Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Adrianna L.

przeciwnicy kultu Powstania Warszawskiego łaczcie się !!!

Polecane posty

Gość Adrianna L.

co roku jak jakieś pezmyśle barany zachwycamy się rzezią Warszawiaków z 1944 roku. Zbrodnicza decyzja doództwa AK doprowadziła to smierci 150 000 Polaków. Niemców zginęło w walkach zaledwie 1700. AK prowadziła walki chowając się wsród ludności cywilnej - jak Al-Kaida w Iraku - i wysyłąła do walki dzici - jak Palestyńczycy w Intifadzie. Słusznie zauważył minister Sikorski: "Ciągle pozostaje niezwykle trudnym dotarcie do świadomości społecznej, że Powstanie Warszawskie posiadało dwa aspekty. Z jednej strony niebywałego bohaterstwa Powstańców i poświecenia ludności cywilnej - z drugiej strony kompromitującego braku wyobraźni politycznej, nieodpowiedzialności i ignorancji zawodowej pomysłodawców Powstania - bo nie można ich nazywać dowódcami. Prawda jest taka, że żołnierze AK zaufali przywódcom Powstania, że poprowadzą ich do zwycięstwa, czyli pokonania garnizonu niemieckiego w Warszawie - a ci poprowadzili ich do z góry zaplanowanej klęski". tu strona przeciwników kultu Powstania: http://powstanie.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Adrianna L.
Tomasz Łubieński napisał w swojej ksiązce "Ani tyumf ani zgon: "Zarzuca się politykom, że karmią społeczeństwo złudzeniami, ale oni sami również, występując w jego imieniu, poddają się im z całą naiwnością. Polityków wojskowych, którzy ogłosili Godzinę W, najmocniej obciąża ocena szans własnych oddziałów wobec niemieckiego garnizonu Warszawy oraz regularnych jednostek, które mogły mu przyjść z pomocą. Niepojęte, jak zawodowcy mogli uwierzyć w visy na tygrysy, barykady wobec bomb, goliatów i miotaczy płomieni, plutony i kompanie głównie z nazwy, bo tylko częściowo uzbrojone, ledwie zaopatrzone w amunicję, przeciw fachowo przygotowanym do obrony gniazdom oporu. I do tego jeszcze wiara, że wyszkolenie na podmiejskich wycieczkach może zastąpić doświadczenie prawdziwej wojny."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Adrianna L.
Prof. Ciechanowski: Powstanie Warszawskie było klęską i błędem Doprowadzenie do wybuchu Powstania Warszawskiego było jednym z największych błędów popełnionych przez dowództwo AK. Ten zryw nie miał najmniejszych szans powodzenia - powiedział prof. Jan Ciechanowski w czwartek podczas promocji kolejnego wznowienia swojej książki "Powstanie Warszawskie". Jan Ciechanowski - polski historyk mieszkający od końca lat 40. w Wielkiej Brytanii - jako nastolatek walczył w Powstaniu Warszawskim, został ranny i dwukrotnie odznaczony Krzyżem Walecznych. "Już podczas powstania zastanawialiśmy się, jak to się stało, że doszło do jego wybuchu. Poszliśmy w bój bez broni. Gdy 1 sierpnia moja kompania nacierała na gmach Sejmu, na 170 ludzi mieliśmy 3 karabiny, 7 pistoletów, 1 pistolet maszynowy strzelający tylko ogniem pojedynczym i 40 granatów. Jak zobaczyliśmy, że właściwie nie mamy broni, to pytaliśmy dowódcę: z czym do gości? Ale byliśmy zdyscyplinowanymi żołnierzami - na rozkaz stanęliśmy do walki i na rozkaz ją zakończyliśmy" - mówił Ciechanowski. Historyk jest zdeklarowanym krytykiem decyzji o wybuchu powstania. Uważa, że dowództwo AK popełniło poważne błędy, których konsekwencje okazały się katastrofalne. "Powstanie zakończyło się straszliwą klęską, katastrofą i ruiną, która nie dotknęła żadnej innej