Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość z problemami

Jak wykończyć alkoholika?

Polecane posty

Gość z problemami

Jak wykonczyc alkoholika? No dobra w skrócie. Mam w rodzinie alkoholika, mieszka z nami bo przykleił się jak pijawka do babci która z nami mieszka. Otóż chla codziennie, kradnie z domu, nie ma między nim a moimi rodzicami i reszta rodziny przyjaznych powiązań. Niestety babcia nie pozwala mu nic zrobić. Mam dość jako najmłodsza, jestem zmuszana do zostawiania w domu, w ogle nie wychodzę, nie mam znajomych, nigdy nie spotkalam pierwszej milosci, 24h siedze w domu i pilnuje czy niczego ten frajer nie kradnie, a tym bradziej czy nic nie robi babaci bo ona go broni a nie raz ja uderzyl. Kilka spraw w sadzie o znecanie sie nad rodzina konczylo sie umorzeniem, bo nie bylo wystarczajaco dowodow.. moje zycie to pieklo ale nie chce sie skarżyć.. moja mama wychodzi do pracy wraca późno a na weened wyjeżdża razem z ojcem i starszym rodzenstwem, a jazostaje i pilnuje jak pies.. Bywaja dni ze nie sypiam, koledzy tego pijaka chca wchodzic do domu, ale im nie daje. Mam dość facet 60 lat pije od zawsze, czy jest ktos kto moze mi powiedziec le jeszcze gora pozyje? albo chociaz co zrobic zeby skonczyc z nim szybciej, przyspieszyc jego odejscie ze swiata? moze zmieszac jakies alkohole dac mu do wypicia.. nie chce go zabijac, nie chce miec tego cwela na sumieniu przez cale zycie, nie chce isc przez taka wsze do piekla, ani do wiezienia. chce w koncu zyc normalnie, ale nie moge, dopoki ten frajer bedzie zyl.. a właśnie nie piszcie ze powinny byc jakies poradnie, albo kluby AA, czy inne kliniki, to material do zabicia, nie chce mu pomagac, chce zeby odszedl na dobre.. a nie chce nazekac, nie chce zeby mama sie denerwowala.. czesto kiedy rodzina wychodzi na wesele czy jakas impreze, spotkanie rodzinne, matka mnie pyta "zostaniesz? nie przeszkadza ci to?" mówie ze nie, a jak tylko przekrocza prog mam lzy w oczach, nikt z dalszej rodziny mnie nie zna.. mama mowi ze jest jej mnie zal, ale zawsze mowie " to nic, dajemy rade", tylko tyle jestem w stanie zrobic.. ale najgorsze jest to ze nikomu nic nie pasuje, jeszcze nigdy nie uslyszalam od nikogo dziekuje babacia nie daje mu nic zrobic, to jej synek, identyczny jak moj dziadek, a jego ojciec. teraz ten sku**iel smaży sie w piekle! A nie ma legalnego sposobu zeby wyrzucic go z mieszkania, bez mieszkania do ktorego mozna go eksmitowac.. mam 16 lat i czuje sie fatalnie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Garbata Biedronka
krótko węzłowato i na temat: nauczyć go produkcji bimberku z cukru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dać mu zapić się
niech zawsze ma pod ręką 2 litry najgorszej wódki i niech zdechnie z zatrucia i przepicia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z problemami
chciałabym żeby zdechł już teraz, zrobiłabym z matką jakiś "napój bogów", zmieszałybyśmy kilkanaście rodzai, aż powstało by coś porządnego i mu dały, ale gorsza jak będziemy mieć go na sumieniu.. po za tym mam nadzieje że się szybko wykończy..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość angela ksena
Ja też mam podobny problem z ojcem pijakiem i też nie mam pomysłu żeby pomóc mu się wykończyć i moc źyć w spokoju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O nieładnie nieładnie. Wykończyć drugiego człowieka ? Powodzenia życzę Ci wspaniała damo podczas robienia oszałamiającej kariery w załkadzie karnym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zawsze podejrzewałem że kobiety nie myślą mózgiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kudzu root mozna dosypywac do jedzenia zmiany nastapia dopiero po miesiacu czasu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oskarzona
chla? masz na mysli chleje ? nie wazne - sam sie wykonczy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
łyknij razem z nim :d ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wszyscy na raz nie zdechna to sa bandziory ktorzy nie majan hamolcow zadnych zasad,dzis swieto nie chce grzeszyc i oisac co myske o jednym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×