Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kocham jedynego jednego

Mój ukochany były ma opis na gg "brak tego czegoś..."

Polecane posty

jeśli twierdzisz że go kochasz a nie odezwiesz się bo się boisz wyśmiania - tak na prawdę go nie kochasz a jak facetowi w styczniu ojciec umarł to BRAK TEGO CZEGOŚ ... może myślał o braku ojca w rodzinie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kocham jedynego jednego
dziekuje Wam obojgu ;) mili z Was ludzie...a ja poczekam może sie do mniie odezwie...póki co mogę jeszcze powiedzieć że miał w opisie piosenke pezet - spadam i eminem - space bound i przeczytałam teksty obu piosenek i byly o kobietacg milosci..smutne piosenki :( może faktycznie za bardzo odnosze to do siebie ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale myślisz logicznie :) i pewnie nie jednej starszej przydało by się tyle logiki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"jeśli twierdzisz że go kochasz a nie odezwiesz się bo się boisz wyśmiania - tak na prawdę go nie kochasz " Dokładnie. jeżeli Cie wysmieje, trudno, ale czy nei lepiej zaryzykowac, tym bardziej, ze jak twierdzisz jest miloscia twojego zycia ? Nie mozesz sie poswiecic dla niego, dla tej milosci i napisać, chociazby po to zeby dac sie upokorzyc? ale bedziesz miała czarno na białym co i jak...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anioidiabelwjedym
czarna meteora 17? czyzby dawna depeche15 ? :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie ma za co :) A Tobie dziękuję : ) Ale pamiętaj że samym czekanie nic nie zdziałasz, a jedynie coraz bardziej tracisz szanse .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kocham jedynego jednego
chyba wolę życ i cierpieć z jego wyobrażeniem niż zmierzyć sie z rzeczywistoscia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szybko się autorko wycofałaś. ja bym na to nie liczył że on się odezwie - ty go zostawiłaś i nie mieliście jakieś 4 mies. kontaktu on jeśli mieszkał z rodzicami po śmierci ojca ma sporo na głowie no ale to twoja decyzja więc zrobisz jak ci wygodnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wybrałabym tak nigdy w zyciu, ale to nie moje zycie, Chcesz, to żyj tak jak zyjesz i łudz się ze do ciebie napisze i patrz jak bokiem przechodzi szansa na prawdziwe- nie wyobrazalne, tylko prawdziwe szczescie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jest takie fajne powiedzenie miłość z bojaźnią nie stoi - nie miłuje kto się boi to chyba tyle w tym temacie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kocham jedynego jednego
kurcze tak mnie wspieracie że może się jednak odważe ;) no ale to i tak nie dziś, najpierw muszę zerwać z obecnym , zresztą obecny wie że kocham exa i o nim ciągle myślę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ziarnko grochu bez księżniczki
Oh, nie bądź głupia! Po pierwsze, uporządkuj sprawy z obecnym facetem. Potem napisz do byłego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dla uspokojenia ciebie - moim zdaniem nic nie tracisz - jak cie wyśmieje - będziesz miała pewność że z jego strony już NIC nie zostało i będziesz mogła zacząć o nim zapominać a nie żyć iluzją i złudzeniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kocham jedynego jednego
dziekuje wszystkim i dobrej nocy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ziarnko grochu bez księżniczki
I jak sytuacja się toczy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kocham jedynego jednego
ehh w ogole sie nie toczy... teraz były miał opis że sprzedaje auto i link do ogłoszenia w miedzyczasie zobaczyłam coś co pozowloiło mi na chwile zapomniec o nim odezwał sie do mnie inny byly... może przynajmniej uda mi sie zerwać z obecnym jestem na dobrej drodze...skoro moj były były sie odezwał po kilku latach to może i ten sie odezwie kiedys :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czy bedzie nam
A mozna wiedziec jak dlugo z nim bylas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak sobie czytajac mysle