stolicy w Europie od czasu najazdu Hunów na Rzym. 200 tys. ludzi zginęło, 500 tys. wygnano i skazano na poniewierkę. Miasto zrównano z ziemią" - mówił Ciechanowski. Historyk przypomniał słowa Bora-Komorowskiego, który powiedział, że powstanie militarnie było wymierzone w Niemców, ale politycznie - w Rosjan. "Te rachuby okazały się całkowicie mylne. Powstanie było na rękę Niemcom, ponieważ stwarzało doskonałą okazję realizacji powziętego już wcześniej planu zniszczenia stolicy. Dla Niemców zrównanie Warszawy z ziemią było równoznaczne z przetrąceniem kręgosłupa polskości. Zrealizowali ten plan stosunkowo niewielkim kosztem - straty Niemców w powstaniu wyniosły nieco ponad 1700 osób. Rzeź żołnierzy AK była też na rękę Rosjanom" - powiedział Ciechanowski. Historyk uważa, że decyzja o wybuchu powstania była nieprzemyślana. Przypomniał, że co najmniej do połowy lipca 1944 roku Komenda Główna AK nie brała pod uwagę powstania w Warszawie. Ze stolicy wysyłano ludzi i broń na wschód, by wesprzeć kolejne etapy akcji "Burza". Plany operacyjne zmieniono niemal w ostatniej chwili, mając już wiedzę o militarnym i politycznym fiasku podobnych wystąpień w Wilnie i Lwowie. a tu wywiad z tym historykiem: http://wyborcza.pl/1,75515,6878163,Ciechanowski__Powstanie_nie_powinno_bylo_wybuchnac.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Adrianna L.
tamte topik został zaśmiecony offami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sa godni szacunku i podziwu
kazda walka w obronie stolicy! Była wazna! gdyby to powstanie było na wsi...ale w wojnie chodzi oto, aby wróg nie posiadł stolicy durnie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!1 wiec o te stolice walczyli! jak stolica wolna to duch zagrzewa do walki innych zolnierzy by walczyli o całe Polsce! jak ktos sie nie znał na poczynaniach tamtych ludzi niech sie nie wypowiada! brawa za odwage i hołd powstancom to samo z wester platte! ps padli bo brakowało amunicji i jedzenia...jakby im to dostarczyli przetrwaliby dłuzej!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uhihrwghnr5g
jestem przeciw przeciwnikom mamy tepic bohaterstwo? najpiekniejsze karty naszej historii? pogielo cie, ada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tako rzecze Korwin-Mikke
czcijmy Powstańców, a nie powstanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Adrianna L.
na jednego zabitego Niemca przypadało 80 zabitych Polaków ! Taki stosunek strat nie cechuje walki - a tylko w walce mozna być bohaterem - tylko rzeźnię. Poza tym co to za bohaterstwo walczyć ukrytym wśród cywili, którzy ponosili skutki ataków powstańców. Powstańcy sobie postrzelali i uciekali przed Niemcami, a Niemcy przychodzili i r żneli wszystkich. Takie narażanie rodaków na pewną śmierć NAZYWASZ BOHATERSTWEM ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wake up!
Żałośni idioci bez żadnej wiedzy wypowiadają się PRZECIWKO powstaniu. ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sa godni szacunku i podziwu
tam tez wsrod dowódców panowałą zazdrosc. kazdy chciał aby to jemu przypisac walke o wolnosc. kazda walka ma sens najmniejsza. Nic nie jest z góry skazane na kleske. kazda kroplaprzelanej krwi ma sens..gardzic tym? to bzdura co tv przygotowało? piosenki spektakle?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na tamtym topie
ich zmyli :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Adrianna L.
