Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Pogrążona w bezładzie

Czy to było tylko łóżko?

Polecane posty

Gość Pogrążona w bezładzie

Od dłuższego czasu jestem sama, dodam , że nie mieszkam w Polsce.Po jakimś czasie sbycia samejj czyt. 1,5 roku poznałam faceta.Nie ukrywam, że mi się podobał. spotykaliśmi się jakiś czas...w końcu przespaliśmy się...(poporostu miałam na to ochotę, nie uprawiałam seksu 1,5 roku)Nie ukrywam, że było mi dobrze..Potem drugi raz, trzeci...Po jakimś czasie wyznał mi, że mu na mnie bardzo zależy i że jest mu ze mną dobrze...i tu jest problem, ja nie poczułam do niego nic, zupełnie nic...Nie chcę go dłużej oszukiwać.Miło mi się z nim spędza czas, jest dobrym człowiekiem, ciepłym i czułym...wiem, że zadbałby o mnie w 100% ...tyle tylko, że ja chyba nic do niego nie czuję... Chciałabym się zakochać ale nic na siłę, próbowałam sobie dać więcej czasu, myślałam, że może coś się wykluje z mojej strony ale niestety... :-o Nie wiem co mam robić, nie mogę go dłużej oszukiwać.Jest wspaniałym facetem, nie wiem jak mu powiedzieć, że nic z tego nie będzie, że nic do niego nie poczułam.... :( Jestem okropna, czuję się jak wyrafinowana su..ka, nie wiem co robić.... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pogrążona w bezładzie
Czy któraś z Was była w takiej sytuacji?? Dodam, że spotykamy się dwa miesiące...wiem, że to krótko ale mimo tego ciężko mi to zakończyć...wiem jak to jest się zakochać bez wzajemności.Sama kiedyś zostałam bardzo mocno zraniona w ten sposób i właśnie po tej sytuacji dochodziłam do siebie 1,5 roku...Nie wiem co się ze mną stało.Poprostu nie potrafię ... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pogrążona w bezładzie
Zupełnie nie mam pojęcia co mu powiedzieć i jak to zakończyć....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość azerfazer.
widzę że jesteś pogrążona w bezładzie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OneTwo
wyprowadź go z błędu, ale nie przestawaj dawać mu dupy. Niech ma coś w zamian.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pogrążona w bezładzie
Chciałabym się zakochać ale chyba nie potrafię.Chyba dam sobie spokój.Odpuszczę całkowicie.Będę sama do końca życia :( Czy zawsze musi tak być , że zakochujemy się w złych osobach, a kochają nas ludzie których my nie chcemy.... Przestaję wierzyć w cokolwiek ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pogrążona w bezładzie
Nie mam zamiaru z nim sypiać dłużej, to bez sensu...Poprostu chyba zacznę się pomału odsuwać :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OneTwo
Może taki Twój los, życie z jakimś alkoholikiem, narkomanem, psycholem, damskim bokserem, emocjonalnym szantażystą, czy zdrajcą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pogrążona w bezładzie
Czy to onzacza, że powinnam się zakochiwać w każdym dobrym facecie, który pojawi się na mojej drodze?? :-o Przecież nie zmuszę się do miłości.Chciałam sobie dać szansę , więcej czasu ale to chyba na nic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OneTwo
Nie, po prostu może nigdy nie zakochasz się w takim, a w którymś z tamtych, to jak najbardziej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pogrążona w bezładzie
Całe życie będę sama :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pogrążona w bezładzie
:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość orzech twarrdy
nic na sile. Poza tym uczucie czasem przychodzi z czasem. Moja znajoma mi mowila, ze jej maz jej sie wcale nie podobal gdy kto poznala..teraz maja 2dzieci :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pogrążona w bezładzie
Na pewno sobie nie pozwolę na coś takiego..., poza tym nie rozumiem Cię, sugerujesz abym z nim została bo jest dobry?? Znaczy mam się zacząć oszukiwać i jego ? udawać, że wszystko jest super i jestem najszczęśliwszą osobą na świecie ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pogrążona w bezładzie
będąc z nim? :-o Nie no to jakieś nieporozumienie :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pogrążona w bezładzie
Świetnie zdaję sobie sprawę, że jest cudownym facetem ale czy ja już na prawdę nie mam szansy na poznanie wspaniałego, kochającego faceta któremu odwzajemnię uczucie?! Z roku na rok uświadamiam sobie, że chyba nie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pogrążona w bezładzie
Muszę to zakończyć... lub dać sobie może więcej czasu, to dopiero dwa miesiące...Chociaż zawsze wierzyłam i wychodziłam z założenia, że zakochać można się tylko i wyłącznie od pierwszego wejrzenia... Nie ma czegoś takiego jak ,,dam sobie więcej czasu..,, chyba...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pogrążona w bezładzie
heeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeelp :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OneTwo
Dobra, może Ci się uda znaleźć takiego faceta i się w nim zakochasz. Tak może być ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pogrążona w bezładzie
Nie chodzi mi o to aby ktoś mi powiedział, że znajdę kogoś i się zakocham z wzajemnością... Nie wiem co dalej robić, czy powinnam dać sobie szansę?? To jest na prawdę dobry chłopak.Od jakiegoś czasu jestem dla niego zimna, może się już zorientował, że coś jest nie tak, może i nie ...ale ja na prawdę nie wiem co robić...Z drugiej strony na prawdę mi go szkoda, jest wspaniały, po prostu cudowny dla mnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×