Przeczytałam te Twoje wypociny i nie dobrze mi sie robi! Gdybyś go naprawde kochała to już dawno byś się odezwała, jedna nic nie znacząca wiadomość. Ale Ty wolisz czekać i myśleć że opisy są skierowane do Ciebie jak piszesz nie widzieliście się już bardzo długo więc skąd masz pewność ze nie ma nikogo może nie dziewczyne ale może z kims kręci, spotyka się, nie masz pewności. To Ty z nim zerwałaś więc nie licz na to że się odezwie, Przytocze Ci sytuacje z mojego życia: Zerwałam z chłopakiem po jakichś 3 miesiącach bycia razem nei wiem dlaczego zgodziłam się z Nim chodzić bo jakoś za dużo do niego nie czułam ale bardzo go lubiłam, poznałąm go na imprezie, spotykaliśmy się 2 razy w tyg. W tym czasie bywały imprezy że chodziłam bez Niego spotkałam tam chłopaka w którym się naprawdę zakochałam od pierwszego wejrzenia długo się stararłam żeby go chociaż poznać, dowiedzieć się kim jest. NA szczescie udało się zostaliśmy parą. Z ex zostaliśmy przyjaciółmi na poczatku czest rozmawialismy na gg ale z czasem przestał sie odzywac wiec z nudow po jakims czasie moze 2 miesiace odezwałam sie na gg co slychac po dlugiej rozmowei wyznal mi miłość i powiedział ze nie chce kontaktu bo przez to nie moze zapomniec i dalej mnie kocha wiec od tamtego czasu dlugo nie odzywalismy sie do siebie, Wiec moze i Twoj nei odzywa sie bo dalej Cie kocha i go to boli Ty masz chlopaka wiec tym bardziej wie ze nie ma to sensu wiec po co ma sie odzywac zeby od nowa probowac zapomniec, pozbierac sie... To Ty musisz mu pokazac że dalej Ci zależy ale jak chcesz to zrobic skoro Ty masz chłopaka:P Najpierw z nim zerwij a potem odezwij sie do bylego bedziesz wiedziała na czym stoisz bo jezeli on juz nei chce byc z Toba to przynajmniej nei bedziesz zyła złudzeniami..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onononnow
jakbym byl dziewczyna to bym sie wstydził za ciebie. poziom umysłowy i zachowania 12 latki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kocham jedynego jednego
razem byliśmy 17 miesiecy jakos... 500 dni ... pamietam bo liczyłam a pozniej jakos sie tak stało że zerwałam... co mi odbiło...zazdrość chorobliwa... dzisiaj zerwałam z obecnym . podszedł spokojnie do tego, dalej rozmawiamy, jest ok. a do bylego moja kumpela wysłała smsa ale nie odpisał... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość City
Dlaczego Twoja kumpela wysłała mu smsa zamiast Ciebie? To dość żałosne i tchórzliwe. Ja zerwałam z chłopakiem po 3,5 roku bycia razem.. gdy on 3miesiące później znalazł sobie dziewczynę, zaczełam mu motać.. zaczeliśmy się spotykć w tajemnicy przed tą jego obecną. Najpierw był bardzo szczęśliwy, powiedział, że mnie nadal kocha, że chce być ze mna, mówił, że zerwie z tą obecą.. Jednak w ostatniej chwili powiedział, że jednak z nią zostaje, że czuje do mnie coś silnego, ale nie wie czy to miłość i czy po 2-3 miesiącach znowu się nie wypali... Strasznie to przeżyłam, ale wydaje mi się, że bał się, że znowu go zostawie.. :( Minęło prawie 2 miesiące od tego czasu, też żyje nadzieją, że to on się odezwie... Ale moja sytuacja jest inna. On ma dziewczynę. Mimo, że zdradził ją ze mną - szanuje to i nie zamierzam się narzucać. Jednak Ty możesz! Twój nikogo nie ma więc działaj póki możesz... Później może być za późno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kocham jednego M
dziękuję za zachęte. jak widać mineło sporo czasu nadal sie nie odezwałam. nawet gdy jestem mocno pijana ( a wtedy naprawde t4race kontrole) nawet wtedy coś mnie powstrzymuje przed napisaniem do niego. jeszcze myślałam o programie ostatnia szansa albo bal czy szmal chociaz pranie brudow na wizji albo odrzucenie bolałoby cholernie ... w miedzyczasie mial opisy ":((( ucieczka od tego gówna" " :( pije znowu" a raz nawet mial wlasnie opis że pije i dokładnie napisal od której i gdzie ( w pewnym klubie) ja niestety nie mogłam iść. zresztą pewnie i tak moja obecnosc nie zrobiłaby wrażenia na nim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×