"w wojnie chodzi oto, aby wróg nie posiadł stolicy" Niemcy zdobyli Warszawę w 1939 roku ! Miasta broniło wtedy 125 000 nieźle uzbrojonych i wyszkolonych żołnierzy. Miasto poddano po 20 dniach walk gdy straty osiągnęły 12 000 zabitych. Taka walka miała sens i przerwano ją w odpowiednim momencie. W powstaniu walczyło 25 000 słabo uzbrojonych i słabo przeszkolonych powstańców, a miiasto poddano po 63 dniach rzezi gdy straty osiągneły 150 000 ludzi, To zbrodnia na własnym narodzie. Każdy rozumny człowiek zrozumie różnicę !!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sa godni szacunku i podziwu
chcemy wywiadow z ludzmi ktorzy jeszcze zyja a brali udział w powstaniu! nie tylko na tv ale polsat tvn to dzieki ich ODWADZE i krwi dzis jestescie wolni! pacany! kto liczy straty PRZED WALKA? NIKT..BO TO NIEZNANE..TERAZ Z CIEPŁYCH FOTELI WIELCY REDAKTORZY LICZA STRATY? PO WALCE? TO ZADEN WYCZYN! ODWAGA JEST PODEJSC DO WALKI NIE ZNAJAC WYNIKU I DAZYC DO ZWYCIESTWA. fajnie tak podliczac PO..ale jak ktos podchodzi do walki to nie wie jak bedzie i walczy! jakby było 80 niemców na 1 polaka to byscie ich chwalili? wojna i braterstwo..to nie matematyka! głupki.. s. specjalnie to pisze bo wiem ze poniesiecie to dalej plotkarze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sa godni szacunku i podziwu
chetnie bym zaspiewała...gdzie ci chłopcy z tamtych lat..:) a mój mąz ubrałby mundur:classic_cool: wy byscie nie staneli do wlaki tylko liczyli tych 200 my 300 ito.. a tamci walczyli zamiast głupio mędrokowac. brawo za odwage. teraz składac im w mediach hołd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Śmierć żołnierzy na wojnie
jest normalna,w Powstaniu wyrżnięto cywilów,w imię jakichś absurdalnych kalkulacji politycznych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Śmierć żołnierzy na wojnie
Skazano tych ludzi na śmierć mimo,że wynik wojny był już przesądzony,więc nie mówcie,że dzięki temu jesteśmy wolni,a piosenkę Warszawskie dzieci pójdziemy w bój mogli rzeczywiście śpiewać w Hamasie.Niejaki generał W.Anders twierdził,że dowódcy Powstania powinni stanąć przed sądem wojskowym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sa godni szacunku i podziwu
napisałam do autora ksiazki mail dr? :D? oj szkoda ze tak wielu zmarło..juz oni by mu wytłumaczyli o co chodziło..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Śmierć żołnierzy na wojnie
Przeczytajcie sobie w internecie wspomnienia Wandy Lurie,przeżyła egzekucję na Woli,jak idziemy z dziećmi na rozstrzelanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bolko polski
powstanie to polska hańba, powstańcy to polscy bohaterowie !!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sa godni szacunku i podziwu
Andesr im zazdroscił... chciał aby to jemu składac hołd za wolnosc.. to samo było miedzy piłsudzkim andersem i sikorskim..kazdy miał inna wizje wyzwolenia polski...inny plan..stad niechec..do siebie I plany polaków aby ubic jednego..a tylko jednego uczynic przywodca..narodu...czyli sikorski..ubic go a zostawic andersa.. co wy wiecie.. W wojnie nic nie jest przesadzone..a cud nad wisła? 1920? mało polaków mnoga bolszewikow..a wygralismy..a jakbysmy przegrali..to byscie pisali, ze to był zbrodnia na narodzie polskim.. tak sie wojny nie ocenia.. odwaga jest siła napedowa do wygranej! posluchaj piesni o monte cassino.. bo GNIEW był silniejszy niz strach! to zdanie mowi ze tak ochoczo szli na wojne..powstancy tez.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Śmierć żołnierzy na wojnie
Opowiada jak jakiś trzydziestolatek idąc na to rozstrzelanie niesie na pleacach teściową.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziubdziak
