neverending temat czyli JEGO BYŁA-Wasze doświadczenia...?

życie jest smutne, bejbe, szczególnie dla byłych :P

dla mnie to życie nie jest smutne, spoko od dawna jestem w trwałym związku. Nie żyję tamtym związkiem, chociaż chyba wy myślicie, ze tak to wygląda. Jestem egoistyczna? Bo napisałam prawdę? Sorry, nie odbijam nikomu faceta. Powiedz mi czy ty jesteś taka super myśląca o innych? np. o byłej swojego faceta;]

hym, ja jestem taką była, Jezu, dziecko, jaka ty pusta jesteś, nie trzeba być filozofem żeby wiedzieć, że zakończone związki zostawia się za sobą! Twój obecny facet jest chyba gejem albo totalnie ma cię w dupie, skoro pozwala na kontakty z byłym!

W zeszłym miesiącu miałam dość drastyczne przejścia z ex mojego już byłego faceta. -ciągłe telefony do niego -ciągłe smsy -groźby z jej strony wobec niego, wobec mnie mało tego, gdy wychodzilismy ze znajomymi ona nas nachodziła w różnych lokalach i robiła awantury! Gdy mnie odwoził jechała za nami, zeby się upewnic, że to koniec naszego spotkania i nie wygląduje u niego. Niech mi teraz ktoś powie, że byłe to nie wrzód na 4 literach. ; >

Jezu, to jakaś psychopatka chyba była :( ja bym zgłosiła to na policję, narobiła jej brudu...

To już nie moja sprawa, on ma do niej zbyt duży sentyment, zeby to zrobić. żeby cokolwiek zrobić. Jak chce robić za męczennika i się poświęcać dla niej to nie będę przeszkadzać. ; )

hym, ja jestem taką była - ja się z tobą zgadzam. zdrowe podejście.

zdrowe podejście, jasne, chyba zdrowo jebnięte :O