzyknie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wlasnie moim celem nie jest zemsta, ze nie zdalam bo to z wlasnej winy, tylko chodzi mi o to, zeby on tak nie postepowal z ludzmi. Wyczuje, ze ktos sie jego autentycznie jego, a nie jazdy boi i wykorzystuje sytuacje zeby oblac cham podly.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja wiem ja ja n
BEDE TO WKLEJAC Z uporem maniaka Trują nas unia nas truje a Tusk i rząd na to pozwala!!!!!!!!!! http://www.youtube.com/watch?v=WUT-NTIqLds&fe ature=relatsz rząd na to pozwala . JESLI INTERESUJE CIE TWOJE ZDROWIE I TWOICH DZIECI TO OBEJRZYJ I PODAJ DALEJ nk.pl informuje nk.pl informuje http://www.youtube.com/watch?v=WUT-NTIqLds&fe ature=relat Człowiek który jest za odstapieniem od Uni Europejskiej nk.pl informuje http://www.youtube.com/watch?v=SskdyXlz20U&fe ature=player_embe a cała polityka działa na tej zasadzie filmik prosty do zrozumienia dla każdego http://www.youtube.com/watch?v=PDSjP091WI0&fe ature=player_embedded a tu o szczepionkach http://stopsyjonizmowi.wordpress.com/2010/11/ 19/oglupianie-spoleczenstwa-rtec-w-art-spozywczych-i-szczepi onkach/ tutaj o PRAWDZIWYCH przyczynach niektórych chorób a które to sa przed nami ukrywane http://www.mangostan.pl/zakazane.html tutaj o pastach z fluorem .jesli pasta do zebów to tylko bez fluoru dowiedz sie dlaczego http://motyl.wordpress.com/2008/04/19/moje-zd rowie-fluor-szkodzi-zdrowiu/ a tu o witaminkach którymi sie sumplementujemy chodzi o te syntetyczne jak rutinoscorbin itp http://www.eioba.pl/a/1kz6/witaminy-naturalne -a-syntetyczne a tutaj o tym ze lekarstwo na raka juz istnieje od dawna http://kuchnia-kuchnia.pl/pl12/gallery60/swia t_bez_raka_opowiesc_o_witaminie_b17 człowiek który chce naprwde dobrze dla Polski.Ma racje ze polska popełniła ogromny błąd wchodząc do unii bo straciła swoja suwerennosc ,odgórnie sa nam narzucane dyrektywy i prawa unijne i nie mamy nic do gadania http://freeisoft.pl/?p=29538 Dlatego jesli wkoncu otworzyłes oczy mam nadzieje ze przestaniesz oglądac tv z otwratymi ustami i zagłosujesz na Janusza korwina Mikke kongres nowej prawicy który celowo jest obsmiewany przez media bo media mają spełniac taka role. Sam zdecyduj,zobacz jakie rozwiazania proponuje Mikke i sam zaznaczam SAM dojdz do własnych wniosków i nie pozwól by media toba manipulowały a sondaze o chyba nie wierzeycie w te słupki sondaży wybrczych które sugeruja na kogo mamy głosowac a na kogo nie, bo i tak nie ma szans, to jest własnie ta manipulacja . PO i PIS psl sld itp walczą tylko o dostep do korytka ,maja w d...ie Ciebie i twoja rodzine i cała POlske ,najlepiej wyprzedac majatek narodowy i napełnic korytko A mam pytnie do wszystkich dlaczego nie pokazali nam tego w telewizorni http://www.globalnaswiadomosc.com/uniapromien iowniezywnosc.htm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiem jaki to stres
sama jak raz zdawalam mialam tez niemilego egzaminatora...zrobilam luk, egz wsiadl do samochodu, zrobilam gorke no i na miasto i tu slysze od niego ze nie zyczy sobie rozmow i mam wykonywac tylko jego polecenia...wyjezdzam z bramy wordu jest przez chodnik wiec trzeba ustapic pierwszenstwa pieszym, takze byla tam piesza no to ja przepuszczam a ona sobie nic stoi i stoi!no to machnelam jej reka ze ma isc, gdyz wiedzialam ze jak rusze to obleje, a od egz uslyszalam ze nie jestem od kierowania ruchem!jade dalej pozniej autobus wlaczal sie z zatoczki no to go wpuscilam a egz do mnie gdzie to w kodeksie napisane?!pozniej na rondzie ze znakami-przy zjezdzie z tego ronda wlaczam prawy kierunek a do mnie egz kto mnie takich glupot nauczyl,ze myslenie nie boli itp...pozniej mialam zaparkowac po prawej stronie miedzy dwoma samochodami a on do mnie ze krzywo ze z prawej strony jest 50cm a z lewej 70cm..no mowie Wam masakra...uwagi byly non stop a dwa razy dostalam taki ochrzan ze glowa mala!wiedzialam ze i tak nie zdam i tak wiec tak sie stalo..jak nie zdalam to poczulam wielka ulge ze moj egzamin zakonczyl sie i nie musialam juz prowadzic..to bvyl najgorszy egzamin, ale tylko raz trafilam na takiego egzaminatora..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiadomo, ze zdajacy sie denerwuje ale to nie znaczy ze takie kutwy maja sie wyzywac na nas i dodatkowo dobijac. Nie jestesmy gorsi od nich wiec nie powinni tak traktowac swoich zywicieli tj. zdajacych. To jest urzednik i nie ma prawa tak sie zachowywac, Wodki z nim nie pilam zeby sobie pozwalam mowic do mnie na ''ty''.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mironkaa
Współczuję Ci... ja miałam to sam, ale zrezygnowałam z wrednego egzaminatora i przeniosłam się do GPS w Krakowie. Teraz jest ok i przynajmniej aż tak się nie stresuję. Jeśli tak się boimy samych jazd to co potem musi być na egzaminie? No własnie! Nauka jazdy ma być przyjemnością, a nie karą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poproś o nagranie z kamer z twojego egzaminu i prześlij do TV albo wrzuć na YouTube .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×