Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość czerwona lilia

Bylam prostytutka, a teraz zaczynam normalne zycie...

Polecane posty

Gość czerwona lilia

Przez 5 lat spotykalam sie na spotkania sponsorowane. Milo wszystko wspominam, a teraz musze zaczac normalne zycie i normalna prace. Ciezko jest tym bardziej, ze niedawno rozstalam sie z facetem:O Zastanawiam sie jak to bedzie troche sie boje tak normalnego zycia. Jesli ktos jest ciekawy to odpowiem na rozne pytania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Klichu...
"normalne życie" jest podobne do życia prostytutki, tyle,że tutaj płacili Tobie a teraz płacić będziesz TY... ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość azerfazer.
prostytutką to może chciałabyś być ,na razie jestes odwiertem geotermalnym na gównianym forum

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niech to wszytsko szlagg
cięzko to jest zaiwaniac na 3 zmiany na produkcji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czerwona lilia
malo odlozylam, bawilam sie duzo wydawalam. Jako prostytutka zylam intensywnie, bylo naprawde fajnie. Na koncie mam kilkaset tysiakow, ale poki co nie ruszam tej kasy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czerwona lilia
nie, nie powiem poza tym nie mam zamiaru z nikim sie wiazac. Wole byc sama. Kim byli? Mezczyznami hehe. Przewaznie to wlasciciele firm, wybieralam tylko takich po 40, przewaznie tez nie spotykalam sie z zonatymi, ale wiele takich sie zglaszalo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czerwona lilia
30 lat, zawodowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona890
ile masz lat i w jakim wieku zaczelas sie spotykac ze sponsorami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czerwona lilia
podszyw, mam 24 i jestem po studiach wlasnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona890
czy fundowali Ci tez wyjazdy zagraniczne , jesli tak to gdzie ? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czerwona lilia
jestem po studiach z obciągania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czerwona lilia
dlaczego? Latwa kasa, przygoda, zawsze brakowalo mi mezczyzny, a ze nie potrafie stworzyc normalnego zwiazku to wybralam taki sposob. Pierwszy raz spotkalam sie ze sponsorem jak mialam 17 lat, ale to trwalo krotko (okolo 2 miesiecy), potem nie spotykalam sie z nikim dopoki na studia nie poszlam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
koniec glupich podszywow. Wyzwiska na mnie nie dzialaja, mam je godzies, jestem wyprana z uczuc. Za granica bylam w Egipcie, Turcji, Francji, w Maroku, Rosji, Niemczech, Czechach, Szwecji, Wyspy Kanaryjskie, Bulgaria

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maksi Kaz
kilkaset tysiakow na koncie hahaha:D ale malo odlozyla, klamiesz i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak, malo, bo mialam na miesiac kupe kasy a placilam za rachunki niewiele kiedys. Duzo sie bawilam, imprezy, ciuchy, kosmetyki, takie zycie na wariackich papierach. Troche zaluje teraz, ze nie pracowalam, bo bez doswiadczenia zawodowego ciezko. Gdy znajomi ze studiow robili jakies staze, praktyki to ja smazylam tylek na plazy popijac drinka i dlatego teraz kurwa musze zepirdalac nie w zawodzie:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czy wszyscy sponsorzy podobali Ci sie fizycznie czy zamkalas oczy w trakcie i wyobrazalas sobie ze to Leonardo Di Caprio?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to nie do konca, ze dla wlasnej przyjemnosci, jak poszlam na studia to nie mialam kasy. Mialam ciezka sytuacje rodzinna i stad decyzja o szukaniu sponsora. A ten wybryk w wieku 17 lat to coz, bylam mloda, facet mnie skrzywdzil chcialam cos sobie udowodnic. Szczeniacki wyglup

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Za granica bylam w Egipcie, Turcji, Francji, w Maroku, Rosji, Niemczech, Czechach, Szwecji, Wyspy Kanaryjskie, Bulgaria Zeby byc w tych krajach, trzeba od razu nadstawiac dupy za pieniądze:D??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aha i achhhh
to teraz jeszcze do spowiedzi, i już możesz zostać świętą :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czytaj ze zrozumieniem:O Ktos zapytal gdzie bylam to odpowiedzialam i nie dla wyjazdow to robilam:O Nigdy nie zamykalam oczu z obrzydzenia, zawsze bylo mi dobrze z nimi w lozku. Choc ostatnio jak sie umowilam to juz nie bylo fajnie, mialam za dluga przerwe w zawodzie i jakos sie nie moglam wczuc. Za bardzo przyzwyczailam sie do mojego ex

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Prawdziwa_ex_DIVA
taaa... No to witaj w klubie. Kilka poprawek - niestety, mam wątpliwą przyjemność powidzieć o soboie to samo. I jeśli ktoś odważy się rzucić we mnie kamieniem - gratuluję! To niech przy okazji obrzuci błotem swoją siostrę i najlepszą przyjaciółkę - ludzie nie zdają sobie sprawy (albo nie chcą zdawac)_ z tego, ile dieczyn to robi, choćby incydentalnie. Ale mniejsza o to! Koleżanka, która zaczęła topic lekuteńko ściemna. Po pierwzsze - biznesmeni po 40tce są przeważnie żonaci. Jeśli sądziła, ze sotyka się z wiecznymi kawalerami, to albo nie zauważyła śladu po obrączce, albo jest hipokrytką ;) Dwa - kilkadziesiąt tysiecy na koncie? Jasne! Średnia cena godzinnego spotkania to 200-300 zł. Escortki biorą więcej, np 1000 za spotkanie, ale escortek jest niewiele i mają swoich ochroniarzy, z którym,i dzielą się zarobioną kasą. Jeśli laska pracowała na własną rękę, na domówce - mogła dziennie zaliczyć 2 maksymalnie 3 kklientów. Maksymalnie! Niestety, w praktyce wygląda to tak, ze na 10 telefonów - 4 to żartownisie, 4 to waligruchy i onaniści... 2 faktycznie przychodzi, tyle - ze nie zawsze w terminie. Częstop dzwonią orientacyjnie. Nie da się pracować 30 dni w miesiącu, bo... raz masz okres, dwa masz zły dzień, 3 - masz dość wszystkiego. Jeśli dziewczyna studiowała - mogła pracować tylko w weekendy (klientów wtedy mało), albo wieczorami, kiedy większość klientów leci grzecznie do żon. Wychodzi z tego, że jak miała jednego klienta na dzień za 300 zł to był cud. I tak - w miesiącuu zarobiła 3000, może 4000, z czego połowa szła na wynajem mieszkania i koszta dodatkowe. Zostawało jej na zycie 2000 z czego trudno jest odłożyć kilkadziesiąt tysięcy. Gratuluję fantazji. Tyle w temacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomarańczowa magnolia
w jakim wieku zaczęłaś, a twoi rodzice myśleli że co robisz w czasie jak ty umawiałaś się na spotkania, że gdzie pracujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ok. Pominmy juz to dlaczego tak pracowalas. Nie bede ci juz wymyslac bo widze ze kulturalnie odpowiadasz. Mam jeszcze kilka pytan wiec zaczynam: dlaczego napisalas na forum? Po co? Jaki w tym cel?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×