Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Gospodyni z pestek z dyni

Głupotki, które was diabelnie irytują...

Polecane posty

Gość Gospodyni z pestek z dyni

Macie takie ? Ja zacznę - są trzy: 1. okruszki pieczywa na blacie kuchennym, 2. zakręcony kabel od telefonu, tak, że jak chcesz podnieść słuchawkę to podnosisz z całym aparatem - w pracy dostaję ciężkiego szału :D chodzę i odkręcam wszędzie gdzie jestem :D 3. jak pożyczę auto mężowi, on jedzie 3 kilometry i WSZYSTKO mi poprzestawia (lusterka, wszystkie TRZY !!!, ) wysokość kierownicy, siedzenie, ogrzewanie lub klimę, nawet stację radiową :o jak sobie przypomnę inne dopiszę :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amazonka w czarnej masce
lustro w łazience z pastą do zębów lub pianką do golenia :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oghrejj
jak ktoś coś ode mnie bierze, pożycza i nie odłoży na swoje miejsce. no krew mnie zalewa.. chyba jasne jak slonce jest, ze jak ktoś poczęstuje się np moim pilniczkiem do paznokci to ma go kurwa odłożyć tam gdzie był, a nie ja potem musze latać i szukać wrrrrrr 😡

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gospodyni z pestek z dyni hahahahahaha :D:D:D 1.Mnie irytuje jak smaruję dżemem chleb i owoce z dżemu spadają :o 2.Irytuje mnie też jak zapomnę o czymś i muszę wracać do domu/pokoju :o 3.Irytują mnie wszystkie dziecięce słowa jakie mówi moja teściowa do mojego syna: "cacy" "chrume/chrumpe" "mociuś" (smoczek) :o:o 4. Okruchy też nie są fajne :o Wiele mnie irytuje, musiałabym do jutra pomyśleć :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gospodyni z pestek z dyni
A i jeszcze darmowe minuty ... jak do mnie dzwoni teściowa :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klątwa faraona
mnie strasznie wkurwia jak moja sąsiadka mówi do swojego wnuczka: Kubuś chce mlemle (mleko) i powtarza to po 20 razy - szału dostaje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnie mało co z takich
rzeczy irytuje - najbardziej chyba to, jak ludzie mówią do psów - jak do malych dzieci. Np. stoi baba na drodze z takim paskudnym psiakiem - i pyta go, dokąd chce iść. Pies oczywiście nie odpowiada - więc ona stoi tam i tarasuje drogę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnie irytuje, to że
irytuje mnie to że: - jak mam kanapkę z pomidorem i ogórkiem, to zjeżdża mi ogórek -jak się spieszę i ktoś akurat stoi przede mną albo w toalecie, albo w kolejce, zawsze ma bardzo poważne sprawy do rozwiazania z osobą zza okienka -ogólnie bałagan mnie raczej nie irytuje -nie lubie odbierać telefonów stacjonarnych, zawsza zadzwoni jakas rozgadana menda chyba w sumie tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bezdomny Zenek
Nerwy mi puszczają jak omijają mnie jak trędowatego ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bałagan- okruszki na blacie najbardziej, ale i odkładanie wszystkiego gdzie leci. Jak odwiedza mnie siostra to w ciag 5 min. potrafi zrobić bajzel- torebkę na stół, buty na środek korytarza, kurtkę na łóżko, wypije herbate- brudną łyżeczkę na stół, kubek na blat... Jak się bawią z moim dzieckiem to samo- pampers jeb na podłogę (bo ja sprzątnę), pieluchy, kocyki, zabawki gdzie popadnie, sajgon... Mokra podłoga w łazience obok wanny- mamy parawan więc rzy kąpieli/prysznicu nie kapie, ale mąż wychodzi mokry, ocieka i wyciera się pobieżnie na podłdoze a potem tak zostawia... Drapanie łyżką po metalowym garnku (zwłaszcza takim emaliowanym, nie aluminiowym) doprowadza mnie do szału, aż mam ciarki, tak samo jak drapanie po ścianie i piłowanie paznokci. Puszczanie muzyki z komórki w środkach komunikacji miejskiej. Mówienie do mnie w trzeciej osobie przez lekarki/panie z rejestracji/informacji itp- niech poczeka, siada, rozbiera sie, z czym przyszła... I tysiąc innych rzeczy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1. okruchy na łóżku, nawet jak sobie porzadnie przed spaniem wytrzepe, to wydaje mi sie ze nadal cos czuje. :O 2. jak mam rano nie wyjsciowa facjate, taka, ze nawet pomalowanie nic nie da. 3. ludzi, ktorzy brzydko wygladaja i nic z tym nie robia - tluste wlosy, zle dobrane ubranie, smierdza. 4. obsliniony szapmon, (opakowanie)...jak tak mozna sobie nalac na leb szapmonu, a pozniej tymi łapami odstawiac. robi sie na odwrot. najpierw prawa ręka sie nalewa na lewa reke...potem sie szapomon odstwai (prawa - czysta) a pozniej sie myje...a moja siostra jeszcze doklada sobie w polowie mycie i jest tlusty:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cudowna, przykładna żonka
irytujące jest jak ON kończy, a ja dochodzę :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×