Wierzycie w duchy?

tak mi się przypomniało jak koleżanka opowiadała: czytała dziecku bajkę, paliła się tylko nocna lampka przy łóżku dziecko nagle pokazało palcem w kąt pokoju i zapytało: mamo kto to jest? o mało na zawał nie zeszła oczywiście oprócz jej i syna nikogo tam nie było wierzycie w duchy? dzieci ponoć je widzą...

tak

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4869493

Nie musze wierzyc, bo wiem,ze one istnieja.

poopowiadajcie coś ;) później jeszcze coś dopiszę :D co mi się przytrafiło ;)

"nie możeeee być " czytałam prawie cały tamten temat ;D szkoda, że autorka tam zwiała ;) i wątek zamarł bo fajnie się czytało

ja tam nie wierze :)

Ja wierzę. Sama znam takiego jednego... :)

w duchy bo maja zakaz przebywania na ziemi dziecko widziało demona

Ja widzialam zdjecie ducha dziecka (ktore w rzeczywistosci ni bylo) i to prawda, dzieci maja szczegolnie dar wyczuwania ducha albo osoby bardzo wrazliwe, tzw. medium.

ja wierze, wiem ze istnieje

Hm...zależy co masz na myśli, pisząc "duchy" Uważam, że osoby zmarłe nie mogą Nam się ukazywać po śmierci Za to demony jak najbardziej i nie stanowi dla nich problemu aby przybrać postać człowieka i Nas wystraszyć...ale skoro istnieją te złe, to dobre pewnie też:) Ludzie często doświadczają czegoś w rodzaju opieki, ostrzeżenia zatem myślę, że to dobre duchy nad nimi czuwają:)

a te złe? kogo "męczą"? i dlaczego?

A duch święty???? :D:D:D:D:D:D

Demony mają jeden cel - odciągnąć od Boga...moim skromnym zdaniem bardziej kuszą osoby wierzące, bo niewierzące już są po ich stronie

Sa duchy dobre, ktore nie zrobia Ci krzywdy i czasami- czuwaja nad Tobą i sa duchy zle, ktore moga Ci zrobic krzywde:(

możliwe... ja nie wiem cz wierzę... na pewno kiedyś tak, ale tyle złego co mnie spotkało.... przestaję wierzyć... szczególnie w życie pozagrobowe...

czy* ale dodam że chciałabym odzyskać wiarę...

A co takiego Cię spotkało? Nie pisz jeśli nie chcesz...ale pamiętaj, że doczesne problemy są niczym wobec tego, co Nas czeka tam, w wieczności...i nie mam na myśli tylko Nieba ale też piekło...bo tam zło będzie o wieeeele gorsze niż to które tu spotykamy...nie chcę sobie tego nawet wyobrażać