ludziom z mózgów ta nacjonalistyczna propaganda zrobiła mielonkę. zgineło tylu ludzi, zniszczono całe miasto i ogromną liczbę polskich zabytków a oni wciąż twierdzą, ze to był jakiś sukces. Co trzeba mieć w głowie i czego trzeba nie mieć w sercu by takie brednie powtarzać za Kaczyńskimi i ich trupą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sa godni szacunku i podziwu
na wojnie liczy sie TAKTYKA! nie ilosc! a goliat? i dawid? z punktu widzenia redaktorka ksiazki...dawid nie miał szans! mały słaby lichy! a goliat to postrach ludu 2 metrowy olbrzym z super siła... i co robi dawid..pokonał go rzutem kamienia w czoło..sprytem... a co sie liczyło? odwaga! stanał do walki nie myslac o wynik!! to samo z powstaniem! powstancy staneli do walki! bo mysleli ze wygraja..i ze w trakcie trwania walki inni beda walczyc! bo stolica sie broni! Mysleli ze panstwa inne dadza im swoje wojska..bo Polska nie umarła..broni sie i warto ja wesprzec w walce.. durnie...ja bym rostrzelała takich redaktorkow ksiazek..za to..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Śmierć żołnierzy na wojnie
W 1920 roku i pod Monte Cassino walczyła niezle uzbrojona armia,nie ustępująca za bardzo wrogowi,w Powstaniu wydano na śmierć cywilów.Jeszcze jedna różnica w 1920 r. nie było gdzie się cofać za bardzo,natomiast w 1944 roku Niemcy i tak były militarnym trupem.A co ma do tego Monte Cassino,to była normalna wojna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sa godni szacunku i podziwu
co wy wiecie... ci ludzie i tak by umarli.. z głodu...braku picia..lub zabici przez niemców! dzieci z braku mleka..jedzenia..wy wiecie co to wojna? wiec oni woleli walczyc!!!!! umrzec ale jednak za ojczyzne..a mysleli, ze tym spowoduja ze swiat uwierzy ze warto pomoc Polsce, dac im swe wojska bo polska wlaczy. Dobrze mysleli. Ale to inne panstwa były egoistami!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Śmierć żołnierzy na wojnie
Alianci nie mieli jak pomóc.Natomiast liczyć na to,że największy przyjaciel Narodu Polskiego Józef Wisarionowicz wkroczy i uratuje trzeba było być naprawdę debilem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sa godni szacunku i podziwu
to tak jakby potepiac ludzi ze w czasie wojny brali udział w konspiracji..a potem ich rostrzelano za to! ze jawnie szli na smierc! ich wybór..woleli COS ROBIC..NIZ UMIERAC Z GŁODU..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziubdziak
taktyka to się liczy gdy proporcje sił są rozsądne i gdy ma się broń oraz świetnnie wyszkolone wojsko. Powstańców było mało, prawie broni nie mieli, nie byli wyszkoleni w zasadzie wcale. Przykład Dawida i Goliata to nie jest dobre porównanie w tej sytuacji. Pomijam już fakt braku odpowiedzialności za życie cywili w imieniu których - rzekomo - się walczy. Piszę rzekomo bo powstańcy za wyjątkiem kilku pierwszych dni byli przez ludnośc przeklinani.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sa godni szacunku i podziwu
ALIANCI NIE MIELI JAK POMOC.. dobra wymówka.. ale jakos polacy im POMOGLI..MONTE CASSINO..A WALKA O ANGLIE! MIESO JAK NIC Z POLAKOW BYŁO..ZA CUDZE ZIEMIE.. polacy mysleli ze inne kraje maja serce jak oni..POMOCNE.. i sie przeliczyli tym bardziej hołd im oddawac!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sa godni szacunku i podziwu
do..dziubdziak... odsyłam do analizy wojny pólnoc południe..ameryka.. amrmia przegrywa...ma mało broni..zle wyszkolona..dlaczego? bo uczył jej facet co NIGDY NIE BYŁ NA WOJNIE...co robi dowódca? prosi tego generała..a zatem taktyka psychologiczna..by pojechał tam na linie frontu..i pokazał sie tym zołnierzom...moze to zagrzeje ich do walki..pojechał..4 dni jechał...pokazał sie w galowym ubiorze...a w zołnierzach zaswitała mysl ze sam generał co ich uczył patrzy jak oni marnie walcza.. I wygrali